Kolejna świetna okładka. Ale tutaj mam delikatną uwagę - dlaczego jeśli główna bohaterka jest ruda, a na okładce jest dziewczyna z brązowymi włosami? Przecież ładniej by to kontrastowało z ciemnymi barwami, bielą i seledynem? Niebieskim kolorem? Nazywajcie go jak chcecie. Mnie jednak wszystko się podoba, tylko nie te włosy, bo wychodzi na to, że to nie ona jest bohaterką książki, a więc kim? No właśnie.
Książka nie posiada skrzydełek, ale to nic. Grzbiet ma wspaniały i mogłabym się zachwycać długo nad nim, bo przecież tak pięknie będzie się komponował z pozostałymi pozycjami.
Co do wydania zastrzeżeń również nie mam, brak jakichkolwiek literówek i błędów w druku. Cieszę się, że jest tym razem świetnie wydana.
Bohaterowie. I tu znów wielki przełom. W końcu dostałam niedoskonałego faceta! W końcu! Tyle na niego czekałam! Wszędzie są to ciacha, playboye i nie wiadomo co jeszcze. Tu spotykamy chłopaka po przejściach, z czarną przeszłością, który stara się zacząć życie od nowa, a wiadomo, że zawsze początki są najgorsze, najtrudniejsze. Gdy tylko poznałam tego chłopka, moje serce się ucieszyło. Koniec z nudnymi schematami wspaniale wykształconych facetów. Tego brakuje w literaturze. Bardzo polubiłam Jamiego i jest mi go szkoda, no i już za nim tęsknie. Szybko się do niego przywiązałam, dlatego tak bardzo nie mogę się doczekać premiery drugiego tomu.
Z kolei Ellie to dziewczyna, która dopiero co zakończyła związek z Milesem i wpadła przez przypadek w kolejny. Mimo wszystko ta dziewczyna ma charakter i uwaga, pochodzi z wykształconej, zamożnej rodziny. Jej matka traktuje Jamiego jak wroga, za to jej ojciec całkiem dobrze się dogaduje z jej kolegą. Jest bardzo specyficzną dziewczyną, ale szczerze wierzyłam, że mnie jest zadufaną w sobie pudernisią rodem jak żona Waldusia z Kiepskich. Jej ogólna postawa, zachowanie w sytuacjach dość ciężkich, mogłabym nawet napisać podbramkowych spowodowała, że i ją polubiłam, bardzo. Jestem w pełni przekonana, że już po pierwszych kilku zdaniach i wy polubicie tę dwójkę bohaterów i po skończonej powieści będziecie mocno za nimi tęsknić.
Reasumując, jak widzicie, moim zdaniem książka pozbawiona jest wad. Wiele emocji towarzyszyło mi podczas tej lektury - czyli dostałam to, czego brakowało mi w poprzedniej, debiutanckiej powieści autorki. Idealnie wykreowane postacie, które są tak bardzo żywi, jakby wyciągnięci z naszego prawdziwego świata. Akcja, która pędzi na łeb i szyję, która nie zwalnia, która zaskakuje nas milionami różnych niespodzianek - tych dobrych i złych... Zwieńczeniem tej historii jest zaskakujące zakończenie, które powoduje wzmożone chęci do przeczytania kontynuacji tej lektury szybciej niżby się dało. Jednak do czerwca dużo czasu nie zostało, nie ma się czym martwić, na pewno wszyscy cierpliwie jej doczekamy. Jak najbardziej polecam, bo mi szczerze przypadła do gustu. Polecam ją wszystkim zainteresowanym i uwierzcie mi, jeżeli nie jesteście przekonani po debiucie, ta pozycja na pewno skradnie Wam serce. Chociażby w najmniejszej części, ale jednak. :)
Informacje dodatkowe o Chłopak, który chciał zacząć od nowa:
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2017-02-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788327625762
Liczba stron: 384
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Dodał/a opinię:
Karmelek3
Sprawdzam ceny dla ciebie ...