Wczoraj miałam okazję czytać "A miał być happy end" Katarzyny Kalicińskiej.
Z piórem autorki spotkałam się już raz, kiedy czytałam "I ja Ciebie też!".
Zacznę od tego, że okładka tej powieści jest obłędna! Aż chciałoby się być teraz gdzieś nad jeziorem i moczyć nóżki w wodzie💚🙃
Za to bohaterowie...🤦♀️
Szczerze powiedziawszy... nie wiem którego najpierw przełożyłabym przez kolano!
Z początku ciężko mi było czytać tę historię, bo główna bohaterka Dominika (dla przyjaciół Mika) była po drugim rozwodzie, jej drugi mąż Maciej miał chyba czwartą kobietę, której chciał dogadzać za wszelkie skarby świata🤦♀️ No nie mogłam tego przeżyć...
A te jego smsy czy telefony do Miki... Z pretensjami, z wyrzutami, jakimiś pierdołami.. matko no masakryczny był ten facet !
Sama Mika... była otoczona rodziną i przyjaciółmi, aczkolwiek szczęścia w miłości nie miała. Po dwóch małżeństwach spotykała się z Piotrem w roli kochanki, bo Piotr kochał dwie kobiety naraz🤦♀️ serio? Nie poszłabym do łóżka z takim facetem! Co to ma znaczyć, że on kocha dwie kobiety naraz?!
Poza tym Mika musiała także udźwignąć fakt, że jej starszemu synowi nie układało się w małżeństwie i w końcu doszło u niego do rozwodu...
Młodszy syn - Staś przechodził okres buntowniczy, jej mama zachorowała... czy w życiu tej kobiety pojawi się jakieś światełko w tunelu?
Jak myślicie?
Otóż...
Zdradzę Wam jedynie tylko tyle, że pojawi się Jeremi.. A czy jemu uda się zawładnąć sercem Miki... przekonajcie się sami!
Historia nie jest zła, aczkolwiek ja nie potrafiłam się w niej odnaleźć. Za dużo było tutaj rozwodów i zakręconych związków 🙈
Polecam przeczytać i przekonać się samemu:)
Wydawnictwo: Słowne z uczuciem
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Dalsze losy pełnej energii i optymizmu Dominiki, znanej z książki ,,A miało być tak pięknie!". Mika, lat trzydzieści z pewnym plusem, ma udane małżeństwo...
Czy jest gotowa zacząć od nowa jeszcze jeden raz? Dominika wreszcie czuje się naprawdę spełniona. Zaręczyny z Jeremim sprawiły, że na dobre uwierzyła...