Jakie konsekwencje niesie za sobą jeden mały odruch szaleństwa? Pozornie nic nieznaczący akt odwagi staje się początkiem gorącej znajomości Darii i Kuby. Ona – z brakiem wiary w swój urok. On – z wiecznie otaczającym go wianuszkiem kobiet. Umawiają się na układ, którego żadne z nich wcale nie chce. Jest jeszcze ta druga – babcia Elżunia, aparatka w każdym calu, nadobna wdowa po siedemdziesiątce. Po latach samotności jej serce zabiło mocnej dla niejakiego Lesia. Bohaterowie nawet nie zdają sobie sprawy, że odtwarzają główne role w teatrze życia. A gra toczy się o najwyższe stawki: miłość i szczęście.
Autorki barterowego majstersztyku zapraszają do lektury, obiecując łzy śmiechu i wypieki zawstydzenia…
Więcej
Wydawnictwo: Ostre Pióro
Data wydania: 2025-09-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 330
Książka ta ma w sobie sporo uroku, jednak mam poczucie, że to taka książka, którą czyta się zarówno bez większego wysiłku, jak i bez większego zachwytu.
Bohaterowie, których da się polubić z jednej strony, z drugiej mówią językiem bardzo młodzieżowym i nie koniecznie pasującym do tych postaci. ("uwaliłam się i najadłam" w sensie pobrudziałam się). Nie mam nic przeciwko potocznym zwrotom, ale tu miałam jakiś zgrzyt, jeśli chodzi o to jak bohaterka jest, w stosunku do tego jak się wypowiada.
Niestety, to właśnie sposób przedstawienia bohaterów sprawił, że nie wciągnęłam się tak bardzo, jak na to liczyłam.Takie nieścisłości, jak: o jej to dziewczyna, która w końcu poruszyła moje serce, jest najpiękniejsza, chce by ta relacja była dłuższa, więc co? proponuje jej numerek w toalecie???? (tak wiem, że to było ich pierwsze spotkanie, ale później nie było lepiej).
Mimo tych zgrzytów książka ma swoje plusy: lekki klimat, nieskomplikowaną narrację, która dobrze sprawdza się jako odprężająca lektura. To tytuł, który może zadowolić osoby szukające rozrywki „na raz”, pod warunkiem, że przymkną oko na niedoskonałości w dialogach.
Książka ta ma też jeden ogromny plus a mianowicie babcię Elżunię, która rozwala system. Jest absolutnie cudowna, a przez swoje przekręcanie słów zabawna i to właśnie ona ratuje całą sytuację.
Od razu wspomnę że to książka 18+, myślę że to taka literatura younadult, szkoda tylko że każdy problem zamiast rozmowy to leczony jest litrami alkoholu.
Znajomość barterowa” autorstwa Natalii Waszak-Jurgiel i Moniki Mality-Bekier to powieść obyczajowa, która wciąga od pierwszych stron. To historia o niedomówieniach, zaskoczeniach, miłości, nienawiści i super babci. Książkę czytałam już jako beta-czytelnik nie znając kompletnie autorek. Po tej pozycji przepadałam całkowicie i od tej pory jestem z obiema paniami na bieżąco z książkami. Żadnej przeczytanej nie żałuję i trochę się boje kolejnych że względu na wysoki poziom ich pióra.
Wracając do tej pozycji nie będzie zaskoczeniem że moim ulubionym bohaterem to nie ta dwójka głównych ale babcia i jej akcja z motocyklem. Kocham wątek starszych szalonych osób. Każda scena z babcią jest moja ulubioną
Autorki świetnie pokazują, jak często brniemy w domysły, zamiast po prostu ze sobą porozmawiać. To bardzo prawdziwa i bliska każdemu historia – o rodzinie, miłości, zaufaniu i tym, że czasem lepiej odłożyć dumę, zanim pogubimy się w swoich wyobrażeniach.
Nie wszystko jednak gra idealnie. Nadmiar przekleństw chwilami męczy – tam, gdzie mają podkreślić emocje, działają, ale w innych miejscach brzmią jak niepotrzebny przerywnik. Nie do końca też kupiłam wątek z Darkiem – jego pojawienie się w domu Kuby i cała historia z kurierem wydawały mi się trochę naciągane.
Szalona historia Darii i Kuby zaczyna się tak szalenie że myślałam że całość pomysłu była już na początku i historia się nie rozkręci. Tu zdecydowanie autorki są szalone tak poprowadziły historię że na początku czujesz podekscytowanie, następnie niedowierzanie, w jednym momencie się śmiejesz a w drugim płaczesz. Cały wachlarz emocji.
„Znajomość barterowa” to idealna lektura na leniwe wieczory – przy herbacie, kocu i świecce. Polecam każdemu co lubi szalone romantyczne historię. Czekam na kolejne książki tych autorek. Każda z nich ich jest wyjątkowa
Nawet nie wiecie jak bardzo dziękuję wszechświatowi za to, że stawia na mojej drodze takie niesamowite książki! Ta pozycja jest idealna jako reset od wszelkich nerwów, od kłopotów i w ogóle od wszelakich myśli, które nam nie służą:-) Od razu przypomniałam sobie jak byłam młoda i jak razem z koleżankami obgadywałyśmy innych chłopaków. W grę zawsze wchodziły włosy, buty, sposób chodzenia i mówienia. Tutaj było prawie idealnie, tylko zamiast butów była figura:-) I to taka na której można zawiesić oko i nie spadnie:-) Przyklei się niczym szalone myśli, które wciąż utrzymują obie postacie przy pierwszej okazji w jakiej mogli się zapoznać. I to z dużym polotem, nieco mokrym, bardzo namiętnym i romantycznym, a także spragnionym, gdyż oboje dawno nie mieli nikogo na kim ich ciało mogłoby się wyżyć:-)
No nie wytrzymam, wciąż mam dobry humor po tym jak postacie się do siebie zwracają, jakie mają myśli i jakie przyciąganie się tu wytworzyło, co opisują mega zabawnymi porównaniami, które w jakiś sposób zawsze kojarzyły mi się z jedzeniem:-) W ogóle konsumpcja jest tutaj dodatkiem, który pojawia się wszędzie, gdzie jest gorąco, krępująco oraz oczarowująco:-) Autorki napisały naprawdę lekką opowieść o tym, że nie ma co trzymać kija tam, gdzie byśmy nie chcieli, żeby był, oraz, że jeśli się czegoś bardzo pragnie, to już myśli o manifestacji działają jak uderzenie piorunem. Wyobraźcie sobie jaką musieli mieć energię, że dwoje osób w tym samym miejscu, zupełnie nie znając się, padli ofiarą przyciągania przyjemnej części twarzy:-)
Historia się toczy od stron dwojga, więc uzupełniają się ich punkty widzenia. Ona jest ukazana jako dobra dusza, która została wychowana i teraz przejęła stery odwrotności nad swoją babcią. Babunia kochana, przypomina mi moją, kiedy jeszcze wszystko pamiętała:-) Obawia się jednak, że żaden mężczyzna takiego pakietu nie będzie chciał wziąć na swoje barki. On również po przejściach, ale łóżkowych, gdzie kiedyś bywało tam mnóstwo gości:-) Do niego każda pcha się jak po miodek, a on odgania się jak od roju pszczół, gdyż oto dostrzegł swoją wybrankę, której smak wciąż ma na ustach. To bardzo romantyczne i romansowe uczucia, dlatego zdziwiłam się, że zdecydowali się na układ, którego w ogóle nie chcieli. To był przykład walki rozumu z ciałem, ale myślę, że tyle informacji już wam wystarczy:-)
Nie wiem, czy jeszcze mogę coś dodać, aby zachęcić was do tej książki. Jest tutaj wszystko, czego potrzeba plus cięty język, który pojawiał się jak smak cytryny w kawie. Jedni za nim przepadają, a drudzy go dodają, bo jest bardziej wartościowy:-) Poważnie, jeżeli potrzebujecie czegoś nowego, totalnego resetu, albo wpadliście w zastój czytelniczy, to ta książka przyjdzie jako przystojny lekarz i od razu poczujecie się lepiej:-) Tutaj zbada, tam dotknie... A jeszcze te barwione brzegi dopełniają jej unikatowości:-) Szczerze, bardzo ją polecam:-)
Przeczytane:2025-12-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
(czytaj dalej)