Okładka książki - Chłopcy, których kochano za mocno

Chłopcy, których kochano za mocno


Ocena: 3.75 (8 głosów)
opis

Kiedy zobaczyłam książkę Chłopcy, których kochano za mocno Kazimierza Kyrcza jr nie miałam żadnych skojarzeń, bo nie czytałam wcześniejszych powieści autora Podwójnej pętli, Dziewczyn, które miał na myśli ani zbiorów opowiadań Femme fatale i Okruchów mroku. Do przeczytania książki zachęciła mnie umieszczona na okładce opinia Wojciecha Chmielarza, że jest to mroczny i brutalny dreszczowiec oraz to, że autor kryminału jest oficerem krakowskiej policji.


Kraków, czasy współczesne. Za prowizorycznym kościołem na Ruczaju ksiądz Franciszek Brzuszka znajduje zaszlachtowaną kobietę. Sprawca zadał sobie sporo trudu, bo ułożył kawałki ciała według przemyślanej koncepcji. Jak się wkrótce okazuje po mieście grasuje seryjny morderca, który morduje prostytutki jakby chciał oczyścić rasę ludzką od grzechu rozpusty i porubstwa. Zespół policjantów z grupy zadaniowej tropi Kubę Szpikulca, a jednocześnie walczy z własnymi demonami. 


Przyznam, że początek kryminału wprowadził mnie w osłupienie i obrzydzenie. Zastanawiałam się, czy czytać dalej, ale jednak postanowiłam poznać do końca tę historię i uważam, że to była dobra decyzja. Akcja przebiegała sprawnie i gdzieś w środku tylko lekko zwolniła, a koniec był równie szokujący jak początek. Bardzo podobała mi się plejada zróżnicowanych bohaterów-policjantów z grupy zadaniowej. Edyta Fortuna, początkująca komisarz policji, która na sprawie Szpikulca prawie zjadła zęby. Przenosi niepowodzenia w sprawach osobistych do pracy i wyżywa się na podwładnych. Sierżant Krzysztof Wierzbicki, muskularny, ale pozbawiony umiejętności dedukcyjnych, z żelem we włosach i miodem w uszach. Sierżant sztabowy Tytus Marchwica, wielki, gruby, ciągle chrupiący marchewki. Komisarz Sebastian Bednarski, samotnie wychowujący nastoletnią córkę. Skuteczny w przesłuchaniach podejrzanych i niezbyt przestrzegający policyjnych procedur. Po latach babrania się w ludzkim syfie i zmagań z głupotą przełożonych, nauczył się pragmatyzmu i nastawienia na cel. Podkomisarz Inga Chajec, ślicznotka czuła na punkcie własnego wyglądu i nie do końca określonej orientacji seksualnej. Starszy aspirant Zdzisław Kosturek, jedną nogą na emeryturze, ale wciąż sprawny policjant. Naczelnik komendy Andrzej Markowicz uważany powszechnie za śliskiego gościa. Postaci jest dużo i wszystkie charakterne. 


Autor powieści jest oficerem krakowskiej policji, więc od podszewki zna środowisko funkcjonariuszy prawa. Przyznam, że obraz policji nie jest zbyt pochlebny i trudno w jej szeregach znaleźć tytanów intelektu, a ci wyróżniający się, z doświadczeniem mają bardzo dużo dodatkowej pracy, za którą nie idzie odpowiednie wynagrodzenie. Młodzi policjanci nic nie umieją i co gorsze, nie chcą się uczyć. Nikt ich do pracy i nauki nie goni, aby przypadkiem nie zrazili się do służby, a dostają takie samo wynagrodzenie, co starsi służbą wywalczyli latami harówki. Policjanci nie żyją tylko łapaniem morderców, ale są też imprezy integracyjne oscylujące wokół spraw służbowych, technicznych i związanych z seksem. Opite alkoholem, obrzygane i zaprawione ostrym seksem. Od połowy książki zaczęłam się śmiać z farsy i tekstów policyjnych rozmów, aż trudno uwierzyć, że mogą tak przebiegać. Ciekawe czy to świadomy zabieg autora, czy też dialogi policjantów faktycznie takie są. 


,,Chłopcy, których kochano za mocno" to bardzo dobry kryminał, który pod wieloma  względami szokuje i sprawia, że nie można o nim zapomnieć. Narastająca złość bohaterów, która szuka ujścia i kolejne decyzje pociągające za sobą następne wymieszane w policyjnym cyrku. Ogrom zła, które zadaje bliska osoba jest trudny do przyjęcia nawet przez policjantów, którzy latami pracy uodparniają się na jego przejawy. Mocny kryminał, który wiele osób zaszokuje. Zachęcam do przeczytania:)

Informacje dodatkowe o Chłopcy, których kochano za mocno:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2020-01-31
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788327646897
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: jeke5

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Chłopcy, których kochano za mocno

Kup książkę Chłopcy, których kochano za mocno

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Kobiety, które neinawidzą
Kazimierz Kyrcz Jr. 0
Okładka ksiązki - Kobiety, które neinawidzą

Od dawna nie odnotowano nowych ofiar Kuby Szpikulca. Jego sprawę, ku rozczarowaniu komisarza Bednarskiego, przejmuje Archiwum X. Kiedy jednak na terenie...

Femme Fatale
Kazimierz Kyrcz Jr.0
Okładka ksiązki - Femme Fatale

Czy przyszło wam kiedyś do głowy, że przemiła sąsiadka z parteru cichcem planuje wasze morderstwo? Albo że starszy pan, z którym codziennie jeździcie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy