KSIĄŻKA W OBRONIE KSIĄŻEK
Ray Bradbury to zdecydowanie jedno z największych i najbardziej rozpoznawalnych nazwisk autorów fantastyki. Choć tworzył w okresie, kiedy literatura tego typu przeżywała swój rozkwit, a rynek zalewały najróżniejsze dzieła mistrzów gatunku, zdołał wybić się i zostać zapamiętanym. Stworzył wiele pamiętnych dzieł, a do najlepszych z nich zdecydowanie należy „451 stopni Fahrenheita” – antyutopijna przypowieść stająca w obronie samych książek.
Fabuła całości jest w zasadzie prosta. Ameryka przyszłości to miejsce pozornie przyjazne dla swoich obywateli, bo zapewniające im bezpieczeństwo. W rzeczywistości jednak to mocarstwo, które toczy bezsensowne wojny, a swoich obywateli ogłupia za pomocą telewizji. Nic więc dziwnego, że w takim społeczeństwie książki są zagrożeniem, którym zajmują się „strażacy”, paląc je. Jednym z nich jest Guy Montag, który, jak na swój zawód przystało, daleki jest od bycia miłośnikiem literatury. Kiedy jednak poznają ją, nastoletnią Klarysę McClellan, zbierającą książki buntowniczkę, w jego umysł wsączają się wątpliwości. To ona zadaje mu pytanie, które staje się iskrą zapalną i zaczyna zmieniać „strażaka”. Tylko co z takiej zmiany może wyniknąć?
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/05/451-stopni-fahrenheita-ray-bradbury.html
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 176
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła
Dodał/a opinię:
wkp
Dwóch zwyczajnych trzynastoletnich chłopców i serdecznych przyjaciół, Jim Nightshade i Will Halloway, zamiłowanych w awanturniczych powieściach i nocnych...
Zbiór wybitnych opowiadań słynnego amerykańskiego pisarza, autora Kronik Marsjańskich i Fahrenheit 451. Bradbury po mistrzowsku łączy science fiction...