Wielka Brytania. Upadek wielkości

"Wielka Brytania. Upadek wielkości" autorstwa Marka Rybarczyka, to fascynująca opowieść o kraju pełnym sprzeczności, który w jednych wzbudza podziw, a w drugich niechęć. Skąd się to bierze? Tego możecie się dowiedzieć czytając książkę, odkrywającą przed nami historię Wielkiej Brytanii, jej kulturę, nietypowy charakter narodu, jego mentalność ukształtowaną przez wieki, pełną kontrowersji, przywiązania do wolności, dla wielu nacechowaną zbytnią zarozumiałością. Marek Rybarczyk zabiera nas w podróż, w trakcie której próbuje rozgryźć fenomen angielskiego DNA, dokonuje analizy zmian jakie zaszły szczególnie po brexicie.

Książka napisana tak, że wcale nie chce się jej odkładać. Autor potrafi zaciekawić czytelnika, wzbudzić zainteresowanie, nie skupiając się jedynie na suchych faktach, ale dzieląc się własnymi spostrzeżeniami i refleksją. Nie jednokrotnie zaskakuje, intryguje ciekawostkami z angielskiego świata, zachęca do tego, by spojrzeć na Wielką Brytanię od środka i wyrobić sobie własne zdanie.

Zachęcam gorąco do lektury tej książki. Jestem pewna, że i was nie zawiedzie.

Trafiła w moje ręce bardzo ciekawa publikacja, której autorem jest Marek Rybarczyk, dziennikarz i korespondent polskich mediów w Londynie. Autor kilku książek, publicysta, komentator telewizyjny i radiowy. Człowiek, który wiele lat spędził w Wielkiej Brytanii.

Charakterystyczne dla Wielkiej Brytanii jest to, że w jej skład wchodzą cztery narody, Anglicy, Walijczycy, Szkoci i Irlandczycy. Specyficzny klimat i położenie mają wielkie znaczenie, bowiem przez wiele lat bardzo wpływały na funkcjonowanie państwa.

Autor przybliża historię wyspy sprzed lat, opisuje panowanie władców, królów, a także wielu znanych osób na przestrzeni wieków. Przyglądamy się reformom i przemianom w państwie, polityce, która nie do końca jest zgodna z wyobrażeniem mieszkańców. Religia, edukacja, służba zdrowia, również praca, kseno*fobia, oraz integracja europejska, te a także wiele innych tematów i zagadnień jest opisanych w bardzo ciekawy i przystępny sposób. Warto przybliżyć sobie temat. Bardzo dobra lektura, intrygująca, dotykająca ważnych problemów społecznych. Książka wnosi ogromną wiedzę na temat tego kraju. Piękna oprawa graficzna i cudowne fotografie, ukazujące znane i ważne historycznie miejsca, dodatkowo umilają czytanie lektury. Przyjemnie spędzony czas. Bardzo polecam

Wielka Brytania - monarchia, Big Ben, piętrowe, czerwone autobusy. Z tym mi się kojarzy ten kraj, gdy słyszę jego nazwę. Autor tego reportażu zabiera nas w swego rodzaju podróż do Wielkiej Brytanii dawnej i współczesnej. W swej książce bowiem skupia się głównie na historii tego kraju, jego przemianach na przestrzeni dziejów i tego jak poszczególne wydarzenia miały wpływ na jego mieszkańców.

Lekki i przystępny język, z lekką szczyptą humoru sprawia, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. A urocze ilustracje najważniejszych zabytków Wielkiej Brytanii w idealny sposób tę lekturę urozmaicają.

Wielki szacunek należy się autorowi za jego wiedzę historyczną. Rysuje nam bowiem portret kraju i jego mieszkańców zarówno w czasie powstania państwa, podbojów kolonialnych, obydwu wojen, rozwoju przemysłu, Brexitu czy czasów nam współczesnych. Każdy z omawianych okresów poddaje celnej analizie tego, jak historia miała wpływ na charakter i zachowanie jego mieszkanców. Jak mogę się tylko domyśleć celem powstania tej książki było bowiem stworzenie portretu typowego brytyjczyka.

Czy mu się to udało? Możecie się przekonać sami sięgając po książkę. Ja mam tylko jedną refleksję po tej lekturze. Czy charakter człowieka determinuje kraj z jakiego pochodzi? Czy mamy prawo szufladkować człowieka ze względu na jego pochodzenie? A no właśnie... Choć przyznać muszę szczerze, że taką książkę o Polsce i Polakach chętnie bym przeczytała.

Wielka Brytania od wieków fascynuje i irytuje zarazem. Dla jednych jest symbolem wolności, demokracji i elegancji, dla innych - przykładem narodowej pychy, konserwatyzmu i poczucia wyższości. Marek Rybarczyk w swojej książce ,,Wielka Brytania. Upadek wielkości" podejmuje próbę zrozumienia tego wyjątkowego fenomenu -- narodu, który przez stulecia kształtował świat, a dziś sam zmaga się z utratą wpływów, tożsamości i znaczenia.

