Anioł na ramieniu

Ocena: 4 (5 głosów)
opis

Lękam się ognistej namiętności. Ona często kończy się bólem i łzami. Czy nie lepsza miłość bezpieczna, czuła, prawie przyjacielska? Pożądanie będzie szukać nowych doznań, ten z pocałunkiem w czoło zostanie. Pokaż mi miejsce na ziemi, gdzie oba te światy spotkam w jednym człowieku.

W moje ręce trafił kolejny debiut. Erotyk. W doborze książek kieruję się zasadą, aby każdej dać szansę, bez zbędnych uprzedzeń. Wielu ludzi widząc kolejny erotyk - w dodatku debiut - szybko klasyfikuje go na jedną półkę z Greyem. Czy słusznie? Spójrzmy prawdzie w oczy. Napisanie doabrego, ciekawego i wyróżniającego się czymś erotyku to spore wyzwanie! Czy Anna Daszuta sprostała wymaganiom czytelników, których apetyt rośnie wraz z czytaniem?Przekonajmy się.
     Anna Daszuta - zapalona fanka motoryzacji i motocykli, coach i podróżniczka. Od dzieciństwa marzyła o podzieleniu się swoim wewnętrznym światem z innymi. Robiła to na wiele sposobów, będąc zawsze blisko i dla ludzi. W swoim życiu kieruje się mottem Ludwika Hirszfelda: "Aby zapalać innych, trzeba samemu płonąć". Anioł na ramieniu to jej powieściowy debiut. Poza pisaniem jej największą miłością jest córka Liliana.
     Główna bohaterka - Adelina Gelans - to młoda i bardzo atrakcyjna redaktorka wydawnictwa Get Lucky. W jej życiu przyszedł taki moment, kiedy za namową przyjaciółki postanowiła założyć konto na portalu randkowym. Nie słucha swojej Cheru, mieczonośnej anielicy i umawia się na spotkanie z Janem, który wprowadza ją w krainę grzesznej rozpusty. Czy polubiłam Adelinę? Trudne pytanie. Na początku miałam ochotę nią porządnie potrząsnąć! Wpakowała się w chory układ i ciągle do niego wracała. Chciałam do niej krzyczeć: "cholera kobieto, opamiętaj się!". Jednak po chwili uzmysławiałam sobie, że nie mogę tak jej osądzać. W pewnym momencie swojego życia sama nie potrafiłam powiedzieć stop. Bo czy kobieta, która wierzy w szczęśliwe zakończenie może się zatrzymać? Powiedzieć koniec? Wiem, że nie, choć zapewne nie każda. Tak było w pierwszej połowie książki. Kiedy z każdą kolejną kartką coraz bardziej poznawałam Jana, zaczynałam rozumieć. W rezultacie polubiłam zarówno Adelinę, jak i Jana, czego bym się nie spodziewała!
    Czy autorka zaserwowała mi kosmiczną falę namiętności? Nie. Czy to źle? Zdecydowanie nie, bowiem Anna Daszuta dała mi dużo więcej. Anioł na ramieniu, to nie tylko rozpalający erotyk, który będą czytać panie w tajemnicy przed swoimi partnerami. Pisarka stworzyła powieść wielogatunkową. Oprócz gorącego erotyku, znajdziemy w niej całą masę intryg, tajemnic i dobrej akcji, która ani na chwilę nie zwalnia. Dzięki temu książka, stała się przy okazji naprawdę ciekawym thrillerem poruszającym psychikę człowieka. Autorka podejmuje się różnych wątków. Mamy tu do czynienia ze zmaganiami matki, samotnie wychowującej swoją ukochaną córeczkę Julcię oraz z niebezpieczeństwami, jakie w dzisiejszych czasach czekają na samotne, spragnione miłości kobiety.
     Anioł na ramieniu to niezwykle przyjemna i ciekawa lektura. Język autorki jest plastyczny, lekki i prosty w odbiorze. Pisarka sprawnie wplata w treść ciekawe metafory. Choć zauważyć można w niej drobne niedociągnięcia, to sam pomysł na fabułę jest naprawdę rewelacyjny! Książkę można spokojnie pochłonąć w jeden dzień. Polecam głównie kobietom, szczególnie na mroźne wieczory, które nie chcą nas opuścić. Ta powieść zdecydowanie nas rozgrzeje, a gęsia skórka okaże się być konsekwencją przeczytanych słów - nie zimna panującego za oknem. Książka Pani Ani przepełniona jest emocjami i momentami zaskoczenia. Tempo akcji nie słabnie, a utrzymuje się na dobrym, wysokim poziomie. Liczę na to, że kolejna powieść, która wyjdzie spod pióra pisarki będzie równie dobra jak ta. Z wielką przyjemnością sięgnę po kolejny tom, gdyż autorka ma naprawdę bardzo duży potencjał i na pewno jeszcze wiele ciekawych pomysłów.
     Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na niezwykle hipnotyzującą okładkę. Brawa dla wydawnictwa! Jak widać, okładki książek erotycznych mogą być naprawdę ładne i przykuwające uwagę czytelnika.

     Podsumowując, książka Anny Daszuta to nietuzinkowa powieść na spokojne wieczory. Fanki romansów i erotyków na pewno ją pokochają. Jest to również dobra książka na rozpoczęcie przygody z tego typu literaturą. Czas, jaki spędziłam na lekturze tej książki był niezwykle przyjemny i z chęcią kiedyś do niej wrócę. Zdecydowanie autorka ma duży potencjał i już całkiem dobry warsztat, dlatego liczę na to, że będzie go szlifować i niebawem zadowoli mnie kolejną swoją powieścią.

Informacje dodatkowe o Anioł na ramieniu:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2015-04-22
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-7942-516-7
Liczba stron: 270
Dodał/a opinię: Daria Skiba

więcej
Zobacz opinie o książce Anioł na ramieniu

Kup książkę Anioł na ramieniu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy