Stare listy skrywają wiele tajemnic.
Najnowsza powieść Tomasza Żaka, „Ataraksja”, przykuwa uwagę czytelników zarówno niezwykłą okładką, jak również intrygującym opisem. Z twórczością autora po raz pierwszy spotkałam się przy okazji książki „Trzydziestka”, która zrobiła na mnie dobre wrażenia, więc sięgając po kolejną powieść, wiedziałam już, czego mniej więcej się spodziewać i przyznaję, że tym razem autor troszkę mnie zaskoczył.
„Tajemnicą goni tajemnice, jednak tę największą i tak skrywa człowiek”.
Wacław Wolf udaje się w podróż do Jastrzębia-Zdroju, by odebrać spadek po zmarłej ciotce, o której istnieniu nie miał pojęcia. Już w drodze do uzdrowiska dochodzi do zastanawiającego incydentu, ktoś próbuje zepchnąć jego auto z autostrady.
Na miejscu okazuje się, że w spadku otrzymał dom ciotki, a raczej to, co z niego zostało, czyli sejf, w którym ukryte były listy z przeszłości. W rozwiązaniu tajemniczej zagadki pomaga mu Klementyna Jaworek, przebojowa blogerka. Listy, w których posiadaniu jest Wacław, zawierają informacje o pewnej zakazanej miłości, która jest kluczem do odkrycia prawdy o rodzinie Wolfa.
„Ataraksja” to książka, której czytanie pierwszych rozdziałów szło mi dość opornie. Choć autor ma lekki i przyjemny styl, a fabuła skonstruowana jest naprawdę ciekawie, to nie do końca mogę stwierdzić, że jest to powieść idealna. O ile pomysł na fabułę był naprawdę ciekawy, o tyle wykonanie nie do końca zostało dopracowane. Brakowało mi większego napięcia podczas lektury i mam wrażenie, że niektóry wątki zostały urwane i nieskończone.
„Ataraksja” to powieść, której fabuła rozgrywa się na dwu przestrzeniach czasowych, co ja osobiście bardzo lubię. Widać, że autor przyłożył się do rozdziałów, w których nawiązuje do okresu stanu wojennego, to były jedne z najciekawszych momentów lektury. Choć oczekiwania moje nie do końca zostały spełnione, historia nie wzbudziła we mnie głębszych emocji, zabrakło napięcia, które powinno towarzyszyć mi podczas lektury, to i tak uważam, że jest to książka, której warto poświęcić uwagę, choćby ze względu na wątki historyczne dotyczące śląska.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
W tej walce o miłość najsilniejszym mięśniem okaże się serce. On - trener personalny, liczący makro nawet w liściu sałaty. Ona - reporterka, mająca chrapkę...
ZAAPLIKUJ SOBIE ZASTRZYK MIŁOŚCI W PODWÓJNEJ DAWCE. Zbliżają się pierwsze wspólne święta Hanki, Kajtka i Pawełka. Jednak wraz z prezentami pojawiają się...