"Apokalipsa Z. Mroczne dni" to druga część trylogii. Tych, którzy nie czytali części pierwszej, zapraszam TUTAJ".
Ziemia wygląda teraz zupełnie inaczej. Nie ma internetu, telewizji, szkół, nie ma niczego. Brakuje nawet żywych ludzi, za to Nieumarłych jest od groma, bowiem można ich spotkać praktycznie wszędzie. Jedynym ratunkiem dla bohaterów okazuje się podróż na Wyspy Kanaryjskie, gdzie nie ma zombie, a życie wygląda w miarę normalnie. Jednak to tylko pozory, okazuje się bowiem, że nie trzeba Nieumarłych, by niszczyć ludzkość.
W tej części nie ma już formy bloga ani dziennika. Trochę nad tym ubolewam, bo podobał mi się ten sposób i był w miarę oryginalny. Ponadto narracja prowadzona jest teraz i pierwszoosobowo, i trzecioosobowo - w zależności od rozdziału. Był też jeden rozdział przedstawiony z perspektywy Nieumarłego. Musze przyznać, że bardzo spodobał mi się ten pomysł.
Druga część trylogii podobała mi się tak samo bardzo jak poprzednia. Jednak trochę się od siebie różnią. Inna jest forma, ale o tym już wspominałam, jest więcej żywych bohaterów, akcja jest jeszcze bardziej dynamiczna. Oczywiście kilka wydarzeń można przewidzieć, ale tak to już jest z takimi książkami. Nie jest to jednak w tym przypadku jakaś duża wada.
Gdy zaczynałam czytać tę część powiedziałam sobie, że przeczytam 100 stron i wracam do obowiązków. Jak się można domyślić, na tej liczbie się nie skończyło. Po prostu nie mogłam się oderwać. Mówiłam, że jeszcze tylko jeden rozdział i kończę, ale nie mogłam tak po prostu zamknąć tej książki.Autor kończył w najciekawszych momentach i tym prowokował mnie do dalszego czytania.
kingaczyta.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Apokalipsa Z. Mroczne dni (t.2):
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2013-11-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788377584996
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...