Biblioteki będą otwarte? Wypożyczenia tylko przed drzwiami!

Jak wynika z nowych instrukcji Biblioteki Narodowej, możliwe będzie wypożyczanie książek z bibliotek pod warunkiem, że wcześniej bibliotekarze przygotują i wystawią książki… przed budynek biblioteki! 

Fotografia ilustracyjna

W poniedziałek, 9 listopada, Biblioteka Narodowa wydała kolejne rekomendacje dotyczące działalności bibliotek publicznych. W komunikacie poinformowano, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów wprowadzonym 6 listopada, znacznie ograniczono prowadzenia działalności przez biblioteki publiczne i naukowe. W tym samym rozporządzeniu rząd zezwolił na to, by w centrach handlowych otwarte pozostały księgarnie.

Za sprawą rozporządzenia zakazano udostępniania zbiorów czytelnikom i użytkownikom i organizacji wydarzeń z udziałem publiczności. Z jednym wyjątkiem – wypożyczenia realizowane mogą być zdalnie. 

Czytaj także: Biblioteki zamknięte co najmniej do 29 listopada 2020. Funkcjonowanie bibliotek w czasie pandemii koronawirusa

Co oznacza to w praktyce? Czytelnicy będą mogli wypożyczyć książki za pomocą swoich kont czytelniczych w elektronicznych księgozbiorach bibliotek (opac), za pomocą zamówień telefonicznych lub mailowych, kolejno muszą umówić się przez telefon z bibliotekarzem na odbiór książek o konkretnej godzinie, a następnie – wypożyczyć je spod drzwi biblioteki lub za pomocą książkomatów. 

Niestety, niewiele bibliotek posiada urządzenia do wypożycznia, dlatego też Biblioteka Narodowa zaproponowała w swojej procedurze następujące rozwiązanie: 

- bibliotekarz rejestruje zbiory na koncie użytkownika i przygotowuje paczkę z zamówionymi egzemplarzami,

- o omówionej godzinie bibliotekarz przekazuje paczkę czytelnikowi, tzn. zostawia ją np. na stoliku przed wejściem, którą czytelnik odbiera i zostawia ewentualnie zwroty. 

Jednocześnie bibliotekarze muszą pilnować, by przed wejściem do biblioteki nie tworzyły się kolejki. Rozwiązanie wzbudzać może śmiech, lecz jest – na ten moment – jedyną realną opcją, dzięki której czytelnicy będą mogli skorzystać z usług bibliotek. Trudno jednak wyobrazić sobie, by sposób ten sprawdził się w deszczowej pogodzie czy w czasie zimy. Miejmy zatem nadzieję, że obostrzenia zostaną zniesione zanim zaskoczy nas zimowa pogoda. 

Czytaj także: Biblioteki znowu zdalnie? Oto nowe wytyczne Biblioteki Narodowej

Po tym, jak w sobotę wprowadzono nowe rozporządzenie, niemal wszystkie biblioteki zostały zamknięte. Jedynymi wyjątkami są biblioteki szkolne, jednak także i w szkołach lekcje również prowadzi się już niemal w pełni zdalnie. W części bibliotek - pomimo zamknięcia dla czytelników - wciąż stacjonarnie pracują bibliotekarze, którzy mogliby przygotowywać i wypożyczać zbiory za pomocą sposobu rekomendowanego przez Bibliotekę Narodową.