Tom drugi serii Death Metal składa się z sześciu zeszytów, przy czym głównemu wydarzeniu poświęcony jest tylko jeden z nich. Cała reszta to powiązane z nim dodatki, które rozwijają niektóre równoległe wątki, stając się ważnym uzupełnieniem osi fabularnej. To jednak w zupełności wystarczy, aby znacząco popchnąć wydarzenia do przodu, pogłębić historię i zniwelować niektóre niejasności pierwszej części. Snyder ograniczoną ilość miejsca wykorzystuje w stu procentach, skupiając się na trzech oddzielnych grupach superbohaterów i ich planie ostatecznego starcia.
Z każdą kolejną stroną albumu, przedstawiona historia posuwa się do przodu, starając się jednocześnie racjonalnie powiązać ważniejsze wydarzenia z uniwersum DC (co nawet się udaje). Zarówno Snyder, jak i inni scenarzyści mieszają tutaj różne koncepcje, dodając do nich coś własnego i tworząc tym samym treść, która powinna spodobać się każdemu fanowi marki. Nie ma jednak co ukrywać, że największą wartością tytułu jest jego widowiskowość. Prym wiodą tutaj sceny starć z przeciwnikami, pokazanie poświęcenia bohaterów, ukazanie ich wielkiej odwagi i zacieranie się różnic pomiędzy nimi. Obok tego wszystkiego można znaleźć dylematy moralne czy wewnętrzne rozterki (bohaterów i złoczyńców), są to jednak tylko miłe dodatki do „superbohaterskiej akcji”. Scenarzyści ponadto bawią się tutaj różnymi koncepcjami „mrocznych” wersji Batmana i wykorzystują potencjał złożoności kosmicznej fabuły, aby zapewnić czytelnikowi dawkę wyrazistego szaleństwa, humoru i dobrej zabawy.
Tom drugi mocno rozpieszcza fanów komiksu, jeśli chodzi o warstwę graficzną. Grupa artystów na czele z Francisem Manapulem , Eddym Barrowem , Gregiem Capullo czy Danielem Sampere ma tutaj naprawdę wiele do zaoferowania i pokazania. Wszyscy mocno przyłożyli się do powierzonego im zadania, dzięki czemu odbiorca ma okazję oglądać znakomicie dopracowane plansze, które niejednokrotnie potrafią na dłużej przykuć uwagę. Jak zawsze w przypadku zbioru rysunków różnych artystów ich ocena będzie mocno zależna od osobistego gustu czytelnika. Najlepiej (moim zdaniem) prezentują się tutaj dzieła Capullo i Manapula, najsłabiej zaś artystyczna wizja Riley’a Rossmo.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2021-12-08
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: Batman Death Metal 2
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Zapraszamy w niezapomnianą podróż po świecie!Nasza Ziemia obfituje w cuda malownicze krajobrazy, fascynujący świat zwierząt, wspaniałe zabytki architektury...