„Pewnego razu,za górami,za lasami..” w zaczarowanej krainie królestwa Rennendawn poznajemy Evie i Złego,dzięki którym odkrywamy historię,która rozbawia sprawiając,że zapominamy o rzeczywistym świecie.
„Asystentka Złoczyńcy” to historia,która sprawiła,że musiałam zarwać noc,by przeczytać ją w całości.Odległa kraina,smoki czy żaba z koroną mogąca porozumieć się z ludźmi dają powieści magicznisci i wyjątkowości.Dzięki temu wszystko może się wydarzyć,ponieważ magię nie da się kontrolować..
Szukanie zdrajcy rozpoczyna śledztwo w dotarciu do prawdy.To nadaje fabuły emocji i możliwości dedukcji,kto okaże się tak podłym by przeciwstawić się Złemu.Każdy jest podejrzanym a jednak trudno rozwiązać zagadkę..
Bardzo podobała mi się postać Evie.To dziewczyna,która swoją spontanicznością i poczuciem humoru daje się polubić od pierwszego spotkania.Nie boi się Złego-mimo jego reputacji.Wspaniale odnajduje się w pracy jego asystentki.Swoimi zdolnościami rozwiązuje problemy rozluźniając czasem ciężką atmosferę.
Natomiast Złoczyńca to mężczyzna zagadka.Z każdym kolejnym rozdziałem możemy poznać go bliżej i go polubić pomimo jego czynów.
Historia jest świetna historia w której miesza się fantastyka z romansem i sensacją w tle.Z bohaterami możemy bawić się i śmiać czytając ją z przymrużeniem oka.
Zakończenie wzbudziło niedowierzanie i szok!!!Jak w takim momencie kończyć?Chciałabym poznać dalsze losów bohaterów,ponieważ samo zakończenie jest początkiem czegoś nowego.
Z całego serca polecam „Asystentkę Złoczyńcy”
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-02-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Assistant to the Villain
Dodał/a opinię:
Barbara Dębska
Evie Sage nigdy nie była tak szczęśliwa, jak teraz, gdy pełni funkcję asystentki Złego. Kto by pomyślał, że praca dla obłędnie przystojnego (tylko cicho...