Chloe Millers po latach powraca do rodzinnej miejscowości, by rozpocząć studia. A przede wszystkim do dziadków, którym pragnie pomóc. Jest zmotywowana pozostać także niewidoczną dla płci przeciwnej.
Chase, Tyler i Simon - bracia Salvatore. To z nimi jako małe dziecko Chloe spędzała czas. Teraz są już dorośli i przystojni. A najstarszy z nich, Simon, odkąd dowiedział się, że Chloe wraca, zrobi wszystko, by uczynić ją swoją kobietą.
Co zrobi Chloe? Czy zaborczy i pewny siebie Simon dopnie swego? A co z braćmi?
Hate-love to jeden z motywów, który uwielbiam. Jeśli jest także odpowiednio okraszony humorem i dobrze rozbudowaną chemią między bohaterami to jestem w niebie.
Tak było i tym razem, choć na morzu plusów znalazły się dla mnie dwa minusy. I może zacznę od tego: iście ekspresowo bohater dopiął swego. Mając na uwadze wszystkie starania i walki oraz charakter dziewczyny moim zdaniem zdecydowanie zbyt szybko od A nastąpiło Z. Osobiście spowolniłabym przebieg wydarzeń tego wątku aby nadać uczuciu głębi i prawdziwości. Druga sprawa dotyczy życia braci - dla mnie były to szczątkowe informacje i zalążek czegoś dobrego. Rozbudowałabym to po prostu.
Teraz plusy.
Simon od początku testował cierpliwość - zarówno moją, jak i głównej bohaterki. Przeświadczony o swojej sile, pewny siebie, zaborczy, impulsywny co rusz powodował, że krew w żyłach wrzała. Arogancki z niego dupek, mówiąc prosto, choć kierował się dobrem.
Jego bracia to natomiast postacie całkowicie od siebie różne. Każdy z trójki rodzeństwa otrzymał zupełnie inny charakter, co wyszło im na plus. I każdego z nich mam niedosyt - mam nadzieję, że jeszcze nie raz przyjdzie mi się z nimi spotkać.
Chloe natomiast była twarda. Nie dała się oczarować i nie wpadła od razu w zarzucone sidła. Bardzo fajna bohaterka.
Troskliwa, czuła, empatyczna, z sercem na dłoni ale nie bojąca się przeciwstawić i pokazać drzemiącego w jej duszy pazura.
Zagmatwana relacja i dołączony humor bawiły doskonale. Fajnie autorka budowała napięcie i nerwowość co do finału wydarzeń. Dołożone zwroty akcji i elementy zaskoczenia dopracowane dynamiczną akcją zdecydowanie czyniły powieść atrakcyjną i wartą przeczytania.
Kolejna powieść autorki, którą czytałam z przyjemnością. Choć nie była w pełni satysfakcjonująca doskonale się przy niej bawiłam. Pełna emocji. Zachęcam do lektury.
Polecam
Współpraca reklamowa: Lipstic Books
#recenzja
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Ona się go boi, on jej nienawidzi... A jednak musi ją ochronić Royal State High School to prawdziwe piekło. Tak w każdym razie postrzega swoją nową szkołę...
Poznajcie córkę bohaterów "Małej Charlie"! Dziewczyna ze słonecznikiem i chłopak, który od zawsze widział tylko ją Nastoletnia Melody Woods jest w żałobie...