Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie, nie jest mi (już) obce

Ocena: 4.25 (4 głosów)

Pamiętnik to dziennik codzienny doktora rehabilitacji medycznej Marcina, lat 35, który masuje, rehabilituje i uzdrawia - głównie ciało i członki, ale czasem i dusze. Dr Marcin lubi ludzi, uwielbia swoją pracę, pacjentów i siebie. To w szczególności. I bardzo kocha synka, Jerzyka. Związki z kobietami różnie Marcinowi wychodzą, choć nie zawsze rozumie, dlaczego - nie poddaje się. Szuka, próbuje i ma nadzieję. Potrafi słuchać i myśleć, zmieniać zdanie, a czasem nawet uczyć się na błędach, tych swoich i tych cudzych. Obserwacje zapisuje i komentuje.

A w pamiętniku - jak w życiu... Czasem jest bardzo śmiesznie, czasem tylko śmiesznie, czasem trudno, a nawet smutno. A potem znowu jest wesoło...

Informacje dodatkowe o Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie, nie jest mi (już) obce:

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2016-02-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788379452309
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie, nie jest mi (już) obce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie, nie jest mi (już) obce - opinie o książce

Avatar użytkownika - InezStanley
InezStanley
Przeczytane:2017-10-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Rok 2017,

„Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie,
nie jest mi (już) obce” Agnieszka Dydycz- Recenzja :) 

Lekka, humorystyczna powieść o plusach, minusach i życiu codziennym młodego fizjoterapeuty.

„Pamiętnik” to dziennik codzienny doktora rehabilitacji medycznej, Marcina, lat 35.
Dr Marcin ma syna Jerzyka (lat 5), swoją eks, czyli mamę Jerzyka. Poza tym ma jeszcze: siostrę, siostrzeńca, rodziców, kilkoro dobrych przyjaciół , znajomych oraz pacjentów. Różnych, w różnym wieku, z różnymi potrzebami i problemami. Marcin lubi ludzi, uwielbia swoją pracę, pacjentów i siebie. I bardzo kocha synka. Związki z kobietami różnie mu wychodzą, a on nie zawsze rozumie - dlaczego, lecz nie poddaje się.
Szuka, próbuje i ma nadzieję. W ogóle jest pozytywnie nastawiony do życia i wyzwań, które ono niesie. Potrafi słuchać, myśleć, a czasem nawet uczyć się na błędach (swoich i cudzych) i zmieniać zdanie. A swoje obserwacje zapisuje i komentuje. Dla potomnych, jak twierdzi oficjalnie, a także, dla dobrego samopoczucia, jak przyznaje się sam przed sobą. Dr Marcin posiada trzy dyplomy, w tym jeden amerykański, a nawet pracował w jednym z najlepszych kalifornijskich szpitali. Gdy się więc wzruszy lub wkurzy, zaczyna myśleć po angielsku.

A w pamiętniku jak w życiu… Niektóre historie przytrafiają się Marcinowi osobiście, inne – jego znajomym. Czasem jest bardzo śmiesznie, czasem tylko śmiesznie, czasem trudno, a nawet smutno. A potem znowu wesoło… 
Marcin poświęcił swe życie pracy, czyli pasji, jaką jest pomoc innym i potrzebującym. Ja osobiście uważam, że taka praca to nie tylko rurki z kremem.
„Z pamiętnika masażysty”' to przede wszystkim lekka książka, którą czytałam w środkach transportu komunikacji miejskiej. To zbiór opowiadań, dzień po dniu, bez większym zwrotów akcji, jest pisana w formie pamiętnika. Pomiędzy codziennymi, nieco nudnymi opowiadaniami z dnia codziennego przeplatają się humorystyczne wątki i opowieści. Mimo, że książka jest napisana przez kobietę, zachowany jest męski charakter. 

Historia, oraz postaci opisane w „Pamiętniku masażysty”, to fikcja literacka, ale świetnie, jest czytać realne przemyślenia, z męskiego punktu widzenia ;-)
Marcin, ma ciekawe podejście do swoich pacjentów. Oni, ciekawe przypadłości. Kwestionariusz i rozpoznanie choroby, to czasami nie lada wyzwanie. Mężczyzna był rezydentem w najlepszej klinice w Los Angeles i spełnij swój American dream.
Charaktery ludzkie, są najdziwniejsze. W książce, znajdziecie trafione stwierdzenia dotyczące życia, kobiet, pracy, ojcostwa i relacji damsko – męskich.

„Bywa więc bardzo śmiesznie lub tylko śmiesznie, czasem trudno lub trochę smutno. A potem znów jest wesoło czyli zupełnie jak w życiu.."

Agnieszka Dydycz- finansista i inżynier budownictwa, założyła i prowadzi fundację „Pomożmy dzieciom”. „Z pamiętnika masażysty” to debiutancka książka autorki. 

Czytając, tę przezabawną książkę , na zmianę płakałam i bolał mnie brzuch ze śmiechu. 
Publikację, polecam nie tylko masażystom i fizjoterapeutom. „Pamiętnik”, przeczytałam jednym tchem i nie byłam rozczarowana.

Gorąco polecam :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - gwiazda_ar
gwiazda_ar
Przeczytane:2021-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Avatar użytkownika - babamala
babamala
Przeczytane:2017-03-05, Ocena: 3, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - olywka
olywka
Przeczytane:2016-07-13, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2016, Mam,
Inne książki autora
Dzisiaj należy do mnie
Agnieszka Dydycz0
Okładka ksiązki - Dzisiaj należy do mnie

Epicka historia o ponadczasowej sile i determinacji w poszukiwaniu własnej drogi do szczęścia. Dzisiaj należy do mnie to ciepła i napisana z ogromną...

Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też
Agnieszka Dydycz0
Okładka ksiązki - Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też

Marcin, doktor Marcin, zwany także masażystą i panem Marcinkiem, wraca z wakacji, by ponownie zmierzyć się z rzeczywistością. A jest z czym... Jego eks...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy