Już na wstępie należy zaznaczyć, że antologia nie jest zła. Czyta się ją szybko i sprawnie, tym bardziej, że opowiadania nie są długie. Przyjrzyjmy się zatem każdemu z nich.
1. Piekło na ziemi
Z całą pewnością jest to najsłabsze z przedstawionych opowiadań. Główna bohaterka, demonica Sheba jest raczej mało wyrazistą postacią i niestety bardzo szybko pokazuje swą słabość. Jej zadanie - zasianie nieszczęścia i niezadowolenia wśród uczestników balu maturalnego wydaje się być proste, ale czy rzeczywiście się takie okaże ? A może pewien pół-anioł zdoła przypadkiem pokrzyżować jej plany ? Cóż, opowiadanie jest raczej przewidywalne, napisane bez polotu, ze sporą dozą naiwności. Dodatkowo, duża liczba postaci pobocznych, które pojawiają się w jednej scenie, a w następnej nie ma po nich śladu, wprowadza do opowiadania niepotrzebny chaos, w którym czytelnik szybko się gubi.
2. Córka likwidatora
Jest to lekkie opowiadanie, w którym narracja jest prowadzona na przemian przez dwoje nastolatków : Mary i Adama. Przypadkiem trafiają oni do tego samego klubu, każde z innego powodu : Mary, by załatwić na dobre syna Drakuli, Adam, by towarzyszyć kumplowi w jego zemście na tymże wampirze, który odbił mu dziewczynę. Nieoczekiwanie, ich losy się łączą, gdy chłopak w zabawny sposób ratuje Mary życie. Opowiadanie jest parodią, wyśmiewającą wampiry ( Drake ), nastolatki, które się w nich zakochują ( przyjaciółka Mary ) oraz tych, którzy przeciwko nim walczą ( Mary ). Choć osobiście nie przepadam za tego typu prześmiewczymi utworami, muszę przyznać, że opowiadanie wprowadza do antologii sporą dawkę humoru.
3. Madison Avery i żniwiarz ciemności
Najlepsze opowiadanie w tym zbiorze. Bohaterka jest wprawdzie nieco płytka, ale gdy akcja nabiera tempa, czytelnik przestaje zwracać na to uwagę i koncentruje się na wydarzeniach. Zaczyna nawet współczuć Madison, która zupełnie nagle i nieoczekiwanie traci życie z rąk żniwiarza ciemności. Ale czy zawieszona między życiem a śmiercią, naprawdę musi zrezygnować z tego, do czego przywykła ? A może kamień który ukradła swojemu oprawcy, da jej namiastkę życia ? Niewątpliwie ciekawe opowiadanie, z nutką grozy, ale i nostalgii.
4. Bukiecik
Bardzo dobre, barwnie napisane opowiadanie z przesłaniem. Czytając je można odczuć chyba wszelkie emocje : od irytacji spowodowanej infantylnością głównej bohaterki Frankie, przez rozbawienie ( postać Madame Zanzibar ) i smutek ( tragiczna śmierć Willa ), aż po niepokój i strach, gdy ten wraca ożywiony po wypowiedzeniu przez Frankie drugiego życzenia. Opowiadanie ma niepowtarzalny klimat. Gdyby autorka je bardziej dopracowała, byłoby naprawdę genialne. W oryginalny sposób pokazuje, że trzeba się dobrze zastanowić zanim wypowie się życzenie, bo, nieprzemyślane, może mieć katastrofalne skutki.
5. Superdziewczyny nie płaczą
Pomysł na opowiadanie nie taki zły, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Akcja na początku toczy się dość powoli : główna bohaterka, Miranda odbiera z lotniska Sibby Cuman, irytującą czternastolatkę całującą kogo popadnie i wiezie ją pod wskazany adres. W trakcie podróży prowadzą nużącą rozmowę opierającą się na pytaniach i odpowiedziach. Dopiero na miejscu okazuje się, że coś jest nie tak i że Miranda, superbohaterka, będzie musiała wkroczyć do akcji. Tak naprawdę opowiadanie rozkręca się dopiero pod koniec. Wtedy wychodzi na jaw nie tylko prawdziwe oblicze przystojnego szeryfa, ale i skrywana dotąd tożsamość Sibby.
Informacje dodatkowe o Bale maturalne z piekła:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2010-01-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788324135752
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Prom Nights From Hell
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Kabala, Agata Kowalczyk
Dodał/a opinię:
Lorelei
Sprawdzam ceny dla ciebie ...