Pierwsze cztery części "Zawieszonych" to początek ich drogi do dorosłości, budowania zespołu, pierwszego wyjścia z muzyką poza drzwi szopy, odkrywania siebie i swojej seksualności w cieniu różnych potworów takich jak alkoholizm, porzucenie czy choroby, na które nikt nie wymyślił jeszcze lekarstwa.
Jeszcze kilka miesięcy temu Emilia, Jakub i Edward mieli marzenia - wielkie i naiwne, takie, jakie marzenia powinny być. Ale wtedy było ich więcej. Tylko że marzenia nie umierają nawet kiedy ludzie, których dotyczą, już nie istnieją. I wtedy w ich życiu zjawia się Oliwier, który przynosi coś, czego każdy z nich się boi - nadzieję.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-05-06
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 368
#ninawłodarczyk, #zawieszeni, #brats #rollercoaster #emocje #materiałreklamowy #materiałreklamowy #współpracareklamowa #wspolpracareklamowa
Zawiszeni. Edi - Nina Włodarczyk
Dziękuję wydawnictwu Videograf za możliwość przeczytania tej książki.
"Kiedy padły końcowe akordy i wybrzmiała ostatnia nuta, przez chwilę na sali było cicho, jakby nikogo na niej nie było. Jakby nic się nie wydarzyło, jakby znów stali w swojej szopie i za publiczność mieli wyłącznie siebie, stare meble i przestrzeń. A potem sala wybuchła. Przypominało to wodę, która przekroczyła nagle wał i nikt nie był już w stanie jej zatrzymać."
~ Cytat z książki ~
Ta część tak jak i poprzednie przepełniona jest pełnią humoru, emocji, wyzwań oraz głębią uczuć.
Historia, która pokazuje prozę życia, nie pozostawiająca złudzeń, oraz szarości codziennych czynności. Bardzo lubię w tej serii to, że jest ona przedstawiona w naturalnym tonie, oraz nie jest ona ugrzeczniona. Jak coś kłuje w sercu, to jest to wypowiedziane prosto z mostu.
Książka, która wręcz sama się czyta. Jest to proces tak płynny, że nawet się nie zauważy jak już dobiega jego koniec.
Śmiało można powiedzieć, że ta opowieść bawi, uczy i wychowuję. Mamy sporo tematów do przemyśleń. Między innymi to: walka z własnymi demonami, czy też tematy tabu tj. orientacja seksualna, oraz menstruacja. Także to, że ludzka psychika jest bardzo krucha i nasza podświadomość instynktownie próbuje nas chronić.
Nasi bohaterowie nadal są sobą i mają jeszcze więcej dylematów. Byłam nie mniej zaskoczona jak Edi, tego jego przełomu w relacji życiowej.
Co będzie dalej...?
Dowiemy się wkrótce w kolejnych częściach. Jestem bardzo ciekawa, co autorka zafunduje naszym bohaterom.
Moja ocena 10/10
Cytaty z książki:
"- Nie sądziłem, że tacy faceci jeszcze istnieją.
- Jacy? Wierni? Sądzę, że jest nas więcej, niż myślisz. Może po prostu źle wybierasz i jesteś trochę za młody, by już tak pesymistycznie myśleć
- Wybrałem ciebie, więc chyba nie poszło mi najgorzej. - To rozśmieszyło Kubę i pomyślał, że mógłby polubić tego chłopaka."
"- Tak robią ludzie, którzy w coś wierzą.
- Może, a może po prostu głupcy i naiwni, którzy, kiedy się potem nie uda, będą jedynie płakać, zamiast szukać innego rozwiązania, zapewnić sobie alternatywę."
"- Kuba, on przeciez nie chciał i próbował to naprawić. Ludzie popełniają błędy. Wszyscy. Tak to działa. Bez wyjątków.
- Powiedział przecież prawdę. Szkoda tylko, że pozwoliłem na to, by mnie zabolało."
"- Co ty sobie wyobrażasz, Kuba? Że nikogo do siebie nie dopuścisz? Żeby przypadkiem potem nie cierpieć? Tak się nie da, to tak nie działa, przecież jesteście przyjaciółmi."
"- Gdyby szafa była odzwierciedleniem umysłu, to twoja, Tomi, wyglądałaby jak wnętrze głowy jakiegoś psychola.
- Wypraszam sobie, są w niej kolory - rzucił prawie urażony Jakub, spoglądając na Edwarda w lusterku.
- Biały i czarny - skomentował rudy chłopak z prychnięciem.
- Mam też szare rzeczy. To miała być chyba linia obrony Jakuba; nie była ona jednak najlepsza i widać było, że sam zainteresowany ma tego świadomość.
- Nie no, to przepraszam. Zwracam honor. Jesteś najbardziej kolorową osobą, jaką znam. Mój błąd - sarknął Edward."
(...) "Zawieszeni. Edi" to już czwarta część z serii. Ci, którzy mieli przyjemność poznać Oliwiera, Kubę, Emilię, z pewnością niecierpliwie wyczekiwali spotkania z Edwardem. Muszę przyznać, że to mój ulubieniec z czwórki przyjaciół. Jakoś tak najbardziej trafił do mojego serca. Ze swoją kolorowatością, wrażliwością, sercem otwartym dla każdego.
Pomimo tego, że Zawieszeni zostali podzieleni na części, tworzą jedną całość. Nie jest tak, że tytuł odnosi się do tej konkretnej osoby i na niej skupiona jest fabuła. I to jest fajne. Autorka, każdemu ze swoich bohaterów poświęca uwagę po równo. Każdego z nich poznajemy tak blisko, że aż nawiązuje się pewna nić. Przez to czytelnik żyje tym o czym czyta, współodczuwa z postaciami tej historii, dzieli z nimi czas, ich codzienność.
W tej części dochodzimy już do matury, ale również kibicujemy młodym muzykom w ich udziale w konkursie. Książkę otwiera pierwszy półfinał. Nie brakuje wzruszeń, nerwów. Zresztą cała fabuła, aż kipi od emocji. Wkraczanie w dojrzałość rządzi się swoimi prawami, towarzyszą temu uczucia, których odkrywanie i poznawanie stanowi czasem nie lada wyzwanie. Jednak to co w tej książce od samego początku mnie zachwyca to przyjaźń i ta siła, która potrafi przetrzymać nie jedno, daje moc do walki z codziennymi trudnościami, czasem znaczy więcej niż rodzina.
Zachęcam was do zapoznania się z serią Zawieszeni, jeśli jeszcze nie mieliście okazji. Droga jaką przechodzimy z bohaterami powieści to prawdziwie emocjonalny rollercoaster, tekst zamieszczony na okładce nie kłamie ☺️
🔶„Zawieszeni.Edi” jest najbardziej emocjonującą częścią serii Zawieszonych. W tym tomie dzieje dużo i szybko. Każdy z nich przeżywa emocje związane z konkursem i walką o zwycięstwo.Emocje towarzyszą na codzień,by wygrać i spełniać marzenia. Natomiast w ich życiu prywatnym następuje armagedon! Mamy odkrywanie swojej seksualności,zrozumieniu czym jest miłość oraz wiarę w prawdziwą przyjaźń. Ta przyjaźń jest na dobre i złe-przekonamy się o tym niejednokrotnie. Wtedy rzuca się wszystko,by pomóc przyjacielowi.
🔶Powieść porusza bardzo ważny temat na temat swojej orientacji i przyznania się w szerszych gronie o tym. Akceptacja,zrozumienie i życie z tym jest mocno zaakceptowane. Bardzo mi się to podobało,ponieważ należy żyć według swoich zasad i dla siebie,a nie dla innych!
🔶Jest zaskakująco,poruszająco i nieprzewidywalnie.Każdy z bohaterów jest tak samo ważny.Szczegóły ich życia powodują,że razem z nimi przeżywamy walkę z codzienności i strach o najbliższych. Zakończenie wzrusza i powoduje,że chce się więcej.Czekam na kolejną część,bo warto czekać na dalsze losy naszych barwnych bohaterów.
🔶Jestem zachwycona i bardzo polecam tą część jak i całą serię Zawieszonych-Czytajcie!
,,Zawieszeni" to w ostatnim czasie moja ulubiona seria młodzieżowa. Kiedy sięgam po kolejne części robię to z uśmiechem na ustach! Bohaterowie tutaj występujący są dla mnie jak najlepsi przyjaciele, a czytanie o ich perypetiach jest wspaniałą przygodą.
Edi, Emi, Tomi i Oli bardzo cieszą się, że udało im się dostać do kolejnego etapu konkursu muzycznego. Wiedzą, że jest to dla nich ogromna szansa! Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem... Oli i Tomi zaczynają coraz bardziej zbliżać się do siebie, jednak czy obaj są gotowi na stworzenie czegoś więcej niż przyjaźń?
No oczywiście nie może być inaczej! Po raz kolejny ukłony dla autorki Niny Włodarczyk za to, że i tym razem mnie zachwyciła! Jednak tutaj dostałam taki rollercoaster emocjonalny, że łzy mieszały się z uśmiechem! Bohaterów jak już wspomniałam uwielbiam i traktuje jak przyjaciół! Ciężko się z nimi rozstawać, ale każde spotkanie i powrót do ich przygód jest niesamowitym doświadczeniem!
,,Zawieszeni. Edi" to część, która najbardziej mnie poruszyła. A moment na cmentarzu... no ryczałam jak bóbr. Ale cudownie, że między trójką dawnych przyjaciół, a Olim stworzyła się tak mocna więź. Śledzenie ich losów i kibicowanie im to jedna z lepszych przygód książkowych ostatnich lat!
Na przestrzeni tych czterech części zauważamy rozwój zarówno psychiczny jak i emocjonalny naszych bohaterów. Są oni zawieszeni między dzieciństwem, a dorosłością jednak wraz z biegiem wydarzeń zauważamy jak ta dorosłość przeważa w ich zachowaniu i decyzjach.
Oczywiście bohaterowie nie są idealni i właśnie za to dziękuję autorce! Nie stworzyła postaci wyidealizowanych, a wręcz przeciwnie zarówno ci główni bohaterowie jak i drugoplanowi posiadają wady i zalety. Nina Włodarczyk pokazuje, że ludzi idealnych nie ma, a za zamkniętymi drzwiami domów dzieje się wiele, czego na zewnątrz nie widać.
Reasumując, ,,Zawieszeni. Edi" to kolejna bardzo udana kontynuacja serii. Dziękuję Ninie Włodarczyk, że stworzyła coś, gdzie mam okazję odnaleźć cząstkę siebie, a bohaterowie zajęli w moim sercu sporo miejsca. Powieść ta sprawia, że uśmiech i łzy nam się mieszają, ale daje też nadzieję na lepsze jutro. Pokazuje, że po każdej burzy wychodzi słońce, a każdy trudny moment jest dla nas lekcją. Piękna, odważna i emocjonująca historia, którą kochają zarówno młodsi jak i starsi czytelnicy. Z całego serca polecam ?
IG: libresunn
Czwarty tom serii - i jeśli czytaliście poprzednie trzy, to zapnijcie pasy, bo w tym dzieje się duuuuuużo więcej. Nie ukrywam, że czekałam na to!
Pierwsze trzy tomy to super slow burn. Tutaj autorka nareszcie pozwoliła bohaterom zaszaleć. Jest ogrom emocji, intensywne przeżycia, zwroty akcji. I teraz mam kłopot: jak Was zachęcić bez spoilerów?
To po kolei: matura, występy na scenie, udział w konkursie, relacja Kuby ze Stefanem, odkrywanie własnej tożsamości przez Oliego, zauroczenie Ediego i zaskakująca zmiana w relacji z nestorką rodu... i wiele innych.
No nie da się opowiedzieć wszystkiego bez zdradzania zbyt wiele.
Jedno jest pewne - siła przyjaźni tej czwórki to jest największa moc tej serii.
Absolutnie uwielbiam wszystkich bohaterów- również tych drugoplanowych- i nie mogę się doczekać kolejnych części. Nina stworzyła coś więcej niż opowieść o muzyce, przyjaźni, odnajdywaniu siebie i akceptacji.
To jest miejsce, do którego chcę wracać.
To jest ekipa, której częścią chcę być.
To są radości i smutki, które przeżywam razem z nimi - i kibicuję im z całego serca.
Bardzo polecam Wam tę serię. Czytajcie!
