Nie tak dawno swoją premierę miał trzeci tom serii Sekrety Mafii, "Brat", a ja postanowiłam, że czas nadrobić zaległości i przeczytałam tom pierwszy, czyli "Capo". Jak wrażenia?
Zapraszam ⏬
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oskar Wilde
"Capo" to pierwszy tom serii Sekrety mafii. Opowiada historię Klary Bishop oraz Vincenta Santini.
Ona jest dziennikarką śledczą. Niebywale upartą kobietą, mającą od lat obsesję na tle rodziny mafijnej, Santini.
On jest Capo Dei Capi. Mężczyzną żyjącym w ukryciu, który pośród mroku rozprawia się z tymi, którzy mu zagrażają.
Na drodze Vincenta staje Klara... kobieta, która tylko czeka, by odkryć wszystkie jego tajemnice. Czy przeszłość, która ściśle ich ze sobą łączy, będzie problemem, który ich rozdzieli?
Bardzo lubię ciekawie, krwawo i wciągająco poprowadzone książki mafijne. Taką właśnie pozycją jest "Capo"- świetnie wyważona historia, mieszająca ze sobą mroczny mafijny wątek oraz rozkwitającą, pełną pożądania i namiętności relację pomiędzy głównymi bohaterami.
Oboje, Vincent, jak i Klara to twarde osobowości, które mocno stąpają po ziemi. Idealnie pasuje do nich powiedzenie "trafił swój na swego" 😉Dużo zwrotów akcji, utrzymująca w napięciu fabuła oraz miłość, która uderza zupełnie nieoczekiwanie. Dodatkowo bardzo spodobało mi się to, że każdy rozdział rozpoczyna jakiś wyjątkowy cytat, który nawiązuje do wybranego fragmentu książki. Świetny pomysł.
Książkę czyta się bardzo szybko, więc jak najbardziej "Capo" poleca się na piękne, wiosenne dni... 👍👍👍
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 333
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
samotniewsrodksi
Osiemnastoletnia Peri Willis mieszka w Londynie, ale najbliższy rok w ramach wymiany szkolnej planuje spędzić w Los Angeles. Zatrzyma się u swojej koleżanki...
Misha zawsze był odmieńcem, ale to nie przeszkodziło mu w tym, aby zostać najwierniejszym żołnierzem mafijnej rodziny Santini. Stał się również oddanym...