Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 0
Tom 1 cyklu
Szermierz Natchniony
Mrok otwierał właśnie swe wrota. Pokazywał, co jest za nimi. A najciekawsze było, że Virion nie mógł zobaczyć tam niczego, co by go odstręczało. Czego by już nie poznał.
Szalony świat Viriona - szermierza natchnionego, byłego skazańca, męża upiorzycy i przyjaciela upiorów - właśnie przeistoczył się w istny sen wariata.
Pozostawiona w klasztorze Niki ma dla męża niespodziankę, która wprawi w osłupienie zarówno jego, jak i najstarsze upiory.
Szalenie niebezpieczny, ale jednak uporządkowany świat Zamku drży w posadach.
Gwiazda z ogonem przetacza się przez nieboskłon.
Taida i Virion stają do walki ramię w ramię.
Świat się kończy. Nadchodzi czas wszechogarniającego zła, nieposkromionego chaosu i doszczętnego zniszczenia.
Po raz pierwszy czytałam kolejne losy szermierza natchnionego Viriona. Na szczęście nieznajomość poprzednich tomów nie miała znaczenia.
Nadchodzi czas zniszczenia i zagłady. W cesarstwie rozwija się spisek i Taida z pomocą Viriona będzie próbowała opanować sytuację wszelkimi możliwymi sposobami i znaleźć tych, którzy chcę zniszczyć Cesarstwo Luan. Oczywiście szermierz natchniony wybierze sobie swoja grupę, z którą będzie prowadził działania poza prawem. Zadaniem ich będzie zlikwidowanie spiskowców zanim osiągną swój cel. Postacie są dobrze nakreślone, akcja dzieję się szybko, ciągłe jej zwroty gwarantują, że trudno oderwać się od czytania. Wrogowie działają w ukryciu i zawsze są o krok do przodu. Sporo spisków, piętrzących się problemów, walki czy drobnego humoru. Wiele dynamicznych walk, które wydają się niemożliwe do wygrania. Opisy zadanych ciosów i ran są bardzo dosadne. Emocje w książce rosną do samego końca. I tu mamy niedosyt, ponieważ kolejna cześć zapowiada się jeszcze ciekawiej.
WROGOWIE NA ZAMKU
Virion powraca! Kto po tetralogii „Imperium Achai: Virion” spodziewał się, że to już naprawdę koniec, dostał właśnie miłą niespodziankę. Powieść „Virion, szermierz natchniony: Zamek” to nie tylko ciąg dalszy przygód naszych bohaterów, ale też i początek nowej serii. I chociaż to już trzynasta powieść ze świata „Achai” (a trzeba pamiętać, że niektóre zbliżały się do tysiąca stron), Ziemiański wciąż nie traci werwy i serwuje nam kolejną świetną historię, która po raz kolejny potwierdza, że cykl ten to jedna z najlepszych rzeczy, jakie zdarzyły się od początku istnienia gatunku fantasy na polskich ziemiach.
Virion powraca. Nie jest już tym byłym skazańcem, którego niegdyś znaliśmy. Stał się sławny, zyskał poważanie i szacunek, ma nawet żonę – upiorzycę co prawda, ale jednak – która na dodatek spodziewa się dziecka. Ale nie zmieniło się jedno: jego talent do pakowania się we wszelkiej maści kłopoty i tarapaty. I te właśnie dopadają go, kiedy w jego życiu znów pojawia się Taida, która szuka pomocy. Zamek, tak istotny dla funkcjonowania Luan, nie ma się najlepiej. Wrogowie mają tam swoich ludzi, a to nie oznacza nic dobrego. Taida potrzebuje pomocy, a kto pomoże lepiej, jak nie szermierz natchniony? Pytanie jednak co go czeka…
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/02/virion-szermierz-natchniony-zamek.html
Gdzieś na krańcu imperium Virion znajduje osadę zamieszkałą przez wyrzutków, łotrów i uciekinierów takich samych, jak on. W miejscu...
Historia przygód Warrena Ramsaya, wykładowcy uniwersyteckiego, który z uporządkowanego, spokojnego świata wkracza do strzeżonej przez wojsko...
Przeczytane:2021-02-02, Przeczytałem, 52 książki 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
(czytaj dalej)