" - Jesteś cudowna - szept Ryszarda - jesteś piękna.... Kocham cię...
Wydawało się wtedy dziewczynie, że jest szczęśliwa, że wszytskie warszawskie smutki skończyły się raz na zawsze. Przytulona do chłopca właściwie nie myślała o niczym i tylko nagle przemknęło jej przez głowę.
- "A widzisz... nie ty jeden jesteś na świecie..." i aż jej się dziwnie zrobiło... Dlaczego pomyślała o Danielu? Danielu, z którym wszystko się skończyło..."
Wydawnictwo: Jaworski
Data wydania: 2004 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 223
Język oryginału: Polski
" - Masz mnie - zapewnił żarliwie Wiesiek - naprawdę. Po co ci jakiś warszawski bubek? Żyłaś bez niego i dobrze. Gdybyś nie znalazła tego listu, to wszystko...
Marta ma szczęście, że państwo Milewscy zechcieli ją zabrać z domu dziecka. To tacy dobrzy ludzie! – Tak uważa ciocia Urszula. Zechcieli? Śmiechu...
Czytam,