Jak ten czas szybko leci. Mam wrażenie, że przygodę z czwórką przyjaciół ,,Zawieszonych" zaczęłam co dopiero. A tu już minęła chwila od premiery czwartej części. ,,Zawieszeni. Edi". Pomimo, że to cztery części to i tak tworzą jedną spójną całość. Całość, która jak treść każdej książki wygląda jak sinusoida. I dobrze, bo jeśli byłby to constans, to nie byłoby emocji. A tych i tak najwięcej dostarczyła mi #2. Niemniej jednak Edi plasuje się na drugim miejscu.
Nie ma sensu abym rozwodziła się nad fabułą, której zdradzać niewtajemniczonym nie chcę aby nie było spoilerów. A dzieje się wiele!
Konkurs, miłość, przyjaźń i ból egzystencjalny jak i ten związany z miłością. Miłością tą jeszcze nie nazwaną i nie do końca zdefiniowaną. Tlącą się gdzieś pod skórą ale nie dającą wyjść na powierzchnię.
Matura i wsparcie. Jedność i siła jaką daje szczera przyjaźń. O tym między innymi przeczytacie w serii ,,Zawieszeni". Zatem młodzieży jak i ta starsza jej część, jeżeli potrzebujecie przeczytać o tematach, które nakreśliłam tylko w części to zachęcam do sięgnięcia po ową serię. Zostawi was w emocjonalnym rollercosterze. A może zawiesi nad Wami potężny znak zapytania jak to momentami było w moim przypadku? Warto. Naprawdę warto po nią sięgnąć. I nie myślcie przypadkiem, że na ,,Edim" wszystko się zakończy. ,,Edi" to dopiero początek...
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Videograf brats.
Pierwsze cztery części "Zawieszonych" to początek ich drogi do dorosłości, budowania zespołu, pierwszego wyjścia z muzyką poza drzwi szopy, odkrywania...
Pierwsze cztery części "Zawieszonych" to początek ich drogi do dorosłości, budowania zespołu, pierwszego wyjścia z muzyką poza drzwi szopy, odkrywania...
Przeczytane:2025-07-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, 12 książek 2025, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025,
„Zawieszeni. Edi” autorstwa Niny Włodarczyk to przejmująca i szczera opowieść o młodym chłopaku, który próbuje odnaleźć siebie w świecie pełnym niedopowiedzeń, przemilczeń i skomplikowanych relacji. To czwarta część cyklu „Zawieszeni”, jednak z powodzeniem można ją czytać niezależnie, gdyż każda książka przedstawia perspektywę innego bohatera. Tym razem w centrum uwagi staje Edi, chłopak skryty, inteligentny i pełen wewnętrznych rozterek, który choć otoczony przyjaciółmi, wciąż czuje się samotny.
Edi zmaga się nie tylko z oczekiwaniami otoczenia, ale przede wszystkim z akceptacją samego siebie. W jego historii wyraźnie wybrzmiewa temat poszukiwania tożsamości, zmagania z własnymi emocjami, lękami i brakiem zrozumienia ze strony dorosłych. Nina Włodarczyk z wyczuciem i empatią ukazuje, jak trudno jest być młodym człowiekiem w świecie, który często nie dopuszcza do głosu tego, co naprawdę istotne — emocji, potrzeby bliskości, prawa do bycia sobą.
Autorka nie koloryzuje rzeczywistości, ale też nie odbiera nadziei. Pokazuje, jak ważna jest przyjaźń i obecność drugiego człowieka, nawet jeśli czasem ta obecność nie jest idealna. Relacje Edi – Oliwier, Edi – Emi czy Edi – Kuba mają głębię, są nieoczywiste i pełne napięć, ale przez to wiarygodne i poruszające. Cała historia osadzona jest w świecie młodych ludzi, którzy wciąż próbują zbudować mosty między sobą a światem dorosłych, jednocześnie próbując zrozumieć samych siebie.
„Zawieszeni. Edi” to książka, która nie tylko porusza, ale również daje przestrzeń do refleksji. Polecam ją nie tylko młodzieży, ale także rodzicom, nauczycielom i wszystkim dorosłym, którzy chcą spojrzeć na świat z perspektywy młodego człowieka. To opowieść o samotności, ale też o nadziei, o trudnych wyborach i o tym, jak ważne jest, by być dla kogoś — choćby tylko cicho. Nina Włodarczyk po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać o emocjach z głębi serca i bez patosu, tworząc literaturę młodzieżową, która zostaje z czytelnikiem na długo. Serdecznie polecam całą serię Zawieszeni!