"Usilne próby zmieniania charakteru drugiego człowieka mogą sprawić, że przestanie być dla ciebie interesujący, bo stanie się jednym z miliona podobnych. Nie dostrzeżesz już koloru w takiej osobie, tylko zwyczajną szarość."
Zwyczajnej szarości nie można przypisać Zoi, głównej bohaterce "Bez wyboru", która trafia do grona moich ulubionych kobiecych postaci w literaturze. I piszę to całkiem szczerze, bez sztucznego promowania książki.
Zoja, to kobieta nosząca zbroję mającą wykazywać, jaką jest twardą, nie do zajechania, babką. Wiadomo jednak, że takie osoby pod zbroją chronią swojej wrażliwości. Nie chcą być zranione, narażać się na niepotrzebne potknięcia, upadki.
Zoja Sterlak wraca do Łodzi i zostaje wciągnięta w śledztwo, które dostarczy jej znajomych już emocji i adrenaliny. Spotka ludzi, którzy odgrywają znaczącą rolę w jej życiu, choć niekoniecznie ma na to ochotę. Przynajmniej tak to wygląda z zewnątrz.
Łódź staje się niebezpiecznym miastem, po którym grasuje on - morderca. I to nie byle jaki, ponieważ zostawia po sobie dość nietypowe ślady. A może raczej wskazówki?
Nie znałam twórczości Agnieszki Płoszaj, ale "Bez wyboru" sprawiło, że chętnie przeczytam poprzednie, jak i kolejne w dorobku książki, które się dopiero pojawią. Wątek historyczny kompletnie mnie zaskoczył i okazało się, że jest to genialny pomysł. Wracanie do przeszłości, do czasów kiedy trwała II wojna światowa, może na początku dziwić, ale im dalej posuwało się śledztwo, tym więcej światła wpuszczało na sprawę prowadzoną przez Zoję, Kardasa i Wincenta.
Mentalizm? Kiedyś o nim słyszałam, jednak przedstawiony w książce sprawił, że musiałam o nim troszkę poczytać w internecie. Ryciny? Kolejny powód, by twierdzić, że "Bez wyboru" zaskakuje i sprawia, że czytelnik jest karmiony naprawdę dobrze napisanym kryminałem.
Na szczęście nie brakuje sarkastycznego humoru, który uwielbiam właśnie w postaciach kobiecych. Ich cięty język, zwłaszcza kierowany w stronę mężczyzn, dostarcza rozrywki i dodaje plusów do ogólnej oceny książki. Uczucia mają tu swoją ważną rolę, ale nie przyćmiewają śledztwa, co dodatkowo cieszy.
Morderstwo, historia z okresu drugiej wojny światowej, młodzi i energiczni bohaterowie, humor, któremu towarzyszy sarkazm, to zestawienie bardzo interesujące i, mam nadzieję, świadczące o świetnej książce. W moim odczuciu właśnie taka jest i z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić. Mam nadzieję, że spędzicie z nią czas tak dobrze, jak ja. Albo i lepiej!
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
„ Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota.” Obj. 2:10 Łódź.Mglisty, wiosenny poranek. W przypałacowym stawie na Księżym Młynie...
Mistrzyni kryminału wraca z kolejnymi przygodami sióstr Brylskich. Jeśli nie czytaliście jeszcze ,,Pałacu pod Ptasimi Głowami" gwarantujemy wam...