-/-/-/-RECENZJA-/-/-/-
„Musiała jak najszybciej zapomnieć o spojrzeniu brązowych oczu omiatających jej ciało i uspokoić wulkan, jaki w niej obudził.”
Dla dwudziestodwuletniej Veroniki Moore nie było najgorsze to, że zastała swojego nudnego chłopaka na kanapie jej własnego mieszkania, w mało grzecznej pozycji z jej własną siostrą, ale to, że jej chłopak (na co dzień stroniący od seksu), wykorzystał, a w dodatku zapłodnił ją podając pigułkę gwałtu. Nie mniej jednak kocha swoją poczętą w ten chory sposób córeczkę i próbuje żyć swoim samotnym życiem.
Victor Black seksowny, twardy, korzystający wszelkich uciech życia i pięknych ciał, od których nie może się wręcz opędzić. Kochający brat, syn i przepadający za kobietą swojego brata. Ich specyficzna więź jest nie do podrobienia.
Życie płynie. Niby wszystko gra, a jednak coraz częstsze przemyślenia na temat jego trzydziestoczteroletniego życia skłania do samych negatywnych wniosków.
Do czasu….
Spojrzenie jej oczu, jej bosko-seksowne ciało w stylu Pinup Girl, jej obronna postawa, dreszcze, przyciąganie tak silne, że w mig zapomina o innych kobietach, jednak nie jest łatwo, gdy ona widzi w nim tylko bogatego dupka, jakim zresztą był aż do tej pory, a po za tym, ma przecież malutką córeczkę, kto by ją chciał z bagażem doświadczeń i zmienionym przez ciąże ciałem.
Jak długo będą się przyciągać i odpychać i jak zareaguje Victor na zatajenie prawdy i brak zaufania. Jedno jest pewna, fascynacja i niezaprzeczalna chemia między nimi, nie da im długo trzymać się z daleka od siebie.
Już w poprzednich częściach serii Black, Victor zaskarbił sobie moją sympatię, ale wtedy „na tapecie” był Nicolas i Anna.
W tej części poznajemy twardą choć młodziutką dziewczynę, która zawładnęła duszą, ciałem i sercem tego dojrzałego, ale też zagubionego w swoim życiu mężczyzny. Ich podróż do siebie nie jest łatwa i pełna wyboistych dróg i przeszkód, to rezultaty tej znajomosci, nie będą znane, aż prawie do końca. Historia pełna emocji, namiętności, ale też pikanterii i mega gorących momentów, hmmm bardzo gorących.
Seria Black jest tak wciągająca, że kończąc jedną część, od razu mamy ochotę na następną i chociaż wszystkie części, bardzo mi się podobały, to Blast jest moim numer jeden. No i oczywiście mam nadzieję, że to nie koniec i autorka pracuje już nad kolejną częścią ( przecież jest jeszcze Karen ) ;-)
Pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość przeczytania i zrecenzowania kolejnego tomu z serii Black :-)
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2021-07-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 293
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
EroticBooksLover
Serce jej pękło i rozsypało się na milion kawałków właśnie w tym momencie. Patrząc w jego smutne, urażone oczy, zrozumiała, jak okrutna była, oceniając go w ten sposób. Czy mogła znaleźć jakiś sposób, żeby cofnąć czas?
Anna wysiada na ostatniej stacji kolejowej z przeświadczeniem, że cholerne deja vu istnieje. Oszołomiona myśli, że kupno biletu „byle gdzie”...
Tom 4 bestsellerowej serii Black Życie nie zawsze jest bajką, nawet gdy ma się kochającą rodzinę, ogromny dom i armię ludzi na każde zawołanie. Karen...
Jednak nie mogła przestać myśleć o Victorze. Pojawiał się nawet w snach. Niemal codziennie. W snach, które na pewno nie były niewinne,bo często budziła się na krawędzi przeżycia niesamowitego orgazmu. W snach, w których brał ją mocno i niemal siłą na jej małej kanapie w przedpokoju, na kontuarze w tecepcji salonu tatuażu Brada, na podłodze w jej sypialni... w łóżku. Śniła o jego dużych dłoniach na swoich biodrach, palcach zaciskających się z podniecenia kiedy w nią wchodził i z niej wychodził.
Więcej