Okładka książki - Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka

Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka


Ocena: 4.56 (9 głosów)
opis
Nie jedna/jeden z was czytał choć jedną pozycje z cyklu o Agatha Rasin. Na wielu blogach czytałam pozytywne wrażenia po lekturze, i także wyrażałam chęć zapoznania się z tytułową bohaterką. Więc słowo się rzekło. Teraz wystarczyło wprowadzić je w czyn. Stało się. Znam już Agathe Raisin.
Moją przygodę z bohaterką zaczęłam od trzeciego tomu . Było to działanie całkowicie zaplanowane, gdyż tytuł w sam raz nadawał się do wyzwania POD HASŁEM. 
Tym razem Agatha Raisin wraca z wypoczynku do domku na wsi i spostrzega , że do domu niedaleko wprowadziła się nowa sąsiadka. Jest nią Mary Fortune. Kobieta nadmiar elegancka, zawsze ubrana w dobrze skrojone stroje, barwy zielonej, zgrabna i powabna. Mary jest entuzjastką ogrodnictwa , a tym samym zaskarbia sobie sympatię sąsiadów, a szczególnie Jamesa Laceya, w którym zadurzyła się Agatha. Bohaterce nie jest w smak taki obrót sprawy, gdyż James zaczyna ją unikać. Aby zwrócić na siebie uwagę Agatha wstępuje w szeregi kółka ogrodniczego. Niestety , z racji, że nie lubi oraz nie zna się na hodowli kwiatów jej wysiłki spełzają na niczym. Spokojnie kobieta ma plan , by wszystkim udowodnić, że potrafi dochować się pięknych krzewów róż. 
Tymczasem we wsi dochodzi do niepokojących zdarzeń. Tajemniczy jegomość dewastuje ogródki mieszkańców, za wyjątkiem Mary. Ta niedługo zostanie zamordowana i "zasadzona" niczym kwiat. 
Ach, jak Agatha tęskniła za jakąś zagadką do wyjaśnienia. Wprawdzie nie życzyła śmierci Mary, ale cóż skoro się zdarzyło, to bohaterka czuje się w obowiązku rozwikłać, kto i dlaczego postanowił zamordować tak szanowaną i lubianą, nową mieszkankę wsi....
Muszę przyznać, że jest to kryminał tzw. lekkich lotów.Większość książki zajmują rozterki emocjonalne bohaterki ,aniżeli samo śledztwo. Jest w tej powieści sporo wątków obyczajowych. Widać, że taka książka ma bawić , a nie sprowadzać czytelnika do dłuższej zadumy nad egzystencją.
Książkę czyta się lotem błyskawicy. Polemizowałabym z porównaniem Agathy do bohaterki kryminałów , autorstwa Agathy Christie,czyli do panny Marple. Panie dzieli więcej niż łączy. Na pierwszy ogień idzie wiek. Agatha Raisin nie jest damą pierwszej młodości, ale i nie starszą panią. Agatha nie jest tak wysublimowana,delikatna i sprytna w swym gromadzeniu informacji, jak panna Marple. Agatha jest raczej stanowcza, bezpośrednia i nie kryje swoich domysłów. Oczywiście obie panie mają zmysł na miarę wścibskiej pani "detektyw", ale Agatha jest z niego powszechnie znana.
Pozycja jest miła w odbiorze. Jej fabuła nie jest zawiła, posiada bardzo, ale to bardzo dużo dialogów . Posiada malutkie zakręty , którymi autorka prowadzi czytelnika do rozwiązania zagadki zabójstwa. 
Ale , jak już wyżej wspomniałam jest to lekka lektura, która ma dostarczyć rozgrywki. I tak jest. 
I mimo, to , że trup tu nie ściele się gęsto, nie ma wywodów na temat osobistych trosk wszystkich bohaterów, to  ja polecam tym, którzy mają chęć na kryminał w lżejszym wydaniu niż np. mroczne kryminały rodem ze Skandynawii.

Informacje dodatkowe o Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka:

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2012-08-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7769-280-6
Liczba stron: 217
Dodał/a opinię: figlarna24

więcej
Zobacz opinie o książce Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka

Kup książkę Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Agatha Raisin i zabójczy taniec
M. C. Beaton0
Okładka ksiązki - Agatha Raisin i zabójczy taniec

Agencja detektywistyczna Agathy Raisin kiepsko przędzie, bo większość zleceń dotyczy zaginionych zwierząt. Gdy więc trafia się większa sprawa, Agatha zakasuje...

Agatha Raisin i zwłoki w rabatkach
M. C. Beaton0
Okładka ksiązki - Agatha Raisin i zwłoki w rabatkach

Tym razem dzielna Agatha Raisin działa na rzecz swojego nudnego, angielskiego miasteczka - Carsely. To tutaj pojawił się pewien urzędnik, czepiający się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy