Gabi wraz z rodzicami i bratem Ignasiem kilka dni przed świętami udała się na sanki, gdzie spotkali renifery!
Z początku rodzice byli sceptycznie nastawieni i uważali, że dziewczynce się najzwyczajniej w świecie przywidziało.
Kolejnego dnia dzieci wraz z rodzicami wyruszyli na spacer i znowu spotkali te piękne stworzenia!
Dzieci były zachwycone i czym prędzej chciały wziąć je do domu.
Od samego początku uważały, że są to zapewne renifery Świętego Mikołaja.
Gabrysia napisała razem z mamą list do Świętego i kolejnego dnia, udały się razem na pocztę, by wysłać priorytet do Laponii.
Czy renifery naprawdę należały do Mikołaja?
Czy list zdąży dotrzeć przed świętami?
Książeczka jest przepięknie ilustrowana, na każdej stronie znajdziemy kolorowe ilustracje, które przyciągają wzrok małego czytelnika.
Rozdziały są podzielone na dni i możemy czytać dziecku co noc po jednym rozdziale, umilając mu tym wyczekiwanie do gwiazdki.
Historia jest ciekawa i potrafi przyciągnąć uwagę małego słuchacza.
Książka jest napisana prostym językiem i posiada parę ciekawostek, co wydaje mi się być ciekawe dla maluchów.
Ocenka: 9/10
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 104
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Nanka_czyta
Pełna wzruszeń historia o miłości, wyborach i o tym, że czasem, żeby mówić o sobie „my”, nie wystarczy tylko się kochać. Laura, świeżo...
Czy można pokochać po raz drugi, gdy nie jest się w stanie zaufać? W kamienicy syna Lucy znajduje jego pobitą żonę. Orientuje się, że to mąż zgotował...