granice.pl
Newsy
Wichrowe wzgórze - 228 odc. Zeynep chce rzucić się w ogień. Streszczenie 228 i 229 odc.

Wichrowe wzgórze - 228 odc. Zeynep chce rzucić się w ogień. Streszczenie 228 i 229 odc.

Data: 2025-07-30 13:26:52 | aktualizacja: 2025-07-30 13:26:53 | Ten artykuł przeczytasz w 9 min. Autor: Piotr Piekarski

Halil znajduje Zeynep załamaną przy pogorzelisku na Wichrowym Wzgórzu, przekonany, że to ona podpaliła drzewo będące symbolem ich miłości w poprzednim odcinku serialu Wichrowe wzgórze. Mężczyzna nie wie, że za wszystkim stoi Songul. Dziewczyna w emocjonalnym wybuchu wyrzuca Halilowi cierpienie i zdradę, a ich konfrontacja kończy się niemal tragicznym wypadkiem, po którym Halil ratuje ukochaną i stara się pomóc jej dojść do siebie, mimo że nadal nie wie, komu ufać. Tymczasem Zeynep, rozdarta wewnętrznie, nie potrafi się pogodzić ze stratą i poparzeniami, a Gulhan i Halil próbują ją pocieszyć, nieświadomi, że być może zgliszcza ich miłości nie są jeszcze ostateczne. Streszczenie 228 odcinka serialu „Wichrowe wzgórze":

Zeynep chce rzucić się w ogień w 228 odcinku serialu Wichrowe wzgórze.

Wichrowe wzgórze – streszczenie 228 odcinka serialu

Halil patrzy na Zeynep, klęczącą u stóp drzewa na Wichrowym Wzgórzu. Dziewczyna powiedziała wcześniej, że chce, by wszystko, co ich łączy, obrócił o się w popiół, Halil sądzi więc, że Zeynep spaliła roślinę, będącą pierwszym świadkiem ich miłości.

Zeynep płacze.

– Spłonęło, wszystko spłonęło - myśli Zeynep. – Koniec. Nasza miłość zaczęła się i skończyła w tym miejscu, a teraz wszystko obróciło się w popiół. To koniec. Zostaną tylko zgliszcza.

– Jak mogłaś to zrobić? To do Ciebie niepodobne – stwierdza Halil.

Zeynep zmierza w stronę drzewa, Halil powstrzymuje ją, by nie rzuciła się w płomienie. Później zabiera dziewczynę i niesie ją do samochodu.

Czytaj również: Wichrowe wzgórze - 229 odc. Zeynep niszczy dokument rozwodowy!!! Streszczenie 229 i 230 odc.

Songul cieszy się, bo zleciła podpalenie drzewa na Wichrowym Wzgórzu. Potem sprawiła, że Zeynep dowiedziała się o tym. Jej człowiek miał też powiedzieć Halilowi, że to Zeynep podpaliła drzewo. Liczy, że mężczyzna pozbędzie się potem rodziny Aslan.

*

Halil i Zeynep wracają w ponurych nastrojach. Mężczyzna zastanawia się, czy dziewczyna mogła podpalić drzewo. Zemsta to obosieczny miecz. Obcina rękę temu, kto go trzyma. Chciałaś nas spalić, a boleśnie się sparzyłaś - stwierdza Halil.

– Nie zdążyłam go ocalić. Dlaczego Wichrowe Wzgórze? – zastanawia się Zeynep.

*

Selma stoi przed drzwiami domu Erena. Waha się jednak, czy nacisnąć dzwonek. Jest jej przykro, że nieuczciwie potraktowała ukochanego. Brakuje jej odwagi, jednak gdy zostawia ciasto pod drzwiami mężczyzny, ten otwiera drzwi.

– Powiem wprost: zachowałam się jak idiotka. Miałeś rację od początku, Feyyaz nie był chory. Okłamał mnie. Wybaczysz mi moją nieufność? – pyta Selma.

Eren milczy. Po pewnym czasie odpowiada.

– Co mam powiedzieć? Nie uwierzyłaś mi, tylko temu śmieciowi?

– Masz rację. Cokolwiek powiesz czy zrobisz, masz rację. Kiedy zobaczyłam wyniki badań, pomyślałam, że jest chory mimo twoich słów. Jestem naiwna. – przeprasza Selma.

– Nie. Jesteś mądra i wrażliwa. Nie zaufałaś mi, bo było Ci żal Feyyaza. Oblaliśmy pierwszy egzamin. Ale myślę, że nie potrzebujemy poprawki.

– Wybaczysz mi?

– Tak, ale pod jednym warunkiem: od dzisiaj mi ufaj.

– Zgoda.

– I dodawaj kakao do ciasta. Takie lubię najbardziej.

– Drugi egzamin oblany. Żartuję. Teraz już wszystkie ciasta będą z kakao.

*

Halil wraca do samochodu ze środkami opatrunkowymi, Zeynep jednak już nie ma w środku. Mężczyzna rozpoczyna poszukiwania.

Zeynep idzie ulicą. Wspomina, jak Halil pomógł jej poradzić sobie z psem.

– Poczułam, jakby ktoś wyrwał mi serce. To było coś najcenniejszego. W jego cieniu się zakochałam, biegłam do niego w najgorszych dniach, mogłam mu się zwierzyć – stwierdza.

Halil znajduje ją, Zeynep jednak nie chce wsiąść do samochodu. Nie pozwala się opatrzyć. Mężczyzna jednak wsadza ją do samochodu i zabiera na odludzie.

– Wykrzycz swój ból. Kiedy za długo tłumisz w sobie, on rośnie jak lawina. Jeśli będziesz go trzymać w sobie, w końcu przygniecie nas oboje. Zrujnuje nas – mówi Halil. – Nie jesteś sobą. Ta dziewczyna sieje spustoszenie, niszczy i pali. Chcę dawnej Zeynep.

Dziewczyna płacze.

– Dawnej Zeynep? Jej już nie ma! Poznaj nową Zeynep. Stoi przed Tobą ta prawdziwa, z całym bólem i ranami w sercu, które sam zadałeś.

– Zeynep.

– Co? Trudno Ci się zmierzyć z tym, co mi zrobiłeś?

– Zeynep.

– Co? Przywiozłeś mnie tu, bym wykrzyczała swój ból? Więc proszę! Teraz chcesz, żebym przestała? Jestem i krzyczę! Mogliśmy być szczęśliwi! Ale Ty wszystko zniszczyłeś. Nie wrócimy do przeszłości!

Pędzący samochód kieruje się wprost na Zeynep. Halil w ostatniej chwili ratuje dziewczynę przed potrąceniem.

– Dobrze, spójrz na mnie - prosi. – Nie bój się, jestem tu! Tamto minęło!

– Nie, nie minęło - krzyczy Zeynep, odtrącając ukochanego. – I nigdy nie minie. Nigdy. Dziewczyna wsiada do samochodu.

– Może masz rację - myśli Halil. – Nie minie… Dziewczyna, która spaliła drzewo, nigdy nie będzie moją zbuntowaną miłością…

*

Halil i Zeynep wracają do rezydencji w milczeniu. Songul przygląda im się z satysfakcją z okna.

– Spowił ich czarny dym, a sadza pokryła wszystko. Pięknie! – stwierdza ciotka Halila.

Gulhan zastanawia się, dlaczego ręce i twarz Zeynep są całe w sadzy.

– Drzewo na Wichrowym Wzgórzu spłonęło - wyjaśnia Halil.

– Nie wierzę… Jak? Kto to zrobił? – dziwi się Gulhan. – Spłonęło bez powodu?

– Nie wiemy. I nie ma znaczenia, kto za tym stoi.

– Przykro mi. To drzewo było symbolem waszej miłości.

– Nie martwcie się. Posadzicie nowe - pociesza Tekin. Gulhan zauważa poparzenia na dłoniach Zeynep. Chce opatrzyć dziewczynę, Halil jednak wyjaśnia, że sam się tym zajmie.

Później w pokoju Halil chce pomóc Zeynep.

– Poradzę sobie. Przywykłam do leczenia swoich ran - oponuje dziewczyna. Halil chce odejść – do momentu, gdy słyszy syk bólu Zeynep.

– Jestem wściekły, a równocześnie pełen współczucia. Powinienem krzyczeć, bo spaliłaś nasze drzewo, ale nie potrafię - myśli Halil. Mężczyzna wraca i opatruje dłoń ukochanej.

– Wiem, że boli, ale wytrzymaj - prosi mężczyzna.

– Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj. Przestań się mną bawić - mówi w myślach Zeynep. Równocześnie jednak pozwala opatrzyć swe rany. Songul odwiedza ich, a po wyjściu zastanawia się, dlaczego Halil i Zeynep siedzą, patrząc sobie w oczy. Boi się, że jej plan mimo wszystko nie zadziałał.

– Jak Halil może by tak blisko Zeynep, wiedząc, że spaliła drzewo? – zastanawia się. – Powinien wybuchnąć gniewem! Wybiera numer swojego człowieka, pyta, czy widział, jak Halil i Zeynep się kłócili. Ten potwierdza.

– Jakim cudem teraz trzymają się za ręce?

– Zrobiłem, co Pani kazała.

– Nieudacznik. Jeżeli to nie wystarczyło, to znaczy, że nie rozstaną się, cokolwiek zrobię. Szlag – stwierdza ciotka Halila.

Zeynep długo płacze nad losem nieszczęsnego drzewa.

– Nie zdołałam go ocalić. Nie dałam rady. Spłonęło na moich oczach. Co mi po takich rękach? – mówi do siebie Zeynep, po czym zrywa opatrunek. Wodą przemywa twarz, głęboko oddycha. Nie koi to jednak jej bólu.

Halil, sam, zastanawia się nad tym, czy Zeynep mogła spalić drzewo na Wichrowym Wzgórzu.

– Dzień dobry, panie Unal. Chciałbym prosić o pomoc w ważnej sprawie. Drzewo na Wichrowym Wzgórzu spłonęło. Jest Pan ekspertem - proszę jak najszybciej tam pojechać. Czy można je uratować? Bardzo mi zależy - prosi Halil.

– Rozumiem, trudno sprawić, by spalone drzewo znów się zazieleniło, ale może się udać. Spróbuję pomóc, dam znać – deklaruje ekspert.

Zeynep leży na łóżku, wpatrując się we wstążkę, którą niegdyś dała Halilowi na Wichrowym Wzgórzu.

– Teraz to jedyne, co łączy mnie i Halila. Wszystko inne obróciło się w popiół. Dziewczynę odwiedza Gulhan.

– Wciąż płaczesz - stwierdza. – Żal Ci tego drzewa, rozumiem, jednak wyszłaś za Halila, jesteś szczęśliwa. Wspólnie posadzicie jeszcze wiele roślin i niejedno drzewo. Może symbolem Waszej miłości stanie się cały las? – próbuje pocieszać Gulhan.

– Nie zamienimy zieleni w las, tylko w pustynię - myśli Zeynep.

Gulhan martwi się o stan jej dłoni. Sama natychmiast się za to zabiera.

– Wiem, że to drzewo było dla Ciebie bardzo ważne. Serce Halila też teraz cierpi - dodaje Gulhan. – On nie obnosi się ze swoimi uczuciami, problemami i bólem. Wiesz, jaki jest. Choć wygląda na bezwzględnego, ma dobre serce. Ja też to wiem.

Wichrowe wzgórze – gdzie i kiedy można obejrzeć 228 odcinek serialu?

228 odcinek serialu Wichrowe wzgórze zobaczymy w piątek, 1 sierpnia 2025 o 14.00 na kanale TVP 1.

Odcinek dostępny będzie też na TVP VOD.

Wichrowe wzgórze – opis 229 odcinka serialu

Narastające napięcia i brak porozumienia między Zeynep a Halilem przeradzają się w gwałtowną sprzeczkę o spalone drzewo – niegdyś symbol ich miłości. Choć Halil sprawia wrażenie zdystansowanego, potajemnie podejmuje próby ocalenia drzewa, a Zeynep dowiaduje się przypadkiem, że może też planować podróż poślubną. Gdy mężczyzna zamiast tego wręcza jej dokumenty rozwodowe, emocje eksplodują – Zeynep nie tylko odrzuca propozycję rozstania, ale też niszczy papiery, stanowczo oświadczając, że nie pozwoli na koniec ich małżeństwa. Całej sytuacji w milczeniu przygląda się Tulay, przejęta przyszłością córki i pełna obaw. Zakończenie przynosi cichy zwrot – powrót kanarka daje Zeynep powód, by uwierzyć, że miłość do Halila jeszcze się w niej tli.

Wichrowe wzgórze – gdzie obejrzeć 229 odcinek serialu?

Premiera 229 odcinka serialu Wichrowe wzgórze zaplanowana została na poniedziałek, 4 sierpnia 2025 na 14.00 na TVP 1. Odcinek trafi też na TVP VOD.