Okładka książki - Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie

Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie


Ocena: 5.44 (16 głosów)
opis

Maria Skłodowska-Curie była naprawdę niesamowitą i nietuzinkową kobietą. W wielu kwestiach była pionierką, a swoją odwagą i determinacją motywowała do działania także inne kobiety. Zawsze mnie fascynowała i podziwiałam jej determinację w dążeniu do obranego celu. Oczywiście była również tylko (lub aż) kobietą, więc potrafiła kochać i chciała być kochaną, mimo swojej siły popadała w depresyjne momenty, bo była bardzo wrażliwą kobietą.
Chociaż napisano niejedną jej biografię, to w książce „Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie” Katarzyny Zyskowskiej znajdziemy niejako fabularyzowany obraz naszej noblistki. Niby wszyscy o niej słyszeli i wszyscy coś tam wiedzą, ale tak naprawdę to znamy ją tylko ze szkolnych fotografii. Zbyt mało się o niej mówi..., a przecież powinniśmy o niej wiedzieć nie tylko to, że dwa razy otrzymała nagrodę Nobla, ale także to, że była jedną z pierwszych polskich kobiet, która zdobyła Rysy i prawo jazdy, przyjaźniła się z Ignacym Janem Paderewskim i z Albertem Einsteinem, szybko się uczyła, czytała już w wieku czterech lat i biegle posługiwała się językami obcymi: rosyjskim, niemieckim, angielskim oraz francuskim, jako pierwsza kobieta w Europie otrzymała tytuł doktora fizyki, była pierwsza kobietą, której przekazano katedrę profesorską na Sorbonie. 


"Socjologia Spencera po francusku, fizyka Daniella, anatomia i fizjologia Paula Berta po rusku. Powinna to wszystko przeczytać i przyswoić, jeżeli chce nadrobić braki i kiedyś - w nie wiadomo jak odległej przyszłości - zdać egzaminy wstępne na Sorbonę.
Maria Skłodowska-Curie urodziła się w rodzinie nauczycieli jako piąte i ostatnie dziecko. Od najmłodszych lat wykazywała zdolności naukowe – a brak możliwości nauki w Polsce był dla niej bardzo bolesny. Zafascynowana nauką a także po bolesnym rozstaniu z pierwszą miłością, w 1891 roku wyjechała do Paryża, do swej siostry Bronisławy, by tam móc studiować na Sorbonie.
Powieść napisana jest w dwóch liniach czasowych, poznajemy młodość Marii, gdy pracowała jako guwernantka w ziemiańskiej rodzinie Żórawskich w Szczukach. Tam również poznała smak miłości, lecz zawiedzione marzenia na wiele lat pogrążają ją w smutku. Dlatego po skończonym kontrakcie wyjeżdża do Paryża i zatrzymuje się u siostry Bronki, która również studiuje na Sorbonie. 
W 1895 r. wyszła za Piotra Curie i razem rozpoczęli pracę nad promieniotwórczością. W wyniku wspólnych działań udało im się odkryć dwa nowe pierwiastki – polon i rad. W 1903 r. praca małżonków została doceniona i wraz ze współpracownikiem Henrim Becquerelem otrzymała Nagrodę Nobla.
Sytuacja diametralnie zmieniła się w momencie nieszczęśliwego wypadku, którego następstwem była śmierć Piotra Curie. Maria musiała sama zająć się dwójką dzieci i zapewnić im bezpieczną przyszłość. Bardzo niechętnie przekazano jej katedrę po Piotrze, biorąc pod uwagę, że nikt nie wiedział o promieniotwórczości tyle, co ona. W ten sposób mogła kontynuować swoje badania, a także rozpocząć wykłady dla studentów.
Na jej karierę naukową miał wpływ romans z żonatym mężczyzną, w który wdała się Maria, co prawda była już od kilku lat wdową, ale kobietom w tamtym okresie było wolno dużo mniej, niż mężczyznom (zresztą niewiele się akurat w tej kwestii zmieniło), a który stał się skandalem i tematem wszystkich gazet.


"Oczywiście Marie przedstawia się jako wcielenie zła. Cudzoziemkę próbującą korzystać z prerogatyw mężczyzn, celowo przybyłą nad Sekwanę, by uczestniczyć w odkryciu radu i polonu i odebrać tym samym nieco chluby tutejszym naukowcom."
"Prasa nie ustaje w nagonce, a tłum zdaje się coraz bardziej rozsmakowywać w skandalu. Plotki roznoszą się po Paryżu niczym choroba weneryczna - szybko i bez kontroli."
„Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie” Katarzyny Zyskowskiej to rewelacyjna powieść, czyta się ją chwilami w napięciu jakby to był nawet thriller. Poznajemy Marię nie tylko jako wybitną uczoną, ale także jako taką "normalną" kobietę, córkę, siostrę, żonę i matkę a także namiętną kochankę. Ze wszystkimi jej słabościami.
Polecam, bo warto.

Dziękuję Bonito i serwisowi Dobre Chwile za otrzymaną książkę.

Informacje dodatkowe o Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324098996
Liczba stron: 364
Dodał/a opinię: Myszka77

Tagi: Proza literacka

więcej
Zobacz opinie o książce Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie

Kup książkę Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Szach-mat. Krótkie bolesne cięcie - zdradzonego uczucia nie znieczuli eter rozsądku, okład z babki lekarskiej pachnącej rozkosznie łąką i słońcem nie zaleczy rany, którą jej dzisiaj zadano.Kiedyś o nim zapomni.A może nie.Może dzisiejszy ból któregoś dnia zamieni w siłę.


Więcej

Paryż, dzikie monstrum, najlepiej czuje się nocą. Wtedy przedzierzga się z pozornie zwykłego miasta w coś znacznie groźniejszego. Pochłania krawędzie, zaciera kontury, czyniąc świat mrocznym, ale za to bardziej prawdziwym.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Historia złych uczynków (wyd. 2023)
Katarzyna Zyskowska0
Okładka ksiązki - Historia złych uczynków (wyd. 2023)

HISTORIA RODZINY, W KTÓREJ WSZYSCY POPEŁNILI ZBRODNIE ,,Wszystkie historie są o miłości i śmierci, i ta też będzie właśnie o tym." Nina przyjeżdża...

Nocami krzyczą sarny
Katarzyna Zyskowska0
Okładka ksiązki - Nocami krzyczą sarny

Historię piszą zwycięzcy, ale czemu zawsze przegrywają kobiety? Maria zaginęła na 3 dni. To było 20 lat temu, kiedy spędzała ostatnie lato u babci w Górach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy