Darius i Jolene Avery to młode, szczęśliwe małżeństwo wychowujące dwuletnią Mercy. Ona jest pisarką, tworzącą pod pseudonimem, on prowadzi praktykę psychologiczną. Wkrótce ich sąsiadką zostaje Fig Coxbury, która szybko zjednuje sobie przyjaźń pary oraz ich córki.
Wszystko wydaje się nad wyraz normalne ale to pozory. A jak wiadomo pozory mylą, i to bardzo. Bo czy normalne jest to, że Fig śledzi Jolene i Mercy, kiedy te wracają z parku? Jak wytłumaczyć to, że nowa sąsiadka przegląda ich listy wykradzione ze skrzynki? Co stoi za faktem, iż Fig farbuje włosy na ten sam kolor, który nosi Jolene, kupuje takie same ubrania co ona, je w tych samych restauracjach co para a jej dom jest urządzony w prawie identyczny sposób co małżeństwa Avery.
”Fig wprowadziła się sześć miesięcy temu i coraz bardziej mnie przypominała. Nawet ufarbowała włosy na ten sam kolor. Nic sobie z tego nie robiłam, dopóki tydzień później nie poszłam do fryzjerki i nie dowiedziałam się, że Fig poprosiła o dokładnie tę samą mieszankę, jakiej użyła na moich włosach.”
"Serce waliło mi jak młot, ale pokiwałam głową, kiedy Fig zaproponowała, że oprowadzi mnie po domu. Wyglądało to mniej więcej tak: Moja kiczowata figurka Space Needle w jej pokoju dziennym. Mój fotel w krowie łaty w jej foyer. Moja kamienna czaszka na kwiaty najej regale. Mój druciany kosz z kocami. Moja kremowa narzutka na jej fotelu. Moja lampa. Moje łóżko. Moja fototapeta na jej ścianie. Kiedy dotarłyśmy do drugiej łazienki, zbierało mi się na wymioty.”
Kim jest Fig i kto tak naprawdę ją interesuję? Mąż, żona a może dziecko? Tak wiele pytań ale czy otrzymamy odpowiedź czytając „Bad Mommy”?
Powiem szczerze, że Tarryn jak zwykle stworzyła intrygujący zestaw postaci bo tak naprawdę ciężko wskazać, kto jest głównym bohaterem książki. Autorka zastosowała zabieg narracji wieloosobowej więc książka podzielona została na trzy części, której kolejno narratorami są: Fig, Darius i Jolene. Podobnie postąpiła w swojej wcześniejszej serii „Mimo moich win” a zabieg ten zarówno tam jak i tu uważam za bardzo udany bo dzięki niemu poznaliśmy myśli i motywy całej trójki.
Kolejne strony ujawniają przed nami prawdę, która nie zawsze jest ładna. Darius, którego uważałam za idealnego męża i ojca w pierwszej części okazuje się nieszczerym hipokrytą. Jolene nie jest idealna, czasem krytykuje męża a ich zainteresowania są skrajnie różne ale jest zbyt ufna i tą ją w końcu gubi. Jak określić Fig, tą szaloną? Jej zazdrość o idealną rodzinę Avery, to że uważa, iż mogłaby być lepszą wersją Jolene, która według niej nie doceniała tego co ma – pozwólcie, że ocenę pozostawię wam.
Dawno nie czytałam książki z wątkiem psychologicznym ale nie zawiodłam się. Książkę czyta się naprawdę szybko bo rozdziały nie ciągną się w nieskończoność. Sam temat naśladownictwa, który poruszyła Tarryn jest niezwykle fascynujący.
Czuję tylko jeden mały niedosyt zakończeniem. Nie twierdzę, że to które dała nam Fisher było złe ale gdyby, powiedzmy uraczyła nas czymś bardziej wbijającym w fotel np. samobójstwem Fig na torach to byłabym wniebowzięta.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-06-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Bad Mommy
Dodał/a opinię:
confessbymags
Chciałam być chciana. To pragnienie nie osłabło, wręcz przeciwnie - z czasem stało się silniejsze...
Mroczna, hipnotyzująca historia, która może się przydarzyć każdemu. W dniu swoich trzydziestych trzecich urodzin popularna pisarka Senna Richards...
Serce można oddać tylko raz Nie, nie jestem bez winy, ale zanim mnie osądzisz, pozwól, że coś Ci powiem. Pomyśl o mężczyźnie, którego kochasz...
Jesteśmy sumą naszych wczesnych doświadczeń, naśladujemy sposób, w jaki nauczono nas kochać, uprawiać seks i nawiązywać kontakty z ludźmi. Niektórzy z nas zrywają z przeszłością, innym nigdy się to nie udaje.
Więcej