Pisarz tworzący pod pseudonimem? Nie jest to niczym nowym na rynku wydawniczym. W przypadku trzeciej części cyklu z prokurator Wandą Just i podkomisarzem Piotrem Dereniem zostałam jednak zaskoczona podwójnie. Okazało się, że pod pseudonimem Greta Drawska skrywa się dobrze mi znana i lubiana z wcześniejszych książek, choćby „Wśród nocnych cisz”, czy cyklu „Kobiety nieidealne” Małgorzata Hayles. Ale to dopiero połowa zaskoczenia, bo okazuje się, że i ofiarą w trzeciej części cyklu „Chichot” jest właśnie bardzo poczytny, piszący pod pseudonimem autor.
Czy tym samym autorka puszcza do czytelnika oko odsłaniając nieco kulisy rynku wydawniczego? A może próbuje nam uświadomić jakie niebezpieczeństwa ze sobą niesie ten zawód? W końcu jej bohatera ktoś potraktował niczym wampira z jego własnej powieści wbijając mu osikowy kołek prosto w serce.
W śledztwie, prowadzonym oczywiście przez mój ulubiony duet, pojawia się więcej podejrzanych, niż by sobie życzyli, a każdy z nich miał silną motywację by pozbyć się pisarza. Psychofan? Niewierna żona? A może ktoś usłyszał o gigantycznej zaliczce, którą autor otrzymał na poczet kolejnej powieści? Tylko czy została ona napisana?
Śledztwo prowadzi ich do Bornego Sulinowa, miasta widma. Czego szukał tam pisarz? Czyżby inspiracji do najnowszej książki?
Autorka, podobnie jak w każdej z części, tak i tym razem sięga do lokalnych legend, które dodają fabule tajemniczości. Zahaczamy jednak o historię bardziej współczesną, związaną z wyjściem w 1992 roku wojsk radzieckich z bazy wojskowej w Bornem Sulinowie. Poznajemy też pewną ówczesną historię miłosną, której konsekwencje mogą mieć wpływ na bieżące wydarzenia.
Podobnie jak w całym cyklu, tak i teraz podobała mi się nieoczywista, stopniowo rozwijająca się relacja pomiędzy głównymi bohaterami, pełna domysłów, niedomówień i wynikających z tego niepotrzebnych komplikacji. Również unikanie utartych schematów i naturalnie nasuwających się rozwiązań jest wizytówką tej serii. Autorka udowodniła, że świetnie radzi sobie zarówno thrillerach, jak i w tematyce obyczajowej i kryminalnej. Pisze z lekkością, ale również dużą dozą wrażliwości i wyczucia kreśląc bohaterów, z którymi niezmiernie łatwo się utożsamić.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Wokół głowy przybitej do drzewa krążą muchy. W jednym oku tkwi włócznia, a wyryty pod spodem pogański symbol wskazuje na to, że na wzgórzu...
Eliza Angielczyk budzi się w XIX-wiecznym pałacu w Szlachcinie - ale to nie jest jej świat. Jeszcze wczoraj miała wziąć ślub w XXI wieku, dziś jest damą...