Zła waluta

Ocena: 4 (3 głosów)

Każdego można kupić. Trzeba tylko znać odpowiednią walutę.

Prywatny detektyw Jakub Rau otrzymuje zlecenie oczyszczenia z zarzutu morderstwa Igora Haddada. Sprawa komplikuje się, gdy giną kolejne osoby powiązane z ofiarą, śliczną studentką pielęgniarstwa. Rau odnosi wrażenie, że niektórym w Tarnobrzegu bardzo zależy na tym, by za zbrodnie odpowiadał mający arabskie korzenie Haddad.

Prywatny detektyw Jakub Rau na co dzień zajmuje się śledzeniem niewiernych małżonków, popijaniem piwa z kubka z podobizną Humphreya Bogarta i wylewaniem żali przed Chandlerem, czarnym kocurem z morderczymi skłonnościami. Co innego można zresztą robić w Tarnobrzegu, w którym - jak mawia zaprzyjaźniony policjant -  ludzie chcą mieć przede wszystkim spokój. Ale to nie na temat.

            Gdy dochodzi do zabójstwa młodej studentki pielęgniarstwa, wieści rozchodzą się błyskawicznie i elektryzują mieszkańców. Zwłaszcza że podejrzany zostaje schwytany na miejscu zbrodni - to chłopak ofiary, z kryminalną przeszłością i z arabskim pochodzeniem. Idealny oskarżony, bo jak mawia zaprzyjaźniony policjant: przymykać swojego jakoś głupio.

            Tylko matka zatrzymanego wierzy w jego niewinność. Piękna i elegancka Olga zleca prywatnemu detektywowi znalezienie prawdziwego mordercy. Sprawa komplikuje się, gdy giną kolejne osoby powiązane z ofiarą. W mieście, gdzie wszyscy wiedzą o sobie wszystko, prowadzenie śledztwa nie jest łatwe. Mieszkańcy niechętnie dzielą się informacjami, chyba że zostaną wynagrodzeni w odpowiedniej walucie...

            Dowcipny, błyskotliwy i trzymający w napięciu do ostatniej strony kryminał Eweliny Dydy to prawdziwa gratka dla miłośników stylu noir!

Ewelina Dyda - polonistka, pisarka i recenzentka. Ukończyła filologię polską ze specjalizacją krytycznoliteracką. Publikowała w kwartalniku literackim ,,Wyspa" i we ,,Frazie". Współpracowała z Portalem Kryminalnym, Booklips i Literatkami. Obecnie prowadzi popularny i ceniony blog na temat literatury (poczytajnia.wordpress.com). Mieszka w Tarnobrzegu.

Informacje dodatkowe o Zła waluta:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2017-02-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328037274
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zła waluta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zła waluta - opinie o książce

Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2017-03-23, Przeczytałam,

Mieszkańców miasta paraliżuje wiadomość o śmierci młodej studentki pielęgniarstwa. Podejrzenia prędko padają na chłopaka ofiary- Haddada posiadającego arabskie korzenie. Wydaje się, że jedyną osobą przekonaną o jego niewinności jest matka chłopaka, piękna i uwodzicielska Olga. Czy w małym miasteczku łatwo będzie pokonać stereotypy? Czy niecodzienny detektyw podoła sprawie czy pozostanie krok za mordercą?

„Każdego można kupić. Trzeba tylko znać odpowiednią walutę”.

Polskiemu debiutantce z pewnością nie jest łatwo wybić się na rynku, gdzie  każdego dnia pojawia się tak wiele powieści rodzimych autorów. Szczególnie zaś sprawa jest trudna w przypadku gatunków takich jak kryminały czy thrillery, w których prym wiodą Bonda, Puzyńska czy Mróz. Tym bardziej debiutu tego byłam szalenie ciekawa. Czy Dyda swoją książką wywarła na mnie duże wrażenie?

