Muszę przyznać, że "98%Klary" to udany debiut. Podobał mi się styl autorki, pomysł na fabułę, a tytuł jest mega dobry👍. Jednak sama historia nie do końca wpisała się w mój klimat. Chyba pod względem literackim łagodnieję na stare lata, a tutaj poczułam się jak w zamkniętym pomieszczeniu - przytłoczona i uwięziona.
Ta powieść jest mocno klaustrofobiczna.
A może tak właśnie miało być🤷♀️.
Tytułowa Klara to młoda programistka. Dziewczyna, która samotnie kroczy przez życie. Pewnego wieczoru, wracając z pracy staje się świadkiem przestępstwa.
Zobaczyła coś, czego nie powinna widzieć, wyrok na nią został wydany.
I tu wkracza bohater, którego wprost nie cierpię i nie znajduję dla niego żadnej taryfy ulgowej.
Max to wyrafinowany psychol, zabójca, sadysta. Zły do szpiku kości, bez krztyny empatii.
Tekst jednego z bohaterów: "Max nie jest złym człowiekiem, zabija tylko tych, którzy wymykają się sprawiedliwości", zupełnie do mnie nie przemawia. Porywa niewinną dziewczynę, torturuje ją psychicznie i fizycznie, zabija niewygodnych świadków - nie, nie on nie jest, aż taki zły.
Jeśli tak miała wyglądać ta postać , to autorce się to udało w 100%.
Do samego końca ciężko mi pojąć motywy Maxa, a wszelkie próby wyjaśnienia jego postępowania niestety nie przemówiły do mnie.
Czasami akcja przybiera dziwny klimat, bałam się, żeby nie poszła w kierunku romansu, bo tego bym nie zniosła. Nienawidzę, kiedy bezwzględny sadysta rozkochuje w sobie ofiarę i wszystko jest pięknie i bajkowo - grzechy wybaczone. Tu na szczęście tego nie ma i mam nadzieję, że w kontynuacji też tego nie będzie.
Jest jeszcze trzeci bohater- Dominik. Ten to już wogóle nie wie czego chce. Przyjaźni się z Maxem, współczuję Klarze, ale jest zmienny jak chorągiew na wietrze. Dziwny koleś.
Klara to ciekawa bohaterka, znalazła się w sytuacji, która wydaje się bez wyjścia.
Podoba mi się jej rozwój. To nie jest głupia dziewczyna, choć obawiałam się, żeby ofiarą nie zmieniła się w kata.
Druga część książki podobała mi się bardziej. Akcja nabiera tempa, fabuła idzie w ciekawym kierunku i jest niezłym wstępem do kontynuacji.
Klara, Max i Dominik to nieoczywisty trójkącik i trudno przewidzieć, w jakim kierunku potoczą się ich losy. Przyznam, że chętnie się tego dowiem. Tylko błagam żadnych romansów 😅.
To dobry start, przemyślany debiut i mocna historia.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-11-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Katarzyna Nowicka
Kontynuacja „98% Klary” Seryjny czy płatny morderca – którego wolisz spotkać na swojej drodze? Między kłamstwem a prawdą. Bólem i...