Mark Gungor to autor, który potrafił rozbawić mnie do łez. Choć książka "9 małżeńskich porad, a każda warta MILION DOLARÓW" jest pozycją z wartościowymi treściami, to zawiara w sobie taką dawkę dystansu i dobrego humoru, że chce się więcej i więcej. Ilość pozytywnego przesłania jest odwrotnie proporcjonalna do objętości tej publikacji. Nie jest to opasły tom, ale zawiera w sobie wiele życiowej mądrości.
Mark jest pastorem, doradcą rodzinnym i mężem od przeszło 40 lat. Łącząc ze sobą wszystkie te funkcje daje w nasze ręce dzieło, po które mogą sięgnąć narzeczeni i małżeństwa z różnym stażem.
Książka składa się z dziewięciu rozdziałów, każdy z nich to jedna rada. Choć czyta się ją błyskawicznie, można ją też dawkować – np. po jednym rozdziale by treść bardziej oswoić i wcielić w życie.
Każdy rozdział wzbogacony jest obrazkami, które mnie bardzo się podobają.
Rady dotyczą codziennych sytuacji – np. tego byśmy byli dla siebie mili i cierpliwi czy byśmy nie zamykali się w małżeństwie przed innymi ludźmi. Nawet jeśli komuś wydaje się, że jest idealnym małżonkiem – ta książka może to zmienić!
Pozbądźcie się bezsensownego sposobu myślenia w rodzaju: "Jeżeli naprawdę mnie kocha, to z pewnością się domyśli, jak się czuję!". Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Szczerze? Twoje podszyte emocjami biadolenie może być tak wyczerpujące i irytujące, tak nudne i dokuczliwe, że po jakimś czasie ta druga strona nawet nie będzie chciała próbować Cię zrozumieć. Będzie mieć na tyle dość odczytywania twoich "mistycznych" sygnałów, że w końcu się podda. (str.60)
Znasz to skądś? Bo ja tak... Niejednokrotnie czułam się dotknięta jego słowami – nie tylko tymi powyżej.
Zachęcam do lektury wszystkich traktujących poważnie swoje narzeczeństwo i małżeństwo oraz doradcom życia rodzinngo. Z pewnością rozpali iskrę, która może zmienić się w wielki ogień małżeńskiej miłości i da nowe spojrzenie na rzeczy z pozoru do tej pory znane.
Wydawnictwo: Vocatio
Data wydania: 2014-09-25
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 88
Dodał/a opinię:
Magdalena Urbańska
Pomimo tytułu, ta książka nie jest rozprawą na temat korzyści płynących ze śmiechu ani też zbiorem śmiesznych opowiadań na temat małżonków. Nawiązuje ona...
Pewnego razu w dalekiej krainie, za górami, za lasami byłaś sobie… TY – chrześcijanka, czekająca na mającego przybyć na białym koniu...