Czy balibyście się małej, zielonej, jednookiej kulki na cienkich nóżkach? Na pewno nie! A wielkiego, włochatego potwora, ryczącego jak stado lwów? Na pewno tak! W Potworopolis, gdzie każdy potwór marzy o pracy straszaka w fabryce Potwory i S-ka, trzeba być naprawdę strasznym, żeby się wykazać! Dlatego mały, zielony i śmieszny Mike Wazowski wstąpił na Uniwersytet Potworny, aby zdobyć wiedzę o straszeniu. Wielki, włochaty Sullivan traf ił tam również, choć ten mógłby straszyć nawet bez studiów! Niestety wkrótce wpadli w potworne tarapaty i zagrożono im wyrzuceniem z uczelni. Czy znajdzie się wyjście z potwornej pułapki?
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2013-07-10
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 24
,,Rysuję szlaczki piszę litery" to przyjazna dziecku książeczka, która dzięki ścieralnym stronom oraz dołączonemu mazakowi stwarza dzieciom doskonałą...
Jeśli jesteś najbogatszym z bogatych w Kaczogrodzie, z pewnością możesz w pełni cieszyć się swoim wygodnym życiem, prawda? Jednak w przypadku Sknerusa...
Chcę przeczytać,