Grzechem byłoby nie wspomnieć o głównym bohaterze książki, niecodziennym i specyficznym detektywie- Jakubie Rau. Autorce udało się wykreować postać klimatyczną, niebanalną i zapadającą w pamięć, zdradzając na jej temat na tyle dużo, żeby zaintrygować czytelnika, a na tyle niewiele, by w kolejnych częściach cyklu informacje na jego temat mogły zostać uzupełnione. Bardzo spodobała mi się postać Rau, mocno wyróżnia się na tle znanych mi detektywów. Zwłaszcza, że jest on bardzo ludzki i sprawia wrażenie bohatera przepełnionego realizmem. Normalny, popełniający błędy, czasami zmęczony, ale skupiający się na odkryciu prawdy. Nie do końca wpisujący się w wyobrażenie klasycznego powieściowego tropiciela (wręcz przeciwnie), a jednak na swój sposób przekonujący, budzący ciekawość i zaufanie czytelnika.

A to podążanie za prawdą to nie taka prosta rzecz, zwłaszcza w takim miejscu, jakim jest Tarnobrzeg. Miasto,  w którym ludzie kojarzą się z widzenia, a ostatnie o czym marzą to wplątywanie się w kryminalne afery. Próbując rozwikłać zagadkę śmierci młodej kobiety podążamy za niezwykłym detektywem i przemierzamy ulice małego miasteczka, w którym tak jak wszędzie, czają się tajemnice i sekrety. Autorka zaprasza nas na niespieszny spacer śladami zbrodni, zaskakując nowo odkrytymi tropami i udziałem bohaterów działających na powieść w sposób mocno odświeżający. Nie doszukamy się tutaj masakry, krew nie zaleje nam oczu, a scena zbrodni nie przewróci w żołądku, ale w tej powieści nie jest to potrzebne. Może nawet nie byłoby to w jej przypadku na miejscu.

Akcja książki rozgrywa się niespiesznie, pozwalając czytelnikowi skupić się bardziej na interesujących postaciach, życiu małego miasta, a także stereotypach i uprzedzeniach, które zdają się wieść tutaj prym. Ciemność odnalazłam przede wszystkim w książkowych bohaterach- z jednej strony bacznie rozglądając się za sylwetką mordercy, z drugiej zastanawiając się nad tytułową złą walutą. Czy faktycznie każdego można kupić? Czy do każdego z nas wystarczy dopasować odpowiednią walutę?

Nie zastanawiałam się nad pojęciem „kryminał noir”, po prostu czytałam i dobrze się bawiłam, doszukując się czegoś nowego, co sprawi, że książka zapadnie mi w pamięć, a jej wspomnienie nie zatrze się przy sięganiu po kolejną powieść. Czytało się dobrze i lekko, choć momentami odnosiłam wrażenie, że autorka potrzebuje nieco pracy nas stylem i prowadzeniem narracji. Choć to przecież dopiero jej pierwsza powieść, a jak na początek ciężko się doszukiwać tutaj rażących błędów. Jestem pod wrażeniem, że Dyda zmieściła tyle w tak niewielkiej objętości. Interesujący wstęp. Niecierpliwie czekam na więcej, licząc na to, że druga część okaże się jeszcze lepsza.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - pokrecona
pokrecona
Przeczytane:2017-02-20, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, wyzwanie 2017r,
Jest to bardzo dobry debiut autorki. Dowcipny, błyskotliwy i trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony kryminał gatunku noir. Autorka buduje klimatyczną, tajemniczą atmosferę, łączy w związki, mami fałszywymi rozwiązaniami, fascynuje osobowościami i daje możliwość zagłębienia się w fabułę po same uszy.
Link do opinii

Udany debiut. Autorka ciekawie buduje intrygę, zachęca czytelnika do spekulacji. Stawia na jego drodze, a zarazem na drodze głównego bohatera - detektywa - kolejne postaci, powoli odkrywa ich powiązania... Czekam na kolejne powieści Pani Eweliny.

Link do opinii
Avatar użytkownika - jasmin79
jasmin79
Przeczytane:2017-03-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Inne książki autora
Przychodzę nie w porę
Ewelina Dyda0
Okładka ksiązki - Przychodzę nie w porę

Co musi się stać, aby detektyw, który nie ma na czynsz, podjął się śledztwa za darmo? Czasem wystarczy, aby to było jedno spotkanie z kobietą. Martwą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy