Nazywam się Wynn Coldfox, mam dwadzieścia sześć lat i chcę umrzeć.
Nie jestem jednak zbyt dobra w zadawaniu sobie śmierci, dlatego brat umieścił mnie w Harlow Sanctum - niekonwencjonalnym ośrodku terapeutycznym. Tak teraz nazywają psychiatryki dla bogaczy. Ma nadzieję, że tu uleczą moją chorą duszę.
Zaraz po przyjeździe do ośrodka ląduję w pokoju z okrutnym, pozbawionym zasad mężczyzną o zimnych, niebieskich oczach i drapieżnym uśmiechu, który uwielbia ból i mroczne sekrety. Nienawidzę go tak bardzo, że mam ochotę krzyczeć, chcę go uderzyć, marzę, by cierpiał i... go pragnę.
I wiem, że Liam Waters nienawidzi mnie równie mocno. Pomysł, że przebywanie z nim w dzień i w nocy miałoby mi pomóc, jest śmieszny. Żałosny wręcz, bo te jego spojrzenia powodują, że płonę z wściekłości. To wściekłość, prawda?
Harlow kryje w sobie jednak coś bardziej przerażającego. Podobno pacjenci znikają tu bez śladu. Może to tylko legenda opowiadana o zmroku? A jeśli ludzie rzeczywiście giną, czy mężczyzna o niebieskich oczach ma z tym coś wspólnego?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-02-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Fabric of Our Souls
Przetrwała piekło. Teraz znów ma tam wrócić, żeby stanąć naprzeciw samego diabła. Dwa lata temu świat Nell Gallows rozpadł się na kawałki. Była jedyną...
Przeczytane:2025-04-21, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2025,
Uboga w ilość stron, bogata w treść.
Mroczna, intrygująca, zapewniająca powiew świeżości na rynku wydawniczym.
Oceniając po okładce myślałam, że treść może dotyczyć wampirów - te ostre rysy, mrok.
Nic bardziej mylnego, zostałam zaskoczona ale w pozytywny sposób.
Bardzo dobrze mi się czytało historię naszych bohaterow, mimo tego, jak bolesna ona była.
Autorka wciągnęła mnie do świata ludzi z problemami psychicznymi, które mogą tak naprawdę dotknąć każdego z nas.
Jednocześnie potraktowała te choroby inaczej niż większość twórców, o czym sama pisze w notce autorskiej zaznaczając, że to fikcja literacka.
I tu duży szacunek za podjęcie się tematu w taki niecodzienny sposób, bardzo mi się to podobało i oczywiście mam swój rozum, iż wszystko jest fikcyjne i nie ma przełożenia na nasz świat
Ona nie chciała już dłużej żyć a on zadawał sobie ból by poczuć, że żyje.
I tego życia trzymał się za wszelką cenę.
Wylądowali razem w jednej sali w placówce leczniczej...
Dual pov pozwala na lepsze poznanie postaci, Liama i Wynn, którzy zmagali się z zupełnie innymi demonami a mimo to ich dusze (i ciała) do siebie ciągnęło z ogromną siłą.
Bohaterowie drugoplanowi byli także wykreowani tak, że mogliśmy ich poznać bliżej dzięki czemu całość stała się wielowymiarowa.
Było mi żal pewnej postaci, ale to już pozostawię Wam do przeczytania i samodzielnej oceny.
Ciekawe, czy mielibyście podobne odczucia co ja.
W książce oprócz podłoża psychologicznego pojawia się także cielesność, spicy sceny podgrzewają atmosferę i nadają całości wiarygodności oraz przyspieszają bicie serca.
Cóż... Chyba mam kolejnego crusha.
Polubiłam Liama od samego początku, Wynn natomiast zyskała w moich oczach po kilku przeczytanych rozdziałach.
Uwielbiam takie mroczne, nieoczywiste treści, które owiane są nutą tajemnicy, grozy i są nieprzewidywalne.
W świecie, gdzie większość toku fabuły jest taka, że zawsze wiemy jak się skończy, ta książka daje nadzieję na to, że autorzy potrafią jeszcze nas zaskoczyć.
Z pewnością jest to lektura dla pełnoletnich czytelników, ze względu na występujące w niej sceny zbliżeń i prz3mocy.