Upalny, burzowy początek lata na podkaliskiej wsi. Janka, niezależna, lubiąca adrenalinę nauczycielka z Poznania leczy rany po rozstaniu. Nieoczekiwanie kontaktuje się z nią znajomy ze szkolnych lat, informując, że jej rodzinny dom ma zostać wyburzony w związku z budową szybkiej kolei. Kobieta wraca do zamkniętego od lat budynku, w którym żyją bolesne wspomnienia, duchy przeszłości i… pająki. W ciągu zaledwie kilku dni Janka odkryje strzeżoną pilnie od lat rodzinną tajemnicę, pozna ekscentryczną sąsiadkę z bagien i zacznie odzyskiwać nadzieję na lepsze jutro. Jednak nie wszyscy cieszą się z jej powrotu. Ktoś próbuje zniechęcić ją do pozostania w domu, w którym zapach ziół, książek i drożdżowego ciasta miesza się z zapachem grozy. Czyje dziecko płacze w nocy po kątach? Co hałasuje na strychu? Czy to tylko zręczna mistyfikacja, mająca zmusić Jankę do wyprowadzki? Dlaczego mama ukrywała przed nią swój stan zdrowia i czy na pewno tylko to? Czy kobieta zdoła pozamykać stare sprawy, by móc otworzyć się na nowy etap w życiu?
Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2024-06-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 273
Język oryginału: polski
Dziś przychodzę do Was z (nie boję się użyć tego słowa) genialnym debiutem, który mnie autentycznie zachwycił. Nie mogłam się oderwać od tej historii do końca, a rodzinna tajemnica ukryta na jej kartach sprawiła, że niejednokrotnie na moich przedramionach pojawiła się "gęsia skórka". To opowieść o przeszłości, która nie pozwala o sobie zapomnieć i woła o pomstę i oddanie jej tego co do niej należy.
Nie będę spojlerować streszczeniami, nie chcę Wam czegoś przez przypadek zdradzić i zepsuć frajdy z odkrywania tej historii, ale gwarantuję, że powieść debiutującej Ewy Kurzobrockiej-Pipi jest rewelacyjna, trzyma w napięciu niemal od początku, jest tak nieprzewidywalna i zaskakująca, że opisywane wydarzenia na pierwszy rzut oka wydają się totalnie nierealne, ale zakończenie totalnie zmiażdży mózg, genialnie łącząc wszystkie wątki w spójną i klarowną, choć bardzo zaskakującą całość.
Jestem kupiona przez tę historię od pierwszej strony, autorka genialnie poprowadziła fabułę i sprawiła, że nawet najbardziej absurdalne rozwiązania dały wrażenie autentyczności i sprawczości. Przyznaję, momentami autentycznie dałam się wystraszyć, czułam spory niepokój....
Autorka fantastycznie zachowała balans między zdarzeniami z przeszłości a tym co dzieje się współcześnie. Momentami naprawdę czuć mroczny, ciężki, niemal duszący klimat, by za chwilę został on wygładzony przez rodzące się uczucie i emocje, które towarzyszą głównym bohaterom. Sporo tu zła, tajemnic, intryg...duchów, ale i wspomnień, ciepła, prawdziwej przyjaźni, nadziei na to, że wszystko się zawsze jakoś ułoży... Ci, co mnie czytają wiedzą, że uwielbiam takie klimaty. Jestem po prostu zachwycona!
Autorka, budując w dość szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia. "Zaraz będzie ciemno" to totalnie rozpędzony rollercoaster.
Akcja dzieje się dość szybko, mocno zaskakuje, szczególnie w końcówce, jest przemyślana do ostatnich zdarzeń zamykających fabułę.
Bardzo podobają mi się bohaterowie, moim numerem jeden jest zdecydowanie Renata- przyjaciółka głównej bohaterki, a także jej wilkopsy. Nie brakuje też ciemnych charakterów, ale wszystkie one są doskonale wykreowane i poprowadzone. Wszystkie są obarczone wieloma autentycznymi cechami, mają swoje emocje motywy i wartości, którymi się kierują. Nikt tu nie jest zbędny, a każdy wiele tu wnosi.
Świetnie oddany klimat małej miejscowości, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą, udają przyjaciół, a utopią w przysłowiowej łyżce wody ;) by osiągnąć tylko swój własny cel.
Książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie. Dałam się porwać niezwykłej (i to dosłownie) przygodzie.
Książka została również ładnie wydana, na uwagę i podkreślenie zasługuje fakt, że doskonale będzie się ja czytać także osobom starszym i tym które mają problem ze wzrokiem, a to dzięki dość dużej i wyrazistej czcionce.
