NIC WPROST
Tsutomu Nihei to bez dwóch zdań mangaka niezwykły. Wystarczy przeczytać dowolny jego komiks, by się o tym przekonać. Autor za każdym razem rzuca nas w sam środek wydarzeń, których nie rozumiemy, w świecie świat dla nas zupełnie obcym i w towarzystwie towarzystwo postaci równie nam odległych, jak wszystko w jego dziełach. A potem atakuje nas ze wszystkich stron niesamowitymi obrazami i genialnym klimatem, nie dając niemal żadnych odpowiedzi, ale sugerując dość, byśmy sami mogli wyciągnąć wnioski. Taka jest też Abara, dzieło krótkie w stosunku choćby do Blame’a! czy Rycerzy Sidonii, ale równie rewelacyjne, intensywne i chyba najlepiej ze wszystkich komiksów Niheiego narysowane.
W świecie przyszłości ludzkość staje w obliczu problemu, z którym musieli zmierzyć się ich przodkowie. Stworzyli oni co prawda broń zdolną poradzić sobie z wrogiem, ale czy i tym razem będzie ona skuteczna? Kiedy jeden z ludzi nieoczekiwanie zmienia się w Białego Pustelniaka, stworzenie stanowiące wielkie zagrożenie dla ludzi, staje się to początkiem fali podobnych przemian. Do walki włącza się tajemniczy Denji, zmieniający się w podobnego potwora, ale najwyraźniej będącego po stronie ludzi. Czy ma on jakiekolwiek szanse z wrogiem? Kim właściwie jest? Kim są ludzie zaangażowani w całą sprawę? I wreszcie, co kryją przyciągające Pustelniaki tajemnicze budynki, które większość ludzi uważa za naturalne wytwory skorupy ziemskiej?
Całość recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-mangi-abara/
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2014-09-25
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 420
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Paweł Dybała
Dodał/a opinię:
wkp
U kresu ludzkości jeden człowiek chwyta za stery srebrnobiałej maszyny bojowej. Tajemnicza rasa pustelniaków zniszczyła system słoneczny. Jedyną...
Po kolejnym zwycięstwie nad Pustelniakami, przychodzi czas na odrobinę odpoczynku dla załogi Sidonii. Jednak podczas gdy Nagate wraz z przyjaciółmi...