Bogaty ojciec, biedny ojciec
Kiyosaki Robert T. , Lechter Sharon

Ocena: 4.5 (2 głosów)

opis

Robert Kiyosaki jest inwestorem, przedsiębiorcą i nauczycielem (mentorem), a także autorem m.in. światowego bestsellera i najpopularniejszej na rynku pozycji o pieniądzach. Jak twierdzi: “Chodzimy do szkoły, żeby nauczyć się, jak ciężko pracować za pieniądze. Ja piszę książki i tworzę produkty, które uczą ludzi, jak sprawić, by pieniądze zaczęły ciężko pracować dla nich.”

"Bogaty ojciec, Biedny ojciec" to poradnik finansowy dedykowany wszystkim rodzicom, którzy są najważniejszymi nauczycielami swoich pociech. To dzięki nim i ich poglądom, które zaszczepiają w młodych umysłach swoich pociech, dzieci mają szansę zdobyć (lub nie) tzw. inteligencję finansową.

Autor zaczyna swoją opowieść od tego, jaką korzyść przyniosło mu edukowanie przed dwóch ojców - jednego dobrze wykształconego i w zasadzie biednego, a drugiego bogatego, który również inwestował w edukację, ale nie typowo szkolną, lecz finansową.

Robert Kiyosaki przedstawia swój punkt widzenia w bardzo bezpośredni i obrazowy sposób. Posiłkuje się prostymi schematami. Podaje liczne przykłady na poparcie swoich tez. Omawia przypadki osób, które zwracały się do niego z prośbą o pomoc, jednak przeważnie znajdowały sobie jakąś wymówkę, która sprawiała, że nie wykorzystywały swoich życiowych okazji.

Autor bez skrępowania przyznaje, że nie wszystkie jego inwestycje są udane i przynoszą zyski, ale zachęca do odejścia od standardowego myślenia, według którego tylko ciężką pracą dojdziemy do bogactwa i stabilności finansowej. Neguje on rady typu: oszczędzaj pieniądze, znajdź dobrą pracę, ciężko pracuj, inwestuj długoterminowo. Często prowokuje do zastanowienia się nad swoim tokiem rozumowania i porównania go do opinii znajomych i rodziny, a następnie skonfrontowania tego z rzeczywistością. Twierdzi, że biedni i klasa średnia pracują dla pieniędzy, natomiast bogaci po prostu robią pieniądze.

Książka pozwoliła mi spojrzeć na wiele spraw inaczej. Z kolejnymi stronami czytałam o rzeczach, z którymi się przez długi czas nie zgadzałam. Analizując podczas lektury niektóre wydarzenia z własnego życia zawodowego i prywatnego doszłam do wniosku, że pomimo tego, że rynek nieruchomości w Polsce jest nieco odmienny, zorientowane w temacie osoby potrafią sprytnie wykorzystać przepisy, które oferuje nam nasze prawo.

Jednego jestem pewna - nadal będę inwestować w swoją edukację, ponieważ "Największe aktywa stanowi nasz umysł", ale dzięki tej pozycji może uda mi się pójść odrobinę w innym kierunku.
Pozycję polecam jako inspirację i okazję do zweryfikowania swoich poglądów, przyzwyczajeń i wartości wyniesionych z domu rodzinnego.