Recenzja
„CHAOS”
Cykl: Komisarz Olga Balicka (tom 8)
AUTOR: Katarzyna Wolwowicz
WYDAWNICTWO: ZWIERCIADŁO
„Chaos. Czuła tylko tyle i aż tyle”.
Niektóre książki trzymają w napięciu. Inne trzymają za gardło. Katarzyna Wolwowicz w Chaosie robi jedno i drugie, a do tego brutalnie wrzuca czytelnika w sam środek gry, w której reguły zmieniają się co kilka stron. Muszę przyznać, że autorka z każdą częścią podnosi poprzeczkę.
Czy można ukryć prawdę, która aż krzyczy? Czy lojalność wobec bliskich może przeważyć nad moralnością? Katarzyna Wolwowicz w Chaosie wciąga czytelnika w duszny labirynt emocji, z którego trudno się wydostać, nawet po ostatniej stronie. Autorka po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać nie tylko wciągająco, ale i głęboko poruszająco. Chaos to kryminał z elementami thrillera psychologicznego, który z każdą kolejną stroną zaciska się wokół czytelnika jak pętla nie po to, by udusić, lecz by zmusić do uważności, do czucia, do zadawania sobie niewygodnych pytań. Misternie skonstruowana fabuła i emocjonalna intensywność. Wolwowicz buduje fabułę jak pajęczą sieć delikatnie, precyzyjnie, ale z siłą, której trudno się wyrwać. Pozornie oddzielne wątki zaczynają się splatać, ujawniając coraz więcej zależności i sekretów.
Tajemnice, które się splatają.
Największą siłą Chaosu jest to, że nie serwuje historii na tacy. Każda strona to pytanie, każda odpowiedź rodzi kolejne wątpliwości. Co łączy losy Dawida i Judyty? Dlaczego śmierć Dawida uruchamia lawinę wydarzeń, które zmieniają życie tylu osób? Wolwowicz misternie tka sieć zależności, pokazując, że prawda bywa bardziej niebezpieczna niż kłamstwo i że czasem tylko wejście w sam środek chaosu pozwala odnaleźć spokój.
Bohaterzy świetnie wykreowani.
Postaci drugoplanowe, nie są, tylko tłem każda z nich wnosi do opowieści własny cień. Nawet martwy Dawid, choć nieobecny, odgrywa kluczową rolę w zrozumieniu tego, co naprawdę się wydarzyło.
Zbrodnia, która nie daje spokoju.
W centrum tej opowieści znajduje się morderstwo Dawida, przyjaciela pary detektywów, Olgi i Kornela Mureckich. Sprawa wydaje się jednoznaczna: ciało, pistolet, motyw. Wszystko wskazuje na jedno. A jednak... Wolwowicz nie byłaby sobą, gdyby poprzestała na oczywistościach. Zamiast tego serwuje nam prawdziwą układankę: pełną ślepych zaułków, półprawd i kruszących się alibi. Każdy trop, który bohaterowie podążają z nadzieją, że to ten właściwy, okazuje się prowadzić donikąd. Frustracja, która narasta w Oldze i Kornelu, udziela się też czytelnikowi, w końcu nie tylko oni chcą dowiedzieć się, kto zabił i dlaczego.
Dwa światy. Jedna prawda. Z jednej strony Olga, kobieta w potrzasku. Znajduje w swoim domu ciało zastrzelonego przyjaciela i wie jedno: jeśli policja dowie się o tym pierwsza, jej mąż Kornel stanie się głównym podejrzanym. W obliczu grozy i niepewności Olga nie waha się sięgać po działania balansujące na granicy prawa. W imię miłości, lojalności, a może strachu? Wolwowicz nie daje łatwych odpowiedzi, ale zmusza czytelnika, by je odnalazł sam. Tu nie ma czerni i bieli, jest moralna szarość, gęsta jak dym po wystrzale.
W tle Robert Kowalik. Prokurator, znajomy, który miał być wybawieniem, staje się kolejnym źródłem niepokoju. Czy rzeczywiście zamierza pomóc, czy raczej chroni własne sekrety? Autorka rzuca cień podejrzenia na każdego bohatera, tworząc atmosferę jak z thrillera psychologicznego klasy najwyższej.
Judyta, cicha walka o przetrwanie. Druga nitka fabularna, równie przejmująca, prowadzi nas przez życie Judyty — młodej żony pułkownika Borysa Żukowskiego, którego miłość przypomina więzienie bez krat. Tu przemoc jest cicha, zawoalowana, lecz bolesna do granic wytrzymałości. Judyta stara się sprostać oczekiwaniom, niczym ptak trzepoczący w klatce, ale z każdą próbą dostaje kolejne rany. Kulminacją jest scena w górach z pozoru błahy weekend dla elity, który staje się piekłem pamiętanym do końca życia. Wolwowicz buduje napięcie subtelnie, ale celnie, czytelnik czuje bezradność Judyty niemal fizycznie.
A potem ostatnie słowa matki. Tajemnica, która zmienia wszystko i daje Judyty impuls do działania. Wolwowicz pokazuje, że nawet w najciemniejszym miejscu może zaświecić światełko oporu. To nie manifest siły to krzyk kobiety, która wreszcie przestaje szeptać.
Polecam. Chaos to książka dla tych, którzy lubią nie tylko rozwiązywać zagadki, ale też czuć ich ciężar.
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2025-03-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 300
Dodał/a opinię:
Mirela Marcinek
Powieść zainspirowana prawdziwymi historiami. Iwona Kolibra przechodzi na emeryturę i odnajduje spokój w samotnym życiu. Jednak los ma dla niej inne...
Jelenią Górą wstrząsają makabryczne wiadomości - w pobliskim lesie odnaleziono ciała dwojga dzieci. Kiedy Olga Balicka, komisarz wydziału kryminalnego...
Miłość jest czasem bolesna, ale nigdy nie durna.
Więcej