Moje wspomnienia związane ze szkolną chemią nie są przyjemne. W szkole podstawowej większość lekcji mi przepadała, bo nasza nauczycielka sporo chorowała. Brak podstaw tego przedmiotu sprawił, że w liceum wielu rzeczy na lekcji chemii najzwyczajniej w świecie nie rozumiałam. Czy można poczuć chemię (metaforyczną) do chemii (dosłownej), gdy lata nauki szkolnej dawno ma się już za sobą? Tego chciałam się przekonać, sięgając po książkę Wojciecha Orlińskiego pt. „BUM! Wszystko, co musisz wiedzieć o chemii, żeby przeżyć kolejny dzień”.
Wojciech Orliński jest polskim dziennikarzem, publicystą oraz autorem książek podróżniczych, fantastycznych i publicystycznych, a także chemikiem. W omawianej książce próbuje nas przekonać, że warto znać podstawy chemii, bo często nie jesteśmy świadomi, ile razy ta wiedza przydaje nam się w codziennym życiu.
„Bez wiedzy szkolnej nie odróżnimy prawdy od fałszu…”
„…nauka ma znacznie silniejszy wpływ na nasze życie niż literatura czy muzyka. Często dosłownie zawdzięczamy jej to, że żyjemy…”
Treść książki została podzielona na pięć rozdziałów. Najpierw bliżej zapoznajemy się z atomem, następnie z pierwiastkami, dalej z chemią fizyczną i nieorganiczną, organiczną, by w końcu skupić się na chemii jądrowej. Całość dopełniają przypisy oraz indeks pojęć występujących na kartach utworu. Pod względem wizualnym pozycja zasługuje na plusy. Czarna czcionka przeplata się z zieloną, którą zaznaczone są ważniejsze pojęcia. Co więcej, niektóre definicje zostają uwypuklone na marginesach. To ważne dla wzrokowców. Co jakiś czas na kartach książki spotykamy zabawne obrazki, które wprawiają w dobry nastrój. Dodatkowo autor posługuje się prostym językiem, podejmuje dialog z czytelnikiem, nie stroni od anegdot. Tłumacząc zawiłe zagadnienia przywołuje metaforyczne porównania, które mają ułatwić zrozumienie prezentowanych treści. To wszystko sprawia, że książkę pochłania się błyskawicznie i z przyjemnością. Nie znaczy to, że wszystkie pojęcia mój humanistyczny umysł był w stanie zrozumieć, ale sposób prezentowania zagadnień pozwolił z sympatią spojrzeć na chemię. Pozycja skierowana jest raczej dla osób, które z chemią nie mają wiele wspólnego i posiadają podstawową wiedzę w tej dziedzinie. Oczywiście, sięgnąć po nią może każdy, chociażby po to, aby poznać styl autora i spojrzeć na znane zagadnienia z innej strony.
Podsumowując, jeżeli zdecydujesz zagłębić się w lekturze książki „BUM! Wszystko, co musisz wiedzieć o chemii, żeby przeżyć kolejny dzień”, łatwo będzie ci wyobrazić sobie wiązanie chemiczne albo będziesz mógł poczytać o związkach na odległość…elektronów. To tylko niektóre smaczki, dzięki którym po lekturze książki Wojciecha Orlińskiego można - będąc laikiem- zainteresować się chemią i każdego dnia świadomie dostrzegać jej wpływ na otoczenie. Polecam!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję pani Bognie Piechockiej i Wydawnictwu Znak.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-09-25
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
JolAga
Przez całe dekady bakelit był jedynym tworzywem sztucznym produkowanym masowo. Dziś wyszedł z mody, bo przede wszystkim jest drogi w wytwarzaniu, ale jeśli oglądamy stary film - taki sprzed II wojny światowej - a w tym filmie widzimy, jak bohater rozmawia przez telefon, włącza radioodbiornik i zapisuje coś wiecznym piórem, patrzymy zapewne na przedmioty wykonane z bakelitu.
Koedycja z wydawnictwem Agora. ,,Lem. Życie nie z tej ziemi" to pierwsza w Polsce biografia autora ,,Cyberiady". Korzystając z niepublikowanych dotąd...
Rewolucyjna biografia Mikołaja Kopernika Brawurowa opowieść o naukowym przewrocie wszechczasów W czasach Kopernika nic nie wskazywało na to, że do...
O ile szkolne matematyka czy fizyka przekazują nam wiedzę, która od razu ma gotowe praktyczne zastosowanie, o tyle z chemią tak nie jest.
Więcej