Dla mnie Auschwitz zaczęło się po południu. Ludzie nie przypominali ani kobiet, ani mężczyzn.
Alina Dąbrowska - numer obozowy 44165. Jako dwudziestolatka za druk i kolportowanie prasy podziemnej została aresztowana. Po roku podpisała dokument, że jest "wrogiem narodu niemieckiego", i została wywieziona do obozu Auschwitz, gdzie poddawano ją pseudomedycznym eksperymentom doktora Mengele. Przeżyła pięć obozów: Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Malchow, Buchenwald i Leipzig, i dwa marsze śmierci.
Przez ponad 50 lat nie była w stanie pojechać do Oświęcimia. Dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć całą swoją historię i opublikować listy pisane z obozu.
Dlaczego uważa, że obóz był jej przeznaczeniem? Czemu po wojnie ukrywała swój obozowy numer? Jak udało jej się ocalić radość życia?
Poruszająca rozmowa z wyjątkowym świadkiem historii.
Alina Dąbrowska - z domu Bartoszek. Rocznik 1923. W czasie II wojny światowej działała w Szarych Szeregach. Za pracę konspiracyjną osadzona w więzieniu, następnie w obozach koncentracyjnych. Po wojnie pracownik MSZ. Od wielu lat uczestniczy w spotkaniach z młodzieżą polską i niemiecką, działając na rzecz pojednania obu narodów.
Wiktor Krajewski - dziennikarz. W 2015 roku debiutował bestsellerową książką "Łączniczki. Wspomnienia z Powstania Warszawskiego" napisanej wraz z Marią Fredro-Boniecką. W 2017 roku opublikował książkę "Pocztówki z powstania".
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2019-03-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 368
“Obóz nauczył mnie jednego: że z każdej sytuacji jest wyjście. Tylko trzeba je znaleźć. Oczywiście może nastać taki dzień, kiedy tego wyjścia nie będzie. Może tak się zdarzyć. Istnieją przecież rzeczy nieuniknione, których nie jesteśmy w stanie zatrzymać. Wiem, że moje życie, w którymś momencie się skończy, ale staram się o tym nie myśleć”
“Wiem jak wygląda piekło” to biografia Aliny Dąbrowskiej. Jako dwudziestolatka Alina Dąbrowska została aresztowana za druk i kolportowanie prasy podziemnej. Po roku pobytu w areszcie podpisała dokument, który mówił o tym, że jest ona “wrogiem narodu niemieckiego. Została wtedy wywieziona do Auschwitz. Tam zostawała podana pseudomedycznym eksperymentom doktora Mengele.Jednak to nie wszystko co spotkało Aline. W sumie była ona w pięciu obozach: Auschwitz-Birkenau, Ravensbruck, Malchow, Buchenwald oraz Leipzig. Przeżyła też dwa marsze śmierci. O swoich przeżyciach opowiedziała dopiero po ponad 50 latach.
“Wiem jak wygląda piekło” pokazuje historię niezwykle silnej kobiety, która pomimo tego, że widziała i doświadczyła okrutnych rzeczy, nie złamała się. Podczas pobytu w więzieniu czy w obozach ciągle walczyła o przetrwanie, o siebie i o najważniejsze czyli życie. W jej opowieściach rzadko znajdziemy cierpienie, czy ból. Znajdziemy tam niezwykle silną i odważną kobietę, która uważa, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.
Biografia Aliny Dąbrowskiej została przedstawiona w formie wywiadu, który przeprowadził Wiktor Krajewski. Pomiędzy opowiadaniami są zamieszczone listy, które Alina dostawała od rodziny oraz zdjęcia.
Mało kiedy można spotkać się z opisem wojennej tragedii z tyloma pozytywnymi aspektami. Książka zupełnie inna od większości książek o tej tematyce
Średnio osiemnaście razy dziennie myślimy o seksie. Oni myślą o nim dużo częściej. Sylwia na spotkaniach rodzinnych i zawodowych włączała wibrator...
SZCZERY I BEZPRUDERYJNY WYWIAD Z NAJSTARSZĄ POLSKĄ DRAG QUEEN ,,Gdybym się bał, nie doświadczyłbym tylu cudownych chwil, które będę pamiętać do...
Przeczytane:2021-09-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Inne obozy koncentracyjne , Auschwitz , 80 książek w 2021,
Książka- rozmowa z Aliną Dąbrowską, byłą więźniarką obozu w Auschwitz oraz Ravensbrück, Malchow, Buchenwald i Leipzig. Przeżyła dwa marsze śmierci.
Moim zdaniem książka napisana jest bardzo ciekawie, najpierw Alina wspomina dzieciństwo, rodziców, dziadków, jej rodzinne Pabianice. Po kolei przechodzimy do jej młodości a w końcu do aresztowania i pobytu najpierw w więzieniu a później w obozach.
Dodatkowo w książce jest umieszczonych bardzo dużo zdjęć, oraz listów, które rodzina pisała do niej i listy samej autorki, które sama wysyłała.
Bardzo polecam tę pozycję, sama bardzo szybko przeczytałam tę książkę.
Cytaty:
"Żadna z nas nie wiedziała tak naprawdę, co się stanie za kilka godzin, i nie zdawała sobie sprawy, że trafimy do miejsca, które dla każdej z nas okaże się prawdziwym piekłem. Tylko to piekło stworzył człowiek. Na ziemi. I to piekło stworzone zostało przez ludzi dla innych ludzi. Brzmi jak paradoks, prawda?"
"Mimo że każdy z więźniów był witany przez napis nad wejściem "Arbeit macht frei", nikt się nie zastanawiał, jakie jest jego prawdziwe przesłanie. Bo w Auschwitz praca czyniła cię wolnym, ale tylko gdy umierałeś z przepracowania. To zdanie ma w sobie tyle ironii... W Auschwitz praca nie uszlachetniała. Wręcz przeciwnie. Służyła upodleniu, pozbawieniu człowieka godności, odarciu go z człowieczeństwa."