Ta książka jest przestrogą dla tych , którzy marzą o wyrwaniu się z pędzącego życia w mieście, do sielankowego życia na wsi. Własne warzywa, owoce, jajka, świeże mięso, świeże powietrze, śpiewające ptaszki, budzące nas promienie słoneczne, to częsty obraz idealnego świata wsi, podany przez wielu pisarzy, np "Pod słońcem Toskanii". Tutaj mamy obraz ciężkiej, bardzo, bardzo ciężkiej pracy. Pracy od rana do nocy, bez chwili przerwy. Nie można zrobić sobie chwili przerwy, bo czekają zwierzęta, aby je oporządzić, nakarmić, wydoić krowy. Chwasty atakujące z każdej strony, deszcz, brak deszczu, mróz, śnieg nie ułatwiają życia. Autorka, była wielkomiejską istotą, która żyła beztrosko, radośnie, robiąc zakupy w supermarketach. Poznając Marka, przyszłego męża, zmienia swoje życie diametralnie. Przenosi się z dużego miasta na farmę. Uczy się każdej czynności gospodarskiej od nowa. Miłość do mężczyzny działa cuda i autorka pokonuje wiele niedogodności i wraz z mężem stwarzają ekologiczne gospodarstwo, dające żywność dla okolicznej ludności, a dla nich sposób na życie.
Cóż mogę powiedzieć, to nie dla mnie, ale jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy odnajdują sens swojego życia w ciężkiej pracy na gospodarstwie. Książkę czyta się dobrze, choć momentami za dużo jest opisów ras krów, opisów budowy maszyn.
Informacje dodatkowe o Brudna robota. Zapiski o życiu na wsi, jedzeniu i miłości:
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2012-02-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7536-447-7
Liczba stron: 271
Dodał/a opinię:
danonk
Sprawdzam ceny dla ciebie ...