Rybarczyk, były dziennikarz BBC i wieloletni korespondent w Londynie, z reporterską wnikliwością i erudycją kreśli portret Wysp Brytyjskich -- od czasów rzymskich, poprzez imperialną świetność, aż po współczesność zdominowaną przez brexit, konflikty kulturowe i społeczne rozwarstwienie. Jego opowieść jest jednocześnie fascynująca i niepokojąca: pokazuje, jak sukcesy i traumy przeszłości ukształtowały brytyjską psychikę, w której duma miesza się z niepewnością, a tradycjonalizm z potrzebą zmian.

Autor prowadził mnie przez najważniejsze etapy historii Wysp -- inwazje Normanów, reformację, rewolucję przemysłową, narodziny imperium, a następnie jego stopniowy rozpad. Robi to z ogromnym znawstwem, korzystając z licznych źródeł, cytatów i opracowań historycznych, ale bez akademickiego zadęcia. ,,Wielka Brytania. Upadek wielkości" to książka popularnonaukowa w najlepszym tego słowa znaczeniu: przystępna, lekka, a zarazem pełna treści i refleksji.

Wielką zaletą publikacji jest styl Rybarczyka -- swobodny, niepozbawiony ironii, a przy tym pełen szacunku dla faktów. Autor nie ukrywa własnych poglądów, potrafi być krytyczny wobec Brytyjczyków, ale także wyraża podziw dla ich konsekwencji, zdolności adaptacji i przywiązania do wolności. Szczególnie ciekawe są fragmenty dotyczące mentalności narodowej: brytyjskiego poczucia wyjątkowości, izolacjonizmu oraz specyficznego stosunku do Europy i świata. Rybarczyk pokazuje, że wiele z tych postaw ma głębokie korzenie historyczne i wciąż wpływa na współczesną politykę.

Książka została podzielona na kilkanaście rozdziałów, które prowadzą przez kolejne epoki, aż po XXI wiek. Lekturę ułatwia klarowny układ, bogata bibliografia i fotografie - zarówno archiwalne, jak i współczesne. Całość można potraktować jako swoisty ,,podręcznik brytyjskości" - skrócony, ale treściwy, napisany z pasją i dużą dozą refleksji.

Nie jest to jednak wyłącznie opowieść o przeszłości. ,,Upadek wielkości" to także diagnoza teraźniejszości - kraju, który wciąż nie potrafi odnaleźć się po brexicie, rozdartego między nostalgią za imperium a realiami globalizacji. Rybarczyk zadaje trudne pytania o to, czy Wielka Brytania potrafi jeszcze odnaleźć swoją tożsamość w świecie, który nie potrzebuje już imperiów.

To książka mądra, pełna pasji i wiedzy, napisana przez autora, który zna Anglię nie z folderów turystycznych, lecz z własnych doświadczeń. Dla zainteresowanych historią, polityką i kulturą będzie to fascynująca lektura, która nie tylko poszerza horyzonty, ale i zmusza do refleksji nad tym, czym jest narodowa duma - i jak cienka jest granica między wielkością a jej upadkiem.

Książka idealna dla miłośników historii, reportażu i brytyjskiego stylu myślenia; dla tych, którzy chcą zrozumieć, dlaczego ,,królestwo, nad którym nigdy nie zachodziło słońce", dziś szuka na nowo swojego miejsca w świecie.

Czy mieszkając gdzieś przez dziesięć lat można dowiedzieć się wszystkiego na temat danego narodu i potem napisać książkę, która w sposób dokładny ale i krytyczny o nim opowiada? 

Autor, nie tylko mieszkał ponad dekadę w Anglii ale także pracował jako dziennikarz radia BBC oraz korespondent polskich mediów, dlatego jego obraz Wielkiej Brytanii cechuje niezwykła wnikliwość. 

Prowadzi czytelnika od samego początku istnienia wyspy będącej pod nadzorem Rzymu, najeżdżanej przez narody germańskie i Skandynawów - Wikingów. Każda z tych odmiennych kulturowo nacji pozostawiła w Anglikach jakiś ślad. Chociaż oni od zawsze chcieli być postrzegani jako naród samowystarczalny i samostanowiący o sobie, a przede wszystkim wolny, na przestrzeni lat różnie z tym bywało. 

Ta książka to historyczno kulturowa podróż po wyspie, o jej bolączkach i nie rzadko sprzecznych zachowań jej mieszkańców. Opowiada o nieudolnych próbach powrotu do "starej angli" i i tym jak bardzo zmieniła się głównie sytuacja gospodarcza po niedawnym brexicie. Jak wielki wpływ ma zalewająca ich fala imigrantów tworząc multikulturowe społeczeństwo.

Autor ma swoje własne zdanie na temat Wielkiej Brytanii i konsekwentnie poprzez przytaczane fakty go utrzymuje. Niewątpliwie jest to naród dumny i ekscentryczny, taki który albo się lubi albo nienawidzi.

Bardzo ciekawa i wnikliwie napisana lektura, której uroku dodają piękne zdjęcia. 

Polecam Wam tę książkę, zapewniam, że dzięki pasji autora, jaką czuć podczas czytania spędzicie z nią dobrze spożytkowany czas.