Zapamiętajcie to nazwisko, bo czuję, że będzie jeszcze o nim głośno.
Pani Ewelinie gratuluję niesamowitego debiutu!
Z wielką niecierpliwością będę wyglądać kolejnych mrocznych historii.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To jeden z najlepszych debiutów, jaki ostatnio czytałam. Fani mrocznych powieści będą zachwyceni.
📖 RECENZJA 📖
Tytuł: "Zaraz będzie ciemno"
Autor: Ewelina Kurzobrocka-Pipia
Wydawnictwo: Magia Słów
(współpraca reklamowa)
"Ta ziemia pełna jest zapomnianych kości.
One czasami wołają o pamięć."
Janka mieszka w Poznaniu gdzie pracuje jako nauczycielka. Pewnego dnia postanawia wziąć roczny urlop w szkole. Nieoczekiwanie dostaje wiadomość od kolegi że szkolnych lat, że w miejscu gdzie stoi jej dom rodzinny ma powstać szybka kolej a jej dom ma zostać wyburzony. Po wielu latach nieobecności postanawia pojechać w rodzinne strony i zobaczyć jak się sprawy mają. Nie była tu od śmierci swojej mamy.
"Nie sądziła że kiedykolwiek tu wróci.
Teraz jednak tutaj była, pełna obaw i nie przepracowanych traum z przeszłości.
Kiedyś stąd uciekła, teraz miała się schronić."
Wiele się tu zmieniło gdy była tu ostatnim razem. W zamkniętym od lat budynku żyją bolesne wspomnienia,duchy przeszłości.
Janka odkąd wróciła do Zalesia zaczynają się jej śnić koszmary. W nocy słyszy płacz dziecka i coś hałasuje na strychu.
Poznaje ekscentryczną sąsiadkę Renatę i dzięki niej zaczyna odzyskiwać nadzieję na lepsze jutro. Jednak nie wszyscy są zadowoleni z jej powrotu. Zaledwie po kilku dniach pobytu Janka odkrywa pilnie strzeżoną tajemnice rodzinną dzięki starszej sąsiadce Stefani.
Co nie pozwala jej spać i hałasuje na strychu? Kim jest dziecko które płacze po nocach?
"Zaraz będzie ciemno" to historia pełna bolesnych wspomnień, tajemnic i straty. Bardzo urzekła mnie ta historia i wywarła na mnie ogromne wrażenie. To opowieść o przeszłości która nie pozwala o sobie zapomnieć. Fabuła trzyma w napięciu i jest przemyślana i poprowadzoną w bardzo angażujący sposób. Czytałam z zaciekawieniem, wciągnięta na maxa od początku do końca. W powieści "Zaraz będzie ciemno" tajemnica goni tajemnice, jednak i tak największą tajemnicę skrywa człowiek. Jest to debiut autorki który uważam za bardzo udany. Bardzo przypadł mi do gustu styl pisania autorki i z wielką przyjemnością przeczytam kolejne jej książki. Serdecznie polecam ❤️
Janka z zawodu nauczycielka, po rozstaniu z miłością swojego życia leczy rany w domu, w którym się kiedyś wychowała. Urlop na poratowanie zdrowia ma dać jej czas, aby mogła uporządkować swoje życie. Budynek nie odwiedzany od lat nadaje się do remontu. Jednak czy jest sens cokolwiek
zaczynać skoro przez dom ma być budowana szybka kolej, o której powiadomił ją Tomek, kolega z dawnych lat?
Z każdym dniem jednak Janka coraz bardziej docenia mieszkanie na wsi. Poznaje ekscentryczną sąsiadkę Renatę, którą strzegą dwa psy przypominające wilki. Z każdym spotkaniem ich znajomość się pogłębia. Kobieta zaprzyjaźnia się także z Tomkiem. Mężczyzną po przejściach, bardzo przystojny i pomocnym. Który niejednokrotnie pomaga kobiecie z pająkami oraz przy różnych pracach domowych.
Jednak nie każdy jest zadowolony z powrotu Janki do domu. Ktoś próbuje ją zniechęcić do pozostania w domu. Czy płacz dziecka i odgłosy dochodzące ze strychu są tylko mistyfikacją? Co zdarzyło się w przeszłości i jakie tajemnice ukrywała przed nią jej rodzona matka? Jaka historia kryje się w czterech ścianach domu gdzie mieszka Janka?
Bardzo polecam, bo to taka niepozorna książka z bardzo ciekawą historią .
