Mówi się "nie oceniaj książki po okładce". Cóż, nie posłuchałam. Książkę wzięłam z bibliotecznej półki nowości w ciemno. Pobieżnie przeczytałam opis i stwierdziłam, że dam jej szansę. Nie zachwyciła mnie, ale również nie rozczarowała. Uśmiałam się konkretnie w paru scenach. Nie powiem, żeby była to lektura lekka i przyjemna, bardziej nieco zahaczająca o surrealizm, ale nie żałuję, że dałam się omamić fantastycznej okładce ;)
Informacje dodatkowe o Bóg na urlopie:
Wydawnictwo: Novae Res Data wydania: 2014-02-20
Kategoria: Obyczajowe ISBN:
978-83-7942-097-1
Liczba stron: 361
Dodał/a opinię:
Flusz