Zwyczajni '44. Ludność cywilna w powstaniu warszawskim

Zwykli bohaterowie niezwykłych wydarzeń, które odmieniły Warszawę... Zwykli, ale ich heroizm miał nieoceniony wpływ, na życie miasta. Cywile, którzy przez 63 dni powstania stawali czoła dramatycznej rzeczywistości, byli nieocenionym i często niedocenionym wsparciem dla powstańców. Wielu z nich budowało barykady, transportowali rannych a także pomagali przy odkopywaniu zasypanych. Niestety ich ciche bohaterstwo, ale także gehenna pozostawała na uboczu. Autorka odkrywa przed czytającymi nieznane historie ludzi, którzy nie walczyli z bronią w ręku, ale podobnie jak powstańcy ponosili ofiarę za pragnienie wolności i niepodległości. 
Wszyscy dobrze wiemy, że nie wszyscy Warszawiacy, którzy pamiętnego czasu znajdowali się w mieście przyłączyli się do walki zbrojnej. Niektórzy przez całe powstanie pozostali cywilami. Cywilami, którzy niejednokrotnie pokazali swój heroizm. Heroizm w pomocy powstańcom i walki o codzienny byt. Niestety ich losy z jakiegoś niewiadomego powodu są na uboczu dla tych, którzy opowiadają o historii walczącej Warszawy. A szkoda, bo to poszczególne historii ubogacają obraz 63 dni walki. Pokazują powstanie z zupełnie innej perspektywy. Wszak historia powstania nie składa się jedynie z walki z bronią w ręku i momentów odpoczynku powstańców, ale także prób przetrwania przez cywili piekła, które zgotowali nam okupanci. Piekła, które zabrało życie wielu ludziom... Śmierć nie patrzyła na to, kto kim był... Ginęli powstańcy... Ginęli cywile... Dlatego ich głos jest ważny...
Ta książka to prawdziwe świadectwo tragedii jaka spotkała zwykłych mieszkańców w Warszawie. Autorka pokazała, że w tamtych dniach nikt nie mógł być pewny przyszłości. Nikt nie miał łatwo i nikogo nie ominęły konsekwencje wybuchu powstania. To książka, która pokazująca ludzkie dramaty, ale także w wielu wypadkach nadzieję. Pokazuje różnie odcienie życia cywili w powstańczym mieście. To lektura, po którą warto sięgnąć.