Zakręty losu. Braterstwo krwi


Tom 2 cyklu Zakręty losu
Ocena: 5.28 (29 głosów)
Inne wydania:

Kontynuacja pierwszej części trylogii o braciach Borowskich. Opowieść o tym, że honor, rodzina i miłość są w stanie walczyć nawet z największym zagrożeniem.

Katarzyna i Krzysztof po otrzymaniu mafijnego ostrzeżenia starają się żyć normalnie. Lecz przecież mafia nie wybacza i nie zapomina. I wkrótce mecenas Krzysztof Borowski otrzyma propozycję nie do odrzucenia. Ale wówczas brat marnotrawny-Lukas, powróci. Aby zmierzyć się z dawnymi pobratymcami, a obecnie wrogami, aby rozliczyć przeszłość i dokonać zemsty. Lecz nie wie, że na swojej drodze spotka kogoś jeszcze. Ją. Kobietę po przejściach, potrzebującą pomocy. Czy odnajdzie w sobie resztki człowieczeństwa? I czy Lukas potrafi naprawdę kochać?

Zakręty losu-Braterstwo krwi, pasjonująca opowieść o odkupieniu win, braterstwie i wielkiej miłości. Bo każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę. Czasami ostatnią.

Informacje dodatkowe o Zakręty losu. Braterstwo krwi:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2012-10-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7722-474-8
Liczba stron: 328

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zakręty losu. Braterstwo krwi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zakręty losu. Braterstwo krwi - opinie o książce

Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2017-05-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2017 :),
Kontynuacja pierwszej części trylogii o braciach Borowskich. Opowieść o tym, że honor, rodzina i miłość są w stanie walczyć nawet z największym zagrożeniem. Katarzyna i Krzysztof po otrzymaniu mafijnego ostrzeżenia starają się żyć normalnie. Lecz przecież mafia nie wybacza i nie zapomina. I wkrótce mecenas Krzysztof Borowski otrzyma propozycję nie do odrzucenia. Ale wówczas brat marnotrawny - Lukas, powróci. Aby zmierzyć się z dawnymi pobratymcami, a obecnie wrogami, aby rozliczyć przeszłość i dokonać zemsty. Lecz nie wie, że na swojej drodze spotka kogoś jeszcze. Ją. Kobietę po przejściach, potrzebującą pomocy. Czy odnajdzie w sobie resztki człowieczeństwa? I czy Lukas potrafi naprawdę kochać? Pasjonująca opowieść o odkupieniu win, braterstwie i wielkiej miłości. Bo każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę. Czasami ostatnią.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2016-12-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jak już pisałam po przeczytaniu pierwszej części to nietuzinkowa i wciągająca opowieść. Jest w nie wszystko co lubię. Z niecierpliwością zatem szukam ostatniej części.
Link do opinii
Każdy, kto poznał braci Borowskich wie, że nie są mężczyznami, z którymi łatwo się rozstać, ale niestety każda przygoda, nawet ta najbardziej intrygująca i fascynująca kiedyś dobiega końca. Lektura „Zakrętów losu” zakończyła się dla mnie kacem książkowym. Na szczęście nie musiałam z nim walczyć, ponieważ znając własną sympatię do pióra Agnieszki Lingas – Łoniewskiej przezornie zaopatrzyłam się w całą trylogię. „Zakręty losu. Braterstwo krwi” to ponowne spotkanie z rodziną Borowskich mające miejsce dwa lata po wydarzeniach, które dla Katarzyny i Krzysztofa zakończyły się bolesną stratą, a dla Łukasza oznaczały wkroczenie na nową drogę życia. I choć w ostatnim czasie udaje się im żyć w miarę normalnie, mają świadomość, że mafia nie wybacza i nie zapomina, dlatego Krzysiek nie jest zdziwiony kiedy pewnego dnia otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. A to sprawia, że Lukas musi powrócić i dokonać rozrachunku z przeszłością. Ale czy gdyby wiedział jak wysoką cenę przyjdzie mu za to zapłacić, postąpiłby tak samo?

Ostatnie miesiące były dla starszego z braci Borowskich czasem zmagania się z własnym sumieniem i przeszłością. Łukasz ma świadomość, że wyrządził wiele krzywd i zniszczył życie najbliższym. Jest przekonany że nie zasługuje na odkupienie, ale niespodziewanie los daje szansę na spłacenie zaciągniętych długów, a dodatkowo stawia na jego drodze ją – kobietę po przejściach i rozpaczliwie potrzebującą pomocy. Ale czy człowiek, który żył szybko i mocno, a ludzi traktował przedmiotowo znajdzie w sobie tyle człowieczeństwa by postąpić właściwie?

Los znów krzyżuje ścieżki braci Borowskich, ale tym razem stoją po tej samej stronie barykady. Jednak mafia to trudny przeciwnik i trzeba wykazać się nie lada sprytem i przebiegłością by mieć szansę w tej rozgrywce. I choć pozornie wszystko idzie zgodnie z planem, los ponownie postanawia dołożyć swoje trzy grosze, wprowadzając do tego i tak już skomplikowanego równania nowe elementy, które diametralnie zmieniają układ sił i zmuszają bohaterów do podejmowania trudnych decyzji i położenia na szali tego, co najcenniejsze. Agnieszka Lingas - Łoniewska podobnie jak w poprzedniej części cyklu zadbała o wszystkie ogniwa składające się na fabułę książki. Mamy wiarygodnych i nieprzeciętnych bohaterów, którym nie brakuje osobowości i charakteru. Jest intryga popychająca postacie do określonych działań. Są skomplikowane relacje międzyludzkie. Ale przede wszystkim mamy emocje, często skrajne i sprawiające, że czytelnik cały czas jest na mentalnym haju. A kiedy wreszcie udaje mu się złapać oddech, autorka ładuje go na rollercoaster i wiedzie na skraj wytrzymałości. Gdyby Agnieszka Lingas – Łoniewska wiedziała, co ja sobie o niej myślałam podczas lektury ostatnich stron, byłaby szczęśliwa, bo przecież zrobiła to celowo, z rozmysłem i premedytacją! W powieści „Zakręty losu. Braterstwo krwi” możemy wreszcie bliżej poznać Łukasza, przy którym postać Krzysia, choć nietuzinkowa blednie. Lukas jest osobą pełną sprzeczności, zdolną do rzeczy najgorszych, ale również wielkich. Z drżącym sercem obserwowałam jego metamorfozę, wewnętrzne zmagania i walkę, które przegrywa z kretesem. Cóż, okazuje się, że jest w naturze coś takiego, wobec czego bezbronni są nawet najwięksi twardziele.

„Zakręty losu. Braterstwo krwi” to fascynująca i poruszająca opowieść o miłości, braterstwie i odkupieniu win, która porywa i trzyma czytelnika w swoich szponach aż do ostatniej strony. W moim odczuciu lepsza od swojej poprzedniczki, a powód jest jeden – Lucas. Jeżeli lubicie niebanalne podróże literackie okraszone magią miłości, przyprawione erotyką oraz skrajnymi odczuciami wywołującymi zarówno tachykardię, łzy jak i radość oraz wzruszenie, to powinniście zapoznać się z braćmi Borowskimi. Gorąco polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-07-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Agnieszka Lingas-Łoniewska jest dla mnie mistrzynią gatunku. Jej sensacje znacznie podnoszą mi ciśnienie krwi, które z reguły niskie i nie wspomagane kawą bardzo tego potrzebuje. Uwielbia być na przemian dobrą i złą wróżką dla stworzonych postaci i tak kierować ich życiem, by nieustannie odkrywali na swej drodze niespodzianki od losu. I to jakże czasem pokręconego losu... Autorka udowadnia, że nie tylko przeznaczenie, ale i nasze własne decyzje mogą zmienić przyszłość. Choć powracające kołem przypadki wydają się aż nierealne to przecież i w życiu tak się zdarza... Musimy podejmować decyzje w sprawie miłości - czy ją przyjąć do serca czy odrzucić - dla dobra nie tylko swojego, lecz czasem dla innych. A pozostaje jeszcze sprawa przyjaźni, zaufania czy nielegalnych interesów... W najmniej oczekiwanym momencie, kiedy już myślisz, że wiesz co będzie dalej, w którą stronę swe kroki skierują postacie z tego dramatu i jakie podejmą decyzje... BUM! Autorka niszczy twój plan, twoje marzenia o ciągu dalszym i ponownie zaskakuje wyczynami swoich bohaterów. Jest naprawdę niewiele wątków, w przypadku których potrafiłam przewidzieć ich finał. Jest tylko jedna rzecz, która ogromnie mi przeszkadzała w lekturze a mianowicie brak jakiegokolwiek oddzielenia miejsca akcji od siebie, choćby jedno-liniowym odstępem. Bowiem rozpędzony i zaangażowany czytelnik doznaje nagle pomieszania, gdy w ciągłym tekście zostaje nagle przeniesiony w miejscu, czasie i do innych bohaterów... W trakcie lektury nie sposób się nudzić. Nie ma czasu na robienie herbaty, krojenie ciasta czy rozmyślania w co się jutro ubrać. To nie ten typ literatury! Tutaj jest akcja, są emocje, wydarzenia gonią się wzajemnie a zwroty akcji zaskakują. Są pot, krew i łzy, wybuchy, intrygi, niebezpieczne sytuacje oraz policyjne zasadzki. Nie wszystko musisz akceptować, nie każdego lubić, ale gwarantuję że przeżyjesz tę książkę mocno. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/07/agnieszka-lingas-oniewska-zakrety-losu.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2016-05-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 ksiażki 2016, Przeczytane w 2016,
Kolejna część Zakrętów losu za mną a jeszcze jedna i tylko jedna niestety przede mną.Naprawdę super trylogia. Jest w niej wszystko to co lubię, czyli wątek miłosny połączony z wątkiem kryminalnym. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej kartki. Polecam :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Willa871
Willa871
Przeczytane:2015-11-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 2015, Ulubione,
Drugi tom trylogii o braciach Borowskich był tak wciągający jak pierwszy, chociaż szczerze przyznam, że bardziej. W trakcie lektury nie mogłam się po prostu oderwać. I stało się coś dla mnie niespodziewanego, o co nie podejrzewałabym siebie: pokochałam Łukasza ,,Lukasa" Borowskiego. Moje zdanie o nim po lekturze pierwszego tomu teraz zmieniło się o 180 stopni. Kasia i Krzysztof starają się żyć normalnie, mimo otrzymanej od mafii groźby ,,My nie zapominamy". A jak wiadomo mafia nigdy nie wybacza ani nie zapomina. Zawsze znajdzie sposób, żeby dopaść. Tak też bywa w tym przypadku. Krzysztof dostaje propozycję ,, nie do odrzucenia" i nie ma wyjścia. Musi dla nich pracować, oczywiście ukrywa to przed żoną. Wtedy też do akcji wkracza drugi brat Borowski, który ma status świadka koronnego i jest ukryty przez policję. Ale nie waha się pomóc bratu, żeby raz na zawsze wyciągnąć ich z bagna. Pomyślałam sobie: no nie, znowu będzie jątrzył. Szczerze mówiąc po pierwszej części nie zapałałam do niego zbytnią sympatią. Ale o dziwo tutaj zmieniałam zdanie. Łukasz przeszedł wewnętrzną metamorfozę. Chce odkupić swoje winy i raz na zawsze skończyć z mafią, dla której przecież jeszcze niedawno pracował. Otrzymuje nową tożsamość. Jako Marcus Borycki współpracuje z policją. Ale nawet on nie wie, że być może dla niego los szykuje kolejną niespodziankę. Na jego drodze pojawia się kobieta z bolesną przeszłością i bagażem doświadczeń. Dziewczyna jest dręczona przez swego męża nie tylko psychiczne, ale wręcz fizycznie. Kobieta służy mu za worek treningowy. Co zrobi Łukasz? Pomoże jej czy nie będzie się wtrącał? Tego nie będę zdradzać, ale powiem jedno. W tej części trylogii Łukasz pozytywnie mnie zaskoczył. Pokazał że ma serce i powiem szczerze, że pokochałam go bardziej niż Krzyśka. W tej części właśnie wątek Łukasza wysunął się na pierwszy plan i jestem z tego bardzo zadowolona. Dzięki temu mamy okazję go lepiej poznać. Co prawda autorka nie wyjaśniła wszystkiego w tej części, ale w końcu jest jeszcze trzeci tom. Książka trzymała w napięciu od początku do końca. Umiejętne połączenie kryminału z wątkami romantycznymi, a to jest to co ja lubię najbardziej i czego brakowało mi w polskich pozycjach i dlatego zawsze wolałam zagranicznych autorów, ale chyba teraz zaczynam powoli zmieniać zdanie. Są jednak polscy autorzy którzy umieją łączyć wątki kryminalne z romansem i do tych autorów zalicza się Agnieszka Lingas - Łoniewska. Polecam serdecznie dla fanów autorki, ale nie tylko.
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2015-03-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Jak się powiedziało a to trzeba powiedzieć też b - to takie nawiązanie, że po przeczytaniu pierwszej części musiałam od razu sięgnąć po następną. Dalsze losy oczywiście z zakrętami i brat Krzyśka, który pojawia się i od razu zaczyna mnie denerwować. Jak on mógł tak postąpić? Zadawałam sobie pytanie na początku, ale później jak próbuje odkupić swoje winy, moja niechęć do niego maleje. Ciekawa jestem waszych odczuć do tej postaci.
Link do opinii
Avatar użytkownika - asymaka
asymaka
Przeczytane:2013-01-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki, Mam,

Już same okładki każdej z trzech części przyciągają, fascynują, a co dopiero możemy pomyśleć zaglądając do wnętrza książki? Pierwsza część podobała mi się bardzo, poświęciłam na nią w sumie dwa dni, jedno popołudnie i pół nocy. Część drugą czytałam dzisiaj do trzeciej nad ranem, tak byłam ciekawa, co się w niej wydarzy, a teraz, kiedy zaczęłam tom trzeci to już w ogóle o niczym innym myśleć nie mogę, bo zżera mnie ciekawość! I co tytuł to wydaje mi się, że autorka przechodzi samą siebie, że pisze coraz lepiej, mam wrażenie, że nie można nic więcej dopowiedzieć, dorzucić, zaskoczyć nas, czytelników, a jednak...
W pierwszej części poznaliśmy Krzysztofa i Katarzynę, zagmatwane koleje losu, ich miłości, powiązania rodzinne, trudny czas rozstania na lat 13 i wielki powrót do tego, co było, co nigdy nie minęło. Przy okazji dowiedzieliśmy się o tragicznym w skutkach  uczuciu pewnej związanej z Kaśki rodziną nastolatki do starszego brata Krzyśka, który okazał się człowiekiem okrutnym i na wskroś złym. Myślałam, że nic go nie będzie w stanie usprawiedliwić, choć miałam jakiś sentyment do jego osoby, to, że jego charakter był taki dwuznaczny, niby najgorszy z możliwych, a brata chciał chronić i chyba kochał zadziwiało mnie, zastanawiało.
W tej części wszystko zaczyna się powoli jakoś układać, do czasu... Łukasz wraca, chce pomóc bratu, ale jak zawsze pakuje się w kłopoty, ponieważ poznaje w nietuzinkowych okolicznościach piękną kobietę, która ma spojrzenie... no właśnie kogo? Życie tej młodej matki jest strasznie skomplikowane, czy trzeba mu teraz jeszcze dodatkowych obciążeń i ograniczeń? Czy znowu postąpi tak samo jak przed laty, zachowa się jakby nie miał serca, jakby niczego nie czuł, nie myślał, jakby był głazem?
Ta trylogia szybko zapada w serce, potrafi zawładnąć myślami, wystarczy zacząć czytać i już jest się straconym... kocha się te książki całym sercem, ponieważ opowiadają o prawdziwych, jak najbardziej możliwych w naszym świecie wydarzeniach, a każdy człowiek opisany w tych trzech częściach jest jak "żywy", pełen uczuć, pasji, kocha i nienawidzi całym sobą, o takich ludziach zawsze czyta się z chęcią, najlepiej bez przerw, lecz w wielkim skupieniu... Zapadają nam oni w pamięć, zastanawiamy się, myślimy o nich, przeżywamy ich losy, sytuacje, w jakich się znaleźli, współczujemy im, cieszymy się ich szczęściem, dzielimy łzami... po prostu jesteśmy z nimi... wystarczy tylko TAK pisać, jak Agnieszka Lingas - Łoniewska, tak tworzyć i kreować świat, rzeczywistość, jak Ona, by stworzyć TAKIE "Zakręty losu".

Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2013-02-20, Ocena: 5, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Wciągająca historia o więzach, które łączą bliskie osoby, o odkupieniu win, miłości. Jak dla mnie trochę przewidywalna, ale nie odbiera to przyjemności czytania. Koniecznie muszę przeczytać I część.
Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2023-12-12, Ocena: 6, Przeczytałem,

Miłość, która ich łączyła zdarza się tylko raz, lecz braterstwo krwi jest czymś jeszcze mocniejszym..

 

Krzysiek i Kasia dopięli swego i wbrew przeciwnościom losu są szczęśliwym małżeństwem, któremu do pełni szczęścia brakuje tylko.. dziecka. 

Niestety spokój pary zostaję gwałtownie zaburzony.. jedna krótka anonimowa wiadomość sprawia,że to,co razem zbudowali znalazło się w niebezpieczeństwie. 

 

Łukasz Borowski został wymazany ze społeczeństwa i dzięki współpracy z policją i prokuraturą zyskał nową tożsamość.  

Miał się nie wychylać i żyć z dala od wszelkich kłopotów..

I nawet mu się to udaje.. do czasu gdy na jego drodze staje Ilona.. kobieta, która odmieni życie mężczyzny, choć jej imię nie jest prawdziwe..

A to dopiero początek historii. Drogi braci przetną się w najmniej oczekiwanym momencie.  

Czy braterstwo przełamie wszystkie bariery? Czy obaj mężczyźni odnajdą bezpieczną przystań?

 

Kocham takie powieści jak ta. Dostajemy tu bowiem wszystko czego oczekujemy od wciągającej lektury. 

Miłość, mafijne porachunki , druga szansa i wartka nie pozwalająca ani na chwilę złapać oddechu i uspokoić szybko bijącego serca. 

Po prostu PETARDA ?

Polecam gorąco ?

 

Link do opinii

Może z początku mnie nie porwała druga część "Zakrętów", ale im dalej tym było ciekawiej...wciągnęła bez pamięci!
Polecam!

(moja opinia z lubimy czytac http://lubimyczytac.pl/ksiazka/154040/braterstwo-krwi/opinia/40545567#opinia40545567)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Alexxandra
Alexxandra
Przeczytane:2017-12-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2017,

Po lekturze pierwszej części „Zakrętów losu” z wielką niecierpliwością zabrałam się za czytanie kontynuacji. Kolejny raz zostałam zalana falą emocji, które pojawiły się w tej powieści. Jak zawsze przeżywałam wszystko wraz z bohaterami i nie mogłam uspokoić oszalałego serca, które wprost wyrywało się z piersi. Autorka po raz kolejny pokazała, jak wielką pasją jest dla niej pisanie i że potrafi to robić tak dobrze, że czytelnicy wprost jedzą jej z ręki. Dla mnie każda książka Pani Agnieszki to jak słońce w pochmurny dzień. Ogrzewa moje serce swoją umiejętnością opisywania uczucia między ludźmi. 

W tej części możemy przyjrzeć się bliżej Łukaszowi, który w poprzedniej był dla nas jedynie złym człowiekiem bez serca. Teraz możemy zajrzeć do jego głowy i zobaczyć jak wszystkiego żałuję oraz jak jego serce puchnie z miłości, do której był swoim zdaniem niezdolny. 

Historia zatacza koło i znowu możemy przeżyć piękne, ale i smutne chwile z bohaterami, którzy zrobią wszystko, aby być szczęśliwi i bezpieczni. Już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po następną część, aby znowu być tam z nimi.

Link do opinii

/ Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niegrzeczne książki / 

 

Kasia i Krzysiek, wiele przeszli. Gdy wydaje się, że los już się do nich uśniechnął i mogą poukładać swoje życie to przeszłość w dość brutalny i stanowczy sposób postanawia o sobie przypomnieć. Krzysiek zmuszony jest wziąć pod skrzydła swojej kancelarii typów spod ciemnej gwiazdy, oni nie pytają oni nakazują.

Krzysiek postanawia nie mówić nic Kasi, nie chce jej znowu martwić, jednak sam widzi, że sprawy nabierają tempa, i nie do końca idzie mu to kłamanie tym bardziej, że jego kobieta to mądra osoba! Kasia też ma dla Krzyśka niespodziankę .. która może zmienić cały ich dotychczasowy świat .. Jednak los, nie jest dla nich łaskawy ..

Łukasz brat Krzyśka, który zistał świadkiem koronnym musi wrócić... Musi pomóc bratu .. Czy jest na to gotowy? I co może wyniknąć z tak niespodziewanego obrotu spraw?

To już druga część tej serii, i o ile jest to możliwe, jest tutaj jeszcze więcej emocji .. Podziwiam Autorkę, że potrafiła stworzyć taką historię, która nie nudzi czytelnika, a wręcz przeciwnie.. z każdą przeczytaną stroną serce bije mocniej, bo tutaj można spodziewać się naprawdę wszystkiego .. Cieszę się, że w tej części mogłam troszkę lepiej poznać Łukasza.. oraz poczuć braterską miłość.. bo tak. Mimo tego co przeszli, zdecydowanie są braćmi, którzy się kochają ..

Powiem Wam, że aż boję się czytać kolejną część, bo boje się co Autorka im zgotowała! A jednocześnie wiem, że zarwę noc dla braci ?. Nie dziwię się, że Wydawnictwo wydało wznowienie... Ta seria zdecydowanie zasługuje na to by o niej pamiętać! ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamiladebowska
kamiladebowska
Przeczytane:2022-04-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2022,
Inne książki autora
W szponach szaleństwa
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - W szponach szaleństwa

Bieszczadzka sekta, energiczna komisarz, wielka miłość i Wrocław, który nie jest już bezpiecznym miejscem. Gdy komisarz Ewa Barska zostaje wezwana...

Zaopiekuj się mną
Agnieszka Lingas-Łoniewska 0
Okładka ksiązki - Zaopiekuj się mną

NEW ADULT O TRUDNEJ MIŁOŚCI. Anthony Tolland chodzi do ostatniej klasy prywatnego amerykańsko-polskiego liceum, często wpada w złość i za pomocą pięści...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Nóż
Salman Rushdie
Nóż
Apaszka w kwiaty jabłoni
Anna Wojtkowska-Witala
Apaszka w kwiaty jabłoni
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy