Kiedy przed ołtarzem ślubuje się miłość i wierność wszystko jest takie proste, potem przychodzi prawdziwe życie i okazuje się że jest ono trudne i wymaga od nas o wiele więcej niż jesteśmy w stanie z siebie dać.
Pewnej listopadowej nocy cały Gdańsk spowija ciemność, Magda akurat wraca tramwajem z dwiema, ciężki torbami z zakupami a do tego rozładował jej się telefon. Pomimo że bardzo się boi postanawia iść do domu na piechotę bo nie wie ile potrwa awaria, po drodze spotyka ją mężczyzna który jak ona jechał tramwajem i teraz wraca do domu. Michał oferuje jej pomoc ponieważ widzi że zakupy są ciężkie a do tego on ma latarkę, kobieta waha się ale po chwili korzysta z propozycji pomocy. Niespodziewanie ich znajomość zaczyna się rozwijać aż przeradza się w romans, wszystko byłoby dobrze gdyby nie to że Magda ma niepełnosprawnego męża, chociaż ten od wypadku jedyne co to leży w łóżku i jest obrażony na cały świat, w tym swoją żonę. Kiedy Magda chce odejść do Michała, Paweł zaczyna być miły i chce odzyskać żonę, kobieta nie wie kogo ma wybrać.
Ta historia urzekła mnie od razu, Magda pomimo tak wielu trudów życia trwa przy mężu i go kocha, kiedy do jej świata wkroczył Michał zaczęło mi się podobać co raz mniej ponieważ był na prawdę porządnym mężczyzną i nie chciałam żeby został skrzywdzony. Cały czas zastanawiałam się jak to się finalnie rozstrzygnie bo nie jest możliwe żeby dla każdego zakończenie było szczęśliwe, a kiedy już przeczytałam ostatnie słowo byłam zdziwiona że tego zakończenia nie ma, bynajmniej jasnego dla czytelnika, zaczęłam podejrzewać że może będzie druga część ale chyba nie i muszą zadowolić się niewiadomą.
Ta piękna historia pokazuje nam że życie jest trudne i często trzeba wybierać między szczęściem a rozsądkiem, nasze wybory nie zawsze będą łatwe i trafne ale zawsze musimy iść na przód.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2019-10-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Karolina Radlak
Miłość można znaleźć wszędzie, nawet… w szpitalu psychiatrycznym! Nina ma dwójkę dzieci i byłego męża. Tak jak żywioł powietrza, jest silna...
Jeżeli myślicie, że bycie mężatką jest proste, to jesteście w błędzie! Zastanawiałyście się kiedyś, jak to jest mieszkać pod jednym dachem z mężem, obłędnie...