Okładka książki - Wyspa nie z tego świata

Wyspa nie z tego świata


Ocena: 4 (1 głosów)

Królestwo Faustyna Wirkusa, potomka polskich emigrantów

Czasem nie wiadomo, gdzie kończy się prawdziwa opowieść, a zaczyna legenda...

Wokół historii Faustyna Wirkusa – sierżanta piechoty morskiej USA i króla haitańskiej wyspy La Gonâve – już za jego życia narosło wiele mitów. Według rodzinnej legendy ojciec Faustyna był pochodzącym z Kaszub krewnym autora książki, który w tej publikacji podąża śladami Wirkusa w poszukiwaniu prawdy.

Czy był despotą, czy sprawiedliwym władcą dla swoich poddanych?

Jak naprawdę sprawował rządy?

Ta niewiarygodna – a jednak prawdziwa – historia została opowiedziana przez samego Faustyna w powieści autobiograficznej „The White King of La Gonâve”. Jej fragmenty po raz pierwszy ukazują się w języku polskim właśnie w „Wyspie nie z tego świata”, co pozwala stworzyć opowieść o człowieku, który – choć został królem – nigdy nie przestał być żołnierzem piechoty morskiej.

Informacje dodatkowe o Wyspa nie z tego świata:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-08-14
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788383738925
Liczba stron: 330
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Wyspa nie z tego świata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wyspa nie z tego świata - opinie o książce

Avatar użytkownika - Quatr0
Quatr0
Przeczytane:2025-09-05, Ocena: 4, Przeczytałem,

Od pierwszych stron trudno traktować tę książkę jak powieść, bardziej przypomina wykład z historii i polityki, gdzie kulisy wydarzeń rozstawiane są skrupulatnie, a bohater długo pozostaje jedynie dopiskiem na marginesie. Dopiero później wraca na należne miejsce, a opowieść zaczyna nabierać rytmu. Kontrast między suchym raportem a próbą literackiego portretu jest wyraźny, ale nie do końca spójny. Całości nie pomaga fizyczna jakość wydania – kartki wypadają tak, jakby drukarnia poddała się wcześniej niż sam autor.
Hinz trzyma się faktów z żelazną konsekwencją i nie szuka dróg na skróty. To zaleta, bo wierność źródłom w powieści historycznej bywa rzadkością, a życie Faustyna nie potrzebuje dopisywania przygód. Z drugiej strony taka dyscyplina odbiera lekkość, przez co tekst staje się bardziej dokumentem niż narracją. Książka sprawdza się więc jako materiał źródłowy, gotowy szkielet do rozwinięcia w pełnoprawną powieść albo scenariusz, mniej jako samodzielna opowieść, która miałaby przykuć uwagę czytelnika szukającego literackiej przygody.
Znaczącą rolę odgrywają zdjęcia – ustawiają wyobraźnię na właściwy tor i nie zostawiają miejsca na domysły. Z początku chciałoby się samemu budować obrazy, ale fotografie przejmują inicjatywę, zamykając drogę do fantazjowania, a otwierając tę, która prowadzi do lepszego zrozumienia realiów. To zabieg prosty, a jednak skuteczny.
Sam Faustyn nie jest tutaj centrum, raczej przewodnikiem. Dzięki niemu oglądamy ludzi, wydarzenia, codzienne rytuały i obyczaje. Zamiast historii króla dostajemy panoramę epoki – nie zawsze równą, ale konsekwentnie opartą na faktach. I właśnie w tym miejscu pojawia się największy problem: portret bohatera jest zbyt gładki, niemal pomnikowy. Hinz maluje Faustyna jako figurę bez skazy – żelazny człowiek o gołębim sercu, nieustraszony strzelec, pomocny, nieomylny, krystalicznie uczciwy. Historia zna ludzi niezwykłych, lecz gdy opowieść opiera się głównie na świadectwie samego bohatera, trudno nie poczuć przesady. Zamiast człowieka z krwi i kości widzimy ikonę, w której połyskuje więcej ideału niż realności.
Na szczęście same opisy wydarzeń bronią się doskonale. Hinz potrafi pokazać, co Faustyn robił i dlaczego podejmował konkretne decyzje, wplatając w to kontekst polityczny i społeczny. Te partie mają energię i tempo, nadają całości przejrzystość, pozwalają dostrzec mechanizmy epoki i jej napięcia. Tutaj książka wychodzi z cienia suchych faktów, pokazując, że potrafi być ciekawa bez uciekania w akademicki ton.
Ostatecznie to dobra książka, która po nieco męczącym początku potrafi nagrodzić cierpliwego czytelnika. Kto lubi historię i chce wejść w szczegóły epoki, będzie zadowolony; kto oczekuje wartkiej akcji i opowieści o „królowaniu”, może poczuć się rozczarowany.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Link do opinii
Inne książki autora
Kuba. Syndrom wyspy
Krzysztof Jacek Hinz0
Okładka ksiązki - Kuba. Syndrom wyspy

Krzysztof Jacek Hinz rozpoczyna swoją opowieść o Kubie w dniu, w którym obudził go telewizyjny komunikat, że oto został wrogiem rewolucji. Paszkwilancki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy