[Recenzja książki z prywatnej biblioteczki]
Pomocna dłoń czy z deszczu pod rynnę? Różnie można interpretować to, co dostajemy od losu.
Bohaterka drugiego tomu serii "Kamienie Miami" doświadczyła ogromu przykrości. Cios za ciosem spływał na tę młodą kobietę, która pragnęła tylko być zauważona i chciała miłości. To wszystko. Nie zależało jej na bogactwie a na spokoju, wolności i szczęściu. Współczułam jej ogromnie. I z całych sił trzymałam kciuki za to, by los wynagrodził jej wszystkie krzywdy.
Bardzo dobra postać. Dopracowana i rzeczywista. Mimo iż początkowa decyzja Veriny może mocno szokować finalnie, bo głębszym zapoznaniu się z wydarzeniami wszystko układa się w prawie logiczną całość. Dlaczego prawie? Bowiem finał pierwszej części zostawia czytelnika w szoku i niedowierzaniu. Ja akurat mam pod ręką drugą część, za którą od razu się zabieram bo ciekawość ogromnie mnie zżera.
Ale wracając do tematu. Jest to gorący, odważny i intensywny erotyk łamiący ograniczenia i otwierający na nowe doznania. Uff, było bardzo niegrzecznie. Ale z głównym bohaterem nie mogło być inaczej. Zena to chodzący testosteron i mimo, iż tak naprawdę niewiele o nim wiadomo z uwagi na otaczającą go otoczkę, zza której nic nie widać, w codziennym obyciu zdaje się być księciem na białym koniu.
Nie zabrakło również mroku, niebezpieczeństwa i intryg, które burzyły spokój dostarczając fajnej dawki adrenaliny.
Nie jest to książka dla każdego. Zdecydowanie przeznaczona dla pełnoletniego czytelnika, który ma otwarty umysł. Emocje wręcz kipią przy okazji zmieniając się niczym w kalejdoskopie. Tempo wydarzeń wciąga niczym w ruchome piaski i nie sposób jest odłożyć powieść na półkę.
Polecam
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 488
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Miała być tylko ładnym dodatkiem do jego brutalnej codzienności. Czy stanie się dla niego kimś ważnym? Życie córki narkotykowego bossa nie jest łatwe...
Szczęście nie może trwać wiecznie Vafara i Royce odnaleźli to, na co tak długo i cierpliwie czekali. Ich rodzina powiększyła się o trzy wspaniałe osoby...