Wyprawy niedalekie. Kraków i okolice

Przed nami okres urlopowy, który już warto teraz zaplanować. Sugeruję wziąć pod uwagę zaprezentowane przez Pawła Gaika propozycje wycieczek małych i dużych. Wyprawy niedalekie to przewodnik po 55 miejscach w Krakowie i jego okolicach, które oferują spokój i kontakt z naturą, z dala od tłumów turystów. Każda propozycja zawiera opis trasy, mapkę, szczegóły dojazdu oraz czas potrzebny na zwiedzanie.

Po przeczytaniu książki Wyprawy niedalekie. Kraków i okolice zostaje się z bardzo przyjemnym, wręcz kojącym wrażeniem. To jedna z tych publikacji, które nie tylko inspirują do działania, ale wręcz natychmiast każą otworzyć mapę, sprawdzić pogodę i zaplanować weekend. Oto moje osobiste wrażenia po lekturze.

Książka ma w sobie coś z terapeutycznej opowieści – pokazuje, że nie trzeba wcale jechać daleko, by znaleźć ciszę, przestrzeń i piękno natury. Opisane miejsca – często bardzo mało znane, nawet mieszkańcom Małopolski – dają szansę na szybki reset psychiczny. To ogromna wartość w czasach nieustannego pośpiechu i ciągłego stresu.

Uważam, że ta lektura to doskonała propozycja dla każdego, kto pragnie spędzić czas w naturze, nie oddalając się zbytnio od domu. Paweł Gaik prezentuje miejsca, które są nie tylko piękne, ale i dostępne dla każdego – bez konieczności posiadania specjalistycznego sprzętu czy dużych umiejętności.

Książka jest idealna dla osób szukających inspiracji na weekendowe wypady, rodzinne spacery czy samotne wędrówki. Dzięki niej można odkryć nieznane zakątki Małopolski i cieszyć się chwilą wytchnienia z dala od miejskiego zgiełku.

Dlaczego warto zwrócić na nią uwagę, w sytuacji, gdzie półki księgarń uginają się od tego rodzaju poradników? Zbiór cechuje różnorodność opisanych miejsc - od ukrytych ogrodów w centrum Krakowa, przez malownicze chatki w Zalipiu, po szczyt Babiej Góry czy skandynawskie krajobrazy w Polsce. Można w niej znaleźć praktyczne informacje - każda propozycja zawiera opis trasy, mapkę, szczegóły dojazdu oraz czas potrzebny na zwiedzanie. Może z niej korzystać miłośnik zarówno pieszych, jak i rowerowych wycieczek, podróżujący sam, z dziećmi lub czworonożnymi przyjaciółmi. Pozycja zachwyca estetyką i funkcjonalnością - książka jest starannie wydana, z pięknymi fotografiami i przejrzystym układem, co ułatwia korzystanie z niej w terenie.

Autor nie zaskakuje nas nachalną turystyczną reklamą. Opisy są spokojne, czasem melancholijne, często podszyte osobistym zachwytem lub zadumą. To bardzo uczciwe i ciepłe podejście. W pewnym sensie książka uczy nie tylko, gdzie iść, ale też jak patrzeć na to, co nas otacza.

Dla kogo polecam tę lekturę? Dla osób zmęczonych hałasem miasta, które szukają wyciszenia w bliskości i ciszy przyrody. Dla rodzin z dziećmi, osób starszych, rowerzystów i samotnych wędrowców – każdy znajdzie coś dla siebie. Ale też dla mieszkańców Krakowa i okolic, którzy chcą poznać własny region z nowej perspektywy.

