[Reklama] Wydawnictwo Magia Słów
Biorąc tę książkę do ręki miałam obawy, czy taka chudzinka pomieści wszystkie potrzebne informacje dotyczące aż czterech par. 162 strony na taki zamysł wydaje się być zbyt skąpe. Szczególnie, że czcionka, jaka się tu znalazła jest dużo większa od standardowych. Niestety obawy się potwierdziły.
Przede wszystkim miałam wrażenie, że czytam antologię. Cztery połączone ze sobą historie ale ruszone dosłownie, mówiąc prosto, po łebkach. Ledwie się coś zaczęło i już się skończyło. Chaotycznie i chyba nie do końca przemyślane.
Nie przypadł mi również do gustu styl autora. Strasznie sztywny. Taki wymuszony. Opisy wydarzeń zdecydowanie przypominają debiut. Ale tu ciężko było mi wyłapać coś dobrego.
Dialogi między bohaterami strasznie sztywne. Jakby pisane przez nastoletniego autora a nie dojrzałego mężczyzny. Miałam wrażenie, jakbym słuchała dziecka bawiącego się lalkami i układającego im rozmowę. Przykładem może tu być:
"- Chciałabym, abyś to ty został moim chłopakiem.
- Zgadzam się, Agnieszko.
- Ale się cieszę. Nawet nie wiesz jak bardzo. Pocałujemy się?
- A chcesz tego?
- Pewnie. I to bardzo.
(...)
- Cudnie całujesz, Agnieszko."
Przesadna kulturalność w zwracaniu się do siebie także nie kupiła mnie. Nadmierny entuzjazm i ekspresja w relacjach, gdzie znajomość nie jest aż tak głęboka. Uprzejmość aż do przesady.
Negatywnie zaskoczył mnie też jeden bohater, który na początku informuje, że mogliśmy go spotkać w poprzedniej książce autora - dla mnie osobiście absurd i takie nakierowanie na przymus, by tę książkę też przeczytać.
Niestety lektura totalnie nie w moim guście. Nużąca i nieciekawa. Frustrująca i tak po prawdzie odetchnęłam, kiedy doczytałam do końca. A to zrobiłam tylko ze względu na współpracę z wydawnictwem. Gdybym trafiła na nią prywatnie, to na pewno odłożyłabym ją już na starcie.
Jeśli o mnie chodzi, to nie polecam. Ale jak to zwykle bywa w takich przypadkach, zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania.
Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2024-01-09
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 162
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Mateusz w wieku 20 lat został wdowcem. Jego żona została porwana, a sprawcy zażądali okupu. Mężczyzna postanowił uwolnić ją na własną rękę. Gangsterzy...