W piątek odbyły się obrady Sejmu, podczas których zauważono, że szef Prawa i Sprawiedliwości – Jarosław Kaczyński – oddawał się uważnej lekturze. Jak szybko się okazało, prezes PiS czytać miał książkę swojego własnego autorstwa. Nie obyło się bez komentarzy innych polityków.

Obrady Sejmu od jakiegoś czasu stały się niemałym fenomenem. Na YouTube transmisje śledzone przez tysiące osób, a sam kanał Sejmu RP ma prawie osiemset tysięcy subskrybentów. W piątek Sejm zajmował się między innymi między innymi nowelizacją ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz systemem ubezpieczeń społecznych. Posłowie decydowali również co dalej z projektami ustaw dotyczącymi aborcji. Wśród politycznego zgiełku, pojawił sie także wątek o charakterze paraliterackim – ogólnopolskie media zwróciły szczególną uwagę na to, jaką lekturą w trakcie obrad zajęty był Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński zaczytywał się... we własnej książce
Podczas obrad Sejmu kamery zarejestrowały, jak w pewnym momencie prezes Prawa i Sprawiedliwości pochłonięty był lekturą książki. Polityka już wcześniej widywano z książkami w dłoni. W 2017 roku Jarosław Kaczyński czytał m.in. książkę dotyczącą kotów. Tym razem poseł zdecydował się przeczytać... swoją własną publikację zatytułowaną Polska naszych marzeń.
Przeczytaj także: J.K. Rowling ostro krytykuje gwiazdy Harry'ego Pottera. Pisarka nie przyjęłaby ich przeprosin?
Polska naszych marzeń to książka, która została wydana w 2011 roku, a stanowiąca osobistą ocenę współczesnej Polski przez polityka. Kaczyński analizował obecną wtedy władzę. Przedstawił również program, który – jego zdaniem – pozwoliłby Polsce jak najlepiej funkcjonować i zyskać silną pozycję na arenie międzynarodowej. W drugiej części publikacji znalazł się „Alfabet Jarosława Kaczyńskiego”, który jest zbiorem prywatnych przemyśleń polityka na temat wielu znanych mu osób, zarówno z życia publicznego, jak i prywatnego.
Do tytułu – jak uchwycono na kamerach – prezes Kaczyński postanowił po latach powrócić. Lekturę szefa obecnej opozycji zdecydował się skomentować również szef rządu, premier Donald Tusk. Polityk umieścił na swoim X (Twitter) zdjęcie z posiedzenia z uszczypliwym komentarzem:
Czytał z narastającym zdumieniem.
Poniżej możecie zobaczyć zamieszczony przez niego post:
Czytał z narastającym zdumieniem. pic.twitter.com/zaJgzB0Pdv
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 13, 2024
źródła: https://tvn24.pl ; Twitter.com
Tagi: literatura,