Cześć, to znowu ja, Yotsuba! Mam teraz nową przyjaciółkę – Dziurettę. Dostałam od tatusia za to, że kupił sobie takie coś, co robi „wrrrum” i daje kawę. Od kawy człowiek robi się mądry. Dlatego zaniosłam Fuce aż dwa kubki. Żeby też była mądra. No… prawie zaniosłam. A potem pojechaliśmy na wycieczkę i Dziuretta latała. Ale było fajnie! Koooonieeec!
Wydawnictwo: Kotori
Data wydania: 2019 (data przybliżona)
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 224
Tłumaczenie: Anna Piechowiak
Cześć, to znowu ja, Yotsuba! Tyle się u nas dzieje, że ojej! Wszystkich zastrzeliłam a potem przyszła Asagi i zastrzeliła mnie. Na śmierć... Ale zjadłam...
Say cheese! Say cheeeese! Yotsuba's got a shiny new camera! But this new camera is too cool for just Daddy's silly poses. What else should Yotsuba take...
Przeczytane:2019-12-31, Ocena: 5, Przeczytałem,
W GOŚCI DO YOTSUBY
Są serie, o których chce się pisać tylko dobrze i są też serie, o których nic złego napisać się po prostu nie da. „Yotsuba!” należy do obu tych kategorii. Z jednej strony jej bohaterka i przygody, które przeżywa są tak sympatyczne, że nie ma po prostu opcji by chciało się cokolwiek w nich krytykować, z drugiej całość została tak doskonale wykonana, że nie ma się do czego – kolokwialnie mówiąc – przyczepić. Bo opowieść o małej szalonej dziewczynce to mangowa komedia niemal idealna i nieważne, jak wielkim ponurakiem nie byłby odbiorca, całość i tak będzie w stanie kupić jego serce.
Znacie Gaciomana? Pora na Gołodupomana! Ale o co chodzi, pytacie?
O to, co zawsze – szalone pojmowanie świata przez Yotusbę! Z tego tomu dowiecie się dlaczego niektórzy ludzie powinni przepraszać innych za… ich własne sny. Zobaczycie jak nasza bohaterka planuje swoje zajęcia na cały dzień, okryjcie co lub kto to Dziuretta, poznacie fakty na temat kawy czy doczekacie się wizyty gości!
Całość mojej recenzji na blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/12/yotsuba-9-kiyohiko-azuma.html