Wyprawy niedalekie to zaproszenie do uważniejszego życia. Po lekturze zostaje wrażenie ciepła, wdzięczności i zachęty do ruszenia w drogę. Nawet jeśli to tylko 10 km za miasto. Nie odkładaj na później, wybierz się już teraz. Polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Świetna książka dla lubiących wypady niedalekie, które można zaliczyć w jeden dzień. Muszę przyznać, że podział przewodnika na trzy części (Kraków, Do jednej godziny z Krakowa, Do dwóch godzin z Krakowa) tak mnie zaintrygował, że z miejsca zaczęłam przeglądać tę książkę i… planować wycieczkę 😊 Opis każdej wyprawy (a znajdziemy tu i zabytki, i wyjazdy za miasto na łono natury, i wypady górskie) zajmuje 2-3 strony, są zdjęcia i świetna mapka przy każdej wycieczce. Bardzo podoba mi się dodanie takich informacji, jak czas spaceru/wycieczki; jak dojechać komunikacją zbiorową i samochodem; czy jest parking na starcie trasy, jak z gastronomią, dostępnością (czy można z psem/wózkiem). Świetnym rozwiązaniem są kody QR z lokalizacjami odwiedzanych miejsc. Dużym atutem książki jest też tekst – widać, że autor odwiedził wszystkie miejsca, pisze o nich bardzo ciekawie i tym samym zachęca do odwiedzenia tras, które sam przeszedł.

Pracuję w bibliotece od dwucyfrowej liczby lat, wiele takich książek przewinęło się przez moje „bibliotekarskie” ręce. Część z nich tylko przekartkowałam z „bibliotekarskiego” obowiązku, ale ten przewodnik jest naprawdę wyjątkowy, bo chce się od razu ruszyć w trasę z tą książką w ręce 😊 Gratulacje dla autora i wydawnictwa!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jestem wielką fanką spacerów, dreptania, szybkiego marszu. W mieście, ale i na łonie natury. Jestem też zrzędą. Okropną! Nie cierpię wielkiego pakowania, nie cierpię oczekiwania na dzień wyjazdu, nie cierpię pamiętać o... wszystkim. Za to lubię szybkie wypady. Zakładasz trampki w miasto lub buty trekkingowe w góry, łapiesz bluzę i już jesteś gotowy na podbój świata! Możesz go eksplorować sam lub z małą pomocą dobrego przewodnika.   Jako maniak czytania i bibliotekarka w jednym (straszne połączenie) uważam, że przy tak słabym czytelnictwie jakie jest w naszym kraju, każda, ale to KAŻDA publikacja powinna przykuwać oko, zaciekawiać. A czasem dawać szybkie odpowiedzi na nurtujące nas pytania. I taką książką jest przewodnik "Wyprawy niedalekie. Kraków i okolice" Pawła Gaika. To świetnie zaprojektowany przewodnik z mikrowyprawami po Krakowie i jego najbliższych okolicach (z dojazdem godzinnym i dwugodzinnym). Każda z 55 jednodniowych wycieczek zawiera krótką charakterystykę - czas poświęcony na spacer ale także na dojazd, opcje parkingu, informacje o bazie gastronomicznej czy "dostępności" np. z psem. Świętnym rozwiązaniem dla fanów technologii i telefonii jest dodanie kodu QR z lokalizacją - klik i już wiemy gdzie się wybieramy :) Przedstawione wyprawy zawierają krótki opis miejsca, kilka fotografii oraz mapę terenu. Dodatkowym plusem jest podanie innych atrakcji znajdujących się w pobliżu naszej eskapady.  Co Was może zachwycić w tej publikacji? Sam Kraków - ten znany i mniej znany - Ogród botaniczny, Bulwary Wiślane, Fort 48 czy kamieniołom Libana (dwa ostatnie punkty wpisuje na listę must have do odwiedzenia). Godzinę drogi od miasta mamy mój ukochany katowicki Nikiszowiec oraz Lanckoronę - kochacie niebanalną architekturę? To te dwa miejsca musicie poznać. Wpadnijcie też do Ojcowskiego Parku Narodowego i zwiedzcie zamki w Wiśniczu i Teczynie, gdzie podczas księżycowanych nocy na "Wieży Nowojowej" pośród płomieni widać postać płaczącej kobiety. A gdy zapragniecie "troszkę" rozprostować nogi to mozecie odkryć świwtne trasy górskie - m.in. Babią Górę czy Turbacz.    Ciekawe miejsca, różnorodne trasy, świetne widoki... Cóż więcej trzeba? W gdrogę!   Dziękuję Wydwnictwu Znak Literanova za egzemplarz do recenzji.   

 

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)