RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
,,I w końcu on stwierdził, że ma historię do opowiedzenia; historię chłopca, który najpierw był przyzwoitym człowiekiem i miał serce przepełnione miłością, a potem został splugawiony przez władzę. Historię chłopca, który popełnił zbrodnie i musi teraz z nimi żyć do końca życia; skrzywdził ludzi, którzy go kochali, i przyczynił się do śmierci tych, którzy zawsze okazywali mu tylko dobroć; sprzeniewierzył się swemu prawu do własnego imienia i musi teraz przez resztę życia znów się go uczyć" - fragment książki.
Każda z przeczytanych przeze mnie dotąd książek Johna Boyne'a wywoływała u mnie poruszenie i wędrowała na listę istotnych pozycji w mojej czytelniczej karierze. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej na polskim rynku powieści tego autora, która w regularnej sprzedaży będzie dostępna od 14 marca 2017 roku.
,,Chłopiec na szczycie góry" to rozpisana na trzy akty historia małego Francuza - Pierrota, który w przeddzień wybuchu II Wojny Światowej zostaje osierocony przez rodziców i pozbawiony możliwości opieki w rodzinnym Paryżu, trafia do domu dziecka. Wielkim zaskoczeniem dla chłopca okazuje się fakt, że ma jednak bliską rodzinę w postaci ciotki, która dokłada wszelkich starań, aby ściągnąć bratanka do siebie. Zasady panujące w rezydencji na szczycie góry są jasno wytyczone i nie pozostawiają wątpliwości, że jej gospodarzem jest nie lada osobistość, napełniająca domowników z jednej strony nabożnym szacunkiem, a z drugiej - przerażeniem, a nawet nienawiścią. Od czasu do czasu pan domu pojawia się na swych włościach, aby zaczerpnąć oddechu od wojennych zmagań bądź też omówić strategię działania ze swoimi najbliższymi współpracownikami. Świadkiem tych spotkań jest mały Pierrot, który na potrzeby lepszego zaadaptowania się do nowych warunków przyjmuje imię Pieter. Pieter coraz bardziej zafascynowany osobą swojego chlebodawcy wyrasta w przekonaniu, że stworzony jest do rzeczy wielkich. I nie byłoby może w tym nic złego, gdyby nie to, że obiektem uwielbienia naszego głównego bohatera stał się Adolf Hitler...
Boyne po raz kolejny osadził akcję swojej powieści w nieludzkich czasach. Nauczona doświadczeniami z lektury ,,Chłopca w pasiastej piżamie" spodziewałam się następnej wstrząsającej lektury, która nie da o sobie łatwo zapomnieć. I rzeczywiście, tak właśnie było. Początkowo niewinny i pacyfistycznie nastawiony Pierrot wraz z rozwojem akcji wyrasta na bezlitosnego i zapatrzonego w siebie Pietera, dla którego przestają mieć znaczenie więzy rodzinne, wieloletnie przyjaźnie czy szacunek do drugiego człowieka. Przesiąknięty nazistowską ideologią młody człowiek staje się przykładem na to, jak łatwo można manipulować ludźmi odnosząc się do ich potrzeby zdobycia uznania i zrekompensowania sobie poniesionych kiedyś krzywd. Ta historia nie może mieć szczęśliwego finału, i tak jak wojenna zawierucha ma w sobie śmierć oraz zdradę. Ostatecznie jednak pozostaje poczucie winy i pamięć o tym co zaszło, towarzyszące Pierrotowi najprawdopodobniej do końca jego dni. Przynajmniej tyle jest winien tym, którzy za jego sprawą stracili życie...
Polecam tę lekturę. Lekturę, po której zakończeniu, pozostajemy milczący i bezbrzeżnie smutni.
Za możliwość przedpremierowej lektury dziękuję Wydawnictwu Replika.
Informacje dodatkowe o Chłopiec na szczycie góry:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2017-02-28
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788376745879
Liczba stron: 346
Tytuł oryginału: The Boy At The Top Of The Mountain
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
domiczyta
Sprawdzam ceny dla ciebie ...