Janka bierze roczny urlop i planuje go spędzić w rodzinnej wsi, w domu, w którym od piętnastu lat ani razu nie była. Zdecydowała się na to po tym, jak jej dawny kolega przekazał informacje o planowanym przeprowadzeniu linii szybkiej kolei przez dom kobiety. Powrót może się okazać lekarstwem na rozstanie, albo wręcz przeciwnie...powrotem do trudnej przeszłości, niekoniecznie Janki i groźbami pod jej adresem.
Debiut, który wciągnął mnie do tego stopnia,że po prostu musiałam skończyć go już, natychmiast. I udało się mi to zrobić w jedno popołudnie.
Ale po kolei, jak dla mnie ta powieść to połączenie wątków obyczajowych, kryminalnych, paranormalnych z wierzeniami słowiańskimi i romansu. Przyjazd Janki sprawia,że coś, czego nie da się wytłumaczyć logicznie odżywa w tym domu, a tajemnice z przeszłości chcą ujrzeć światło dzienne.
Bohaterka po trudnym rozstaniu wciąż nie umie uporać się z własnymi uczuciami. Z pomocą przychodzi sąsiadka, uważana przez mieszkańców wioski za inną, właścicielka dwóch podobnych do wilków psów, Renata, która sama ma swoje problemy i rozterki.
Niesamowicie wciągająca i ciekawa fabuła, która mnie całkiem pochłonęła. Nie było tutaj nic do czego mogłabym mieć jakieś ale, może jedynie do siebie, że książka tak długo czekała na półce...bardzo się mi podobała.
Po powrocie do rodzinnego domu na czas rocznego urlopu Janka odkrywa uroki życia na wsi. Zarówno jej związek, jak i nowe przyjaźnie rozkwitają. Kobieta...
Przeczytane:2024-08-04, Ocena: 6, Przeczytałam,
Tytuł : Zaraz Będzie Ciemno
Autor : Ewelina Kurzobrocka - Pipia
Wydawnictwo Magia Słów
Data premiery : 25.06.2024r
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
Opis książki :
Upalny, burzowy początek lata na podkaliskiej wsi. Janka, niezależna, lubiąca adrenalinę nauczycielka z Poznania leczy rany po rozstaniu. Nieoczekiwanie kontaktuje się z nią znajomy ze szkolnych lat, informując, że jej rodzinny dom ma zostać wyburzony w związku z budową szybkiej kolei. Kobieta wraca do zamkniętego od lat budynku, w którym żyją bolesne wspomnienia, duchy przeszłości i… pająki. W ciągu zaledwie kilku dni Janka odkryje strzeżoną pilnie od lat rodzinną tajemnicę, pozna ekscentryczną sąsiadkę z bagien i zacznie odzyskiwać nadzieję na lepsze jutro. Jednak nie wszyscy cieszą się z jej powrotu. Ktoś próbuje zniechęcić ją do pozostania w domu, w którym zapach ziół, książek i drożdżowego ciasta miesza się z zapachem grozy. Czyje dziecko płacze w nocy po kątach? Co hałasuje na strychu? Czy to tylko zręczna mistyfikacja, mająca zmusić Jankę do wyprowadzki? Dlaczego mama ukrywała przed nią swój stan zdrowia i czy na pewno tylko to? Czy kobieta zdoła pozamykać stare sprawy, by móc otworzyć się na nowy etap w życiu?
"A może trzeba pozwolić zagoić się starym ranom i otworzyć się na nowe doświadczenia? Nikt nie da ci gwarancji, że będzie dobrze. Nie masz też pewności, że jak wsiadasz do auta pod domem, to na końcu podróży wysiądziesz bezpiecznie. Ale mimo to jedziesz, prawda?"
Wspaniały debiut, który wciągnie nas w historię nauczycielki z Poznania, która po rozstaniu, chce odzyskać spokój życia.
Kobieta dowiaduje się, że jej rodzinny dom ma zostać wyburzony, więc postanawia wrócić w rodzinne strony.
A wraz z powrotem do domu wracają też bolesne wspomnienia.
Janka odkrywa rodzinną tajemnice.
Jaki będzie ona miała wpływ na życie kobiety?
Hałasy, które wydostają sie ze strychu podgrzewają groźną atmosferę.
Intryga, tajemnica i atmosfera z elementami grozy zachęca do poznania historii nauczycielki.
Takim debiutem autorka zaskrabiła sobie moją sympatię.
Będę wyczekiwać kolejnych historii.
Gorąco polecam.
Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
#książkoweimpresje #ewelabook